napisał(a) U-la » 28.02.2008 21:26
Marsylia!!! Witaj - dopiero teraz widzę nową Czytelniczkę
To jest bardzo króciutka wycieczka do Hiszpanii. I to taka.. Hm... Bardziej nad poziom morza (bez plaży
) Pozdrawiam!
Japona! W moich relacjach są zawsze wątki miłosne
Dangolko! Ławeczka daleko stoi, ale może widać z niej Mulhacena - w końcu ma prawie 3500 m npm
Ally - Wiola już chyba pomogła
Krakus i Janusz - bądźcie chłopcy grzeczni
Kulki! Nie mam pojęcia czy domki są. Myśmy stamtąd wychodziły wcześnie rano i wracały późną noca i nie bardzo zwiedzałyśmy ten kemp... Hmm... Trzeba by jakoś poszukać... Spróbujemy.
Szczególnie
dla Japony i dla Kulków: oto gościu do towarzystwa na noce
PS. Granada i Alhambra sie tworzy. Cierpliwości. A tak prawdę powiedziawszy, to ciągnie mnie już opowieść o kolejnym dniu - ten po Granadzie - bo się wreszcie zacznie coś dziać
Ostatnio edytowano 29.02.2008 07:15 przez
U-la, łącznie edytowano 1 raz