LISBOA 6 (38)24.07.2015
Nasza ponad dwutygodniowa włajaż po Iberii kończy się już za trzy dni... dziś mamy piątek, w poniedziałek o 16 mamy samolot powrotny z Madrytu
Wstaję zatem, coby dnia nie tracić o 6,30 i lecę po bilety na pobliski Dworzec Santa Apolonia, nie od razu wiedziałem, jak obsłużyć kulkę do kupienia kart i biletów, ale ofiarny pan Ochroniarz pomógł - koszt całodniowego biletu na wszystkie środki komunikacji w Lizbonie to 6 Euro (tylko dzieci do lat 4 mają zniżki) - więc płacę 24 Euro plus po 0,50 Euro za każdą kartę Viva Vagem - i dużo to i mało 25 PLN za cały dzień jeżdżenia tramwajami, metrem, autobusami i WINDAMI - no, nie ma aż takiej tragedii
Zwykła cena pojedynczego biletu w mieście to 1.40 Euro na jeden przejazd, bilet jest ważny 60 minut, można na nim np. zmieniać linie metra, tak długo jak nie wychodzi przez bramki.
Bilet kupiony u kierowcy: 1,80€/autobus; 2,85 tramwaj; 5€/winda Santa Justa; 3,60€/winda Gloria, Bica lub Lavra. Bilety te nie są ważne 60 minut od skasowania!Alfama o 6,49 jeszcze śpi
Oto i Santa Apolonia - jedna z największych stacji w Lizbonie - jest tutaj dworzec dalekobieżny oraz metro + autobusy. 7,05
Naprzeciw spacji Santa Apolonia znajduje się Muzeum Wojskowości (Museu Militar)
Obok mamy takie widoczki
Pierwszy raz korzystam z lizbońskiego metra, za każdym razem trzeba przyłozyć kartę do czytnika - i czekać, aż zapali się zielone światełko - ta zasada obowiązuje też w tramwajach i autobusach, w windach kartę prosi o przyłożenie do czytnika obsługa windy
Jadę do stacji do Restauradores, to tylko trzy przystanki
Niebo jeszcze CIEMNE...
Niektóre BILDINGI na Restauradores są monumentalne
W Hotelu Avenida Palace mógłbym mieszkać
Za dwadzieścia ósma - za wcześnie na browarka Sagres
Po chwili trafiam ZNOWU na Rossio - od "podłogi" zaczyna mi się mienić w oczach - 4 DE
Robi się powoli jasniej i ładniej
Swoje kroki kieruję teraz do Windy Santa Justa - czas wykorzystać drugi raz kartę za 6 Euro
OBRIGADO
tony