Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

mysza73 napisał(a):... Bo nie bendem pisać ,
w tym roku bendem czytać , więc się nie ociągaj za bardzo .

Mysza ! Chyba Ci to chorwackie słońce zaszkodziło ... Tylko spróbuj nie pisać ....

Potter napisał(a):

mysza73 napisał(a):... Bo nie bendem pisać ,
w tym roku bendem czytać , więc się nie ociągaj za bardzo .

Mysza ! Chyba Ci to chorwackie słońce zaszkodziło ... Tylko spróbuj nie pisać ....

macie jakąś zbiorową obsesję z tymi relacjami... wszak to straszne nudy

Pięknie tam, naprawdę...
Te ogrody, sadzawki, zresztą wszystko.
I coś czuję, że to nie koniec
Co prawda temperatury na zwiedzanie...hmmm... no ale w takich okolicznościach przyrody i architektury twardym trza (i warto) być

Lednice napisał(a):Zasłużeni sportowcy



Na pewno lepszy sport od boksu czy innej nawalanki między ludźmi

No właśnie nie wiem... w boksie rzadko ktoś ginie
Mam problem z corridą po prostu...

mysza73 napisał(a):Bo nie bendem pisać ,
w tym roku bendem czytać , więc się nie ociągaj za bardzo .

Weź mnie nie NERWUJ tylko DO ROBOTY!!

soap_bubble napisał(a):
Aż sprawdziłam na moich zdjęciach z 2009 - też mam dźwig! Ale mój jest zielony

No widzicie? Mówiłem, że JAKIŚ dźwig ZAWSZE tam był!!
w 1198 i 1345 TEŻ JAKIŚ BYŁ

Krystof napisał(a):a mówiłeś, że nie jedziesz do SINTRY!!!

domagam się szczegółowego spisu treści - takiego, jak w Pana innych relacjach :@)

A proszę bardzo

Cordoba
Conil de la Frontera
Chipiona
Sanlucar de Barrameda
Jerez de la Frontera
Cabo Trafalgar
Zahara de los Atunes
Cadiz
Gibraltar
Tarifa
Vejer de la Frontera
Medina Sidonia
Arcos de la Frontera
Ronda
Estepona (kąpiel tylko)
Sewilla
Lagos
Cabo de Sao Vicente
Sagres
Portimao
Silves
Cabo de Roca
Sintra
Lizbona
Fatima
Batalha
Alcobaca
Nazare
Obidos
Evora
Elvas
Merida
Toledo

agata26061 napisał(a):Jestem. Nadrobiłam krótką zaległośc i czekam na dalszy ciąg.
Fajna zajawka więc czekam na dalszy ciąg relacji

Zapraszam. To sam początek relacji więc jak zauważyłaś zaległość nie była spora

Potter napisał(a):

mysza73 napisał(a):... Bo nie bendem pisać ,
w tym roku bendem czytać , więc się nie ociągaj za bardzo .

Mysza ! Chyba Ci to chorwackie słońce zaszkodziło ... Tylko spróbuj nie pisać ....

O TO TO...
Lepiej tego powiedzieć nie można

ALe ...ale? A CO Z RELACJĄ POTTERÓWNY?

Krystof napisał(a):
macie jakąś zbiorową obsesję z tymi relacjami... wszak to straszne nudy

To po co zagajałeś o spis miejsc?

kulka53 napisał(a):Pięknie tam, naprawdę...
Te ogrody, sadzawki, zresztą wszystko.
I coś czuję, że to nie koniec
Co prawda temperatury na zwiedzanie...hmmm... no ale w takich okolicznościach przyrody i architektury twardym trza (i warto) być

Tak, Alcazar był niczego sobie, ale dopiero japy nam się pootwierały w MEZQUICIE...
Zresztą postaram się to dziś popołudniu pokazać

tony montana napisał(a):japy nam się pootwierały w MEZQUICIE...

To akurat jedno z miejsc, na które czekam szczególnie.

A spis treści masz naprawdę imponujący

tony montana napisał(a):

Krystof napisał(a):a mówiłeś, że nie jedziesz do SINTRY!!!

domagam się szczegółowego spisu treści - takiego, jak w Pana innych relacjach :@)

A proszę bardzo

Cordoba
Conil de la Frontera
Chipiona
Sanlucar de Barrameda
Jerez de la Frontera
Cabo Trafalgar
Zahara de los Atunes
Cadiz
Gibraltar
Tarifa
Vejer de la Frontera
Medina Sidonia
Arcos de la Frontera
Ronda
Estepona (kąpiel tylko)
Sewilla
Lagos
Cabo de Sao Vicente
Sagres
Portimao
Silves
Cabo de Roca
Sintra
Lizbona
Fatima
Batalha
Alcobaca
Nazare
Obidos
Evora
Elvas
Merida
Toledo

grubo... więcej, niż ja podczas dwóch wyjazdów... ale ja cię jeszcze - kurna - prześcignę...
wiesz przecież, że już szukam lotów

Ach, przeczytałam już i z rozrzewnieniem wspominam moją i męża wówczas przyszłego podróż w 2004 roku :Santiago de Compostela-Porto- Lisbona-Sintra-Fatima-Batalha-Obidos-tam trafilismy na tydzień średniowiecznego festiwalu-Nazare-tam zgubiłam namiot:) ale się znalazł-Lagos-Cordoba-Sewilla-Granada-Valencia-Barcelona.
Chcę ją koniecznie powtórzyć z dziećmi... i dzięki tej relacji znów planuję, bo jakoś nie myślałam o lotach do Madrytu,że taniej ...

Tony.. jak Twoje dzieci dawały radę zwiedzać w tym upale? To dla mnie jest wątpliwośc kiedy zabrać dzieci na taką podróż..
Kiedy byliśmy w Sewilli było tak gorąco,że plaza mayor obchodzilismy dookoła w wąskim pasku cienia i wypilismy chyba 10 butelek wody mineralnej, a w nocy spaliśmy pod mokrymi prześcieradłami- nie było klimy w naszym studenckim lokum albo była płatna..

ps na moich zdjęciach też jest dźwig

marze_na napisał(a):

tony montana napisał(a):japy nam się pootwierały w MEZQUICIE...

To akurat jedno z miejsc, na które czekam szczególnie.

A spis treści masz naprawdę imponujący

JAK MYCHA rozpocznie SWOJĄ relację - to będzie dziś Mezquita
No, parę miejsc udało nam się zobaczyć

Krystof napisał(a):
grubo... więcej, niż ja podczas dwóch wyjazdów... ale ja cię jeszcze - kurna - prześcignę...
wiesz przecież, że już szukam lotów

Pociesz się Krzysiu, że część z tych miejsc była mocno po łebkach.... np Sintra....

MilaM napisał(a):Ach, przeczytałam już i z rozrzewnieniem wspominam moją i męża wówczas przyszłego podróż w 2004 roku :Santiago de Compostela-Porto- Lisbona-Sintra-Fatima-Batalha-Obidos-tam trafilismy na tydzień średniowiecznego festiwalu-Nazare-tam zgubiłam namiot:) ale się znalazł-Lagos-Cordoba-Sewilla-Granada-Valencia-Barcelona.
Chcę ją koniecznie powtórzyć z dziećmi... i dzięki tej relacji znów planuję, bo jakoś nie myślałam o lotach do Madrytu,że taniej ...

Mi ten Madryt podsunął Kolega Krystof - dwa razy tak leciał, tylko że onz kupą żelastwa znaczy bagażu - my tylko z podręcznymi Ryjem

Twoja objazdówka jest jeszcze bardziej imponująca!!
A gdzieś można jakąś relację przeczytać?

MilaM napisał(a):Tony.. jak Twoje dzieci dawały radę zwiedzać w tym upale? To dla mnie jest wątpliwośc kiedy zabrać dzieci na taką podróż..
Kiedy byliśmy w Sewilli było tak gorąco,że plaza mayor obchodzilismy dookoła w wąskim pasku cienia i wypilismy chyba 10 butelek wody mineralnej, a w nocy spaliśmy pod mokrymi prześcieradłami- nie było klimy w naszym studenckim lokum albo była płatna..

ps na moich zdjęciach też jest dźwig

Nad oceanem nie było tego problemu - cały czas mocno wiało - część z tych miejsc jest nad samą wodą (Chipiona, Sanlucar, Cadiz etc)
Natomiast w miastach "interioru".... oj tak, wąski paseczek cienia był na wagę złota - w kość dostaliśmy też na Skale Gibraltaru - zeszliśmy z niej piechotą zwiedzając to i owo po drodze a było mega duszno

Sewilla - uciekliśmy z Santa Cruz (nic praktycznie tam nie widzieliśmy) w Sewilli z powodu upału, ciężko było też momentami w Cordobie, mega upał był w Rondzie.... cóż długo wymieniać gdzie był upał

Rodzina trochę zaprawiona w bojach, czytałaś inne moje relacje?

Tu na początku jest spis
montana-on-tour-berlin-paryz-i-t39142.html?hilit=montana

Polecam tę BAWARIA, ITALIA, ISTRIA - SIERPIEŃ 2010, RZYM - Maj 2010, APULIA + KAMPANIA 2013
na początek gdyby coś, tak od strony 30

PS
DŹWIG JEST SWEET

tony montana napisał(a):
JAK MYCHA rozpocznie SWOJĄ relację - to będzie dziś Mezquita
No, parę miejsc udało nam się zobaczyć

Tony, nie rób scen ,
pisz dalej bo mi poszukiwania na tym "Twoim obcasie" nędznie idą i może w przyszłym roku uderzę w innym kierunku .

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):
JAK MYCHA rozpocznie SWOJĄ relację - to będzie dziś Mezquita
No, parę miejsc udało nam się zobaczyć

Tony, nie rób scen ,
pisz dalej bo mi poszukiwania na tym "Twoim obcasie" nędznie idą i może w przyszłym roku uderzę w innym kierunku .

NA CORDOBIE kończę Mycha..... weź się w garść....

Znowu nie pojedziesz do Apulii? Zawsze możesż pojechać do O.....a : P

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):
JAK MYCHA rozpocznie SWOJĄ relację - to będzie dziś Mezquita
No, parę miejsc udało nam się zobaczyć

Tony, nie rób scen ,
pisz dalej bo mi poszukiwania na tym "Twoim obcasie" nędznie idą i może w przyszłym roku uderzę w innym kierunku .

Znowu nie pojedziesz do Apulii? Zawsze możesż pojechać do O.....a : P

Jak podliczyłam mężowi ile kasy poszło na paliwo do Jeepa, to ... bez większych oporów godzi się na samolot .

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):
JAK MYCHA rozpocznie SWOJĄ relację - to będzie dziś Mezquita
No, parę miejsc udało nam się zobaczyć

Tony, nie rób scen ,
pisz dalej bo mi poszukiwania na tym "Twoim obcasie" nędznie idą i może w przyszłym roku uderzę w innym kierunku .

Znowu nie pojedziesz do Apulii? Zawsze możesż pojechać do O.....a : P

Jak podliczyłam mężowi ile kasy poszło na paliwo do Jeepa, to ... bez większych oporów godzi się na samolot .

Wielka mi różnica... 1900 do Orebicza a 2300 do Ostuni...

tony montana napisał(a):

mysza73 napisał(a):
Jak podliczyłam mężowi ile kasy poszło na paliwo do Jeepa, to ... bez większych oporów godzi się na samolot .

Wielka mi różnica... 1900 do Orebicza a 2300 do Ostuni...

Do Orebicza 1500 a do Nardo 2200, kolejny bak paliwa i kolejny nocleg tranzytowy, że o bezcennym czasie GK nie wspomnę ,

ale Ty już nie licz, bo cienki jesteś w tych sprawach , tylko pisz ciąg dalszy