Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Angielski w Chorwacji

Dział dla miłośników nie tylko czystej turystyki i wypoczynku. Nauka języka chorwackiego. Tematy publicystyczne, historia, film, muzyka, literatura, sport i kuchnia chorwacka.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Crokuski
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 273
Dołączył(a): 09.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crokuski » 18.08.2008 02:32

Rozmawiałem kiedyś z moją znajomą Chorwatką o języku i ona stwierdziła, oczywiście z przymrużeniem oka że czasami sama nie rozumie swoich rodaków. Zaczęła mi wymieniać odmiany języka. To istotnie widać, że jeden Chorwat mówi zrozumiale a inny powiedzmy średnio zrozumiale dla nas... Dlatego prawie zawsze stosuję angielski i w przypadku osób młodych w 90 procentach przypadków wszystkim jest lepiej :-)
waldeq
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 236
Dołączył(a): 01.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) waldeq » 23.08.2008 18:55

Nie ma co dzielić włosa na czworo! Stwierdziłem, że lepiej używać języka polskiego i próbować sie w ten sposób porozumieć. Jak rozmawiałem po angielsku i po czasie okazywało się, że jestem polakiem to aż mi głupio było! Żaden Chorwat mi tego nie powiedział ale wyczułem zdziwienie, że nie mówię do nich "normalnie". Chorwaci to przesympatyczni ludzie i uważają nas chyba za "swoich" więc zrezygnowałem z angielskiego i mówiłem w naszym języku. Zapewniam wszystkich, że atmosfera rozmowy była o wiele przyjemniejsza:) Więcej tego błędu nie popełnię i nie będę używał obcego języka w kontaktach z Chorwatami!:)
skee
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 10.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skee » 24.08.2008 19:17

waldeq napisał(a):Nie ma co dzielić włosa na czworo! Stwierdziłem, że lepiej używać języka polskiego i próbować sie w ten sposób porozumieć. Jak rozmawiałem po angielsku i po czasie okazywało się, że jestem polakiem to aż mi głupio było! Żaden Chorwat mi tego nie powiedział ale wyczułem zdziwienie, że nie mówię do nich "normalnie". Chorwaci to przesympatyczni ludzie i uważają nas chyba za "swoich" więc zrezygnowałem z angielskiego i mówiłem w naszym języku. Zapewniam wszystkich, że atmosfera rozmowy była o wiele przyjemniejsza:) Więcej tego błędu nie popełnię i nie będę używał obcego języka w kontaktach z Chorwatami!:)

Waldeq (i Crokuski) dobrze prawią. Potwierdzam: im młodszy Chorwat, tym statystycznie lepszy angielski (okazuje się, że to nie tylko moje wrażenie...).
Plz correct me if u think otherwise.
Bye!
Gregory
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 127
Dołączył(a): 03.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gregory » 26.08.2008 08:02

skee napisał(a):Potwierdzam: im młodszy Chorwat, tym statystycznie lepszy angielski (okazuje się, że to nie tylko moje wrażenie...).
Plz correct me if u think otherwise.
Bye!


Nie będę Cię poprawiać, bo uważam tak samo.

Zdarzyło się, że gospodarz apartamentu, z którym wcześniej mailowalismy po angielsku, na miejscu okazał się osobą znającą język tak pobieżnie, że nawet ku radości naszych dzieci przedstawił nam swoją żonę mówiąc o niej "my husband". Wniosek nasunął się sam - to nie on z nami pisał maile.
Często zdarza mi się pytać o drogę po angielsku, wtedy faktycznie staram się prosic o pomoc młodszych Chorwatów.
W tym roku jednak mieliśmy przypadek kiedy pytaliśmy o restaurację - młoda dziewczyna zrozumiała nasze pytanie i odpowiedziała, że do restauracji mamy "two hundred metres" - dobrze, że byliśmy samochodem, bo panienka pomyliła hundred z thousand :lol:
Przyznam, ze w rozmowach towarzyskich z gospodarzami najlepiej sprawdza się nam mieszanka polskiego z chorwackim, czasami gdy gospodarz lub jego dzieci znają angielski to używamy go gdy nie jesteśmy pewni znaczenia jakiegoś słowa.
Pozdrawiam
G.
Danqcd
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 43
Dołączył(a): 03.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Danqcd » 05.09.2008 07:15

Moje najświeższe obserwacje ( wróciłem 2 dni temu ) również potwierdzają większość tego, co powiedziano powyżej.
Zauważyłem, że dominuje język, który z żoną nazwaliśmy "turystyczny słowiański" ;) - mieszanka kilku języków słowiańskich.
Mówiąc po polsku, używając słów czeskich, słowackich, rosyjskich, można się raczej bez problemu dogadać.
W sklepie wystarczy patrzeć na etykietki i taż parę nowych słów można poznać ( np kruh ).
Język angielski jest w użyciu w knajpkach, kantorach itp.
Z ludźmi starszymi nie próbowałem porozumiewać się po angielsku, bo sytuacja przypomina Polskę - większość starszych nie zna tego języka.
Ciekawym wyjątkiem była nasza gospodyni, od której wynajęliśmy kwaterę - sama zaproponowała przejście na angielski, "bo tak będzie łatwiej".
Okazało się, że była żoną anglika i naprawdę było łatwiej :)
Reasumując - nie ma się co obawiać, języki są dość podobne i naprawdę łatwo się dogadać.
skee
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 314
Dołączył(a): 10.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) skee » 03.11.2008 22:38

Ciekawe jest to, że prawie wszyscy mają ten sam problem: wjeżdżamy do Chorwacji, mamy jakąś sprawę do załatwienia, znamy - powiedzmy - angielski albo niemiecki, trochę rosyjskiego, w odwodzie nasz ojczysty, a i tak wychodzi z tego przeważnie bigos po słowiańsku... I dobrze.
Pozwolę sobie jednak nie zgodzić się z tymi, którzy nawołują do 'nie szpanowania' językami obcymi. Nie mówię tu o bezsensownych popisach, ale po coś w końcu tych języków sie uczymy, no nie? Jeśli poznając mojego rozmówcę wyczuwam, że sprawę załatwię szybciej przechodząc na np. angielski, to natychmiast to czynię. W tym roku nasza gospodyni Danijela (ok. 35-40 lat) okazała się być bardzo zdolna jeśli chodzi o angielski i wszystkie sprawy załatwialiśmy w tym języku (szybko i precyzyjnie).
Ostatnio edytowano 22.12.2011 18:41 przez skee, łącznie edytowano 1 raz
Nives
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 495
Dołączył(a): 13.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Nives » 03.11.2008 23:22

Gregory napisał(a):Zdarzyło się, że gospodarz apartamentu, z którym wcześniej mailowalismy po angielsku, na miejscu okazał się osobą znającą język tak pobieżnie, że nawet ku radości naszych dzieci przedstawił nam swoją żonę mówiąc o niej "my husband".



:lool:
wojtek.
Odkrywca
Posty: 103
Dołączył(a): 10.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojtek. » 28.11.2008 12:22

Mieszanka agielsko-polska z minimalną domieszką chorwackiego i jakoś idzie.. Ważne by obie strony chciały się dogadać :-) i najważniesze słowa klucze proszę i dziękuję . :-)
Poprzednia strona

Powrót do Kultura chorwacka

cron
Angielski w Chorwacji - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone