Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

tony montana napisał(a):

Jaka piękna palma

tony montana napisał(a):BĘDZIE BURZA

Tony, ja już dawno zapisałam, że w tamte strony parasolkę mam zabrać .

tony montana napisał(a):A PRAIA DONA ANA to taka tam plażyczka, taka ZWYKŁA

Niezwykła w swej zwykłości

kulka53 napisał(a):Te elektroniczne opłaty to wynalazek tylko na tej autostradzie, czy w całej Portugalii?
I tylko dla obcokrajowców?
Gotówką nie da się zapłacić?
Niby póki co się nie wybieramy, ale wiedzieć warto

Extra plaża

Zacytuję klasyka...

KĄCIK PORAD - opłaty drogowe w Portugalii!

1. Sposób

Problemu nie ma na autostradach, gdzie funkcjonuje system bramkowy – stare rozwiązanie wypierane przez Via Verde. Na bramce, jak na bramce – pobiera się kwitek przy wjeździe i reguluje opłatę przy wyjeździe.

2. Sposób

To nowsze rozwiązanie (VV) jest bardziej skomplikowane, bo wymaga
- albo kupna karty przedpłaconej (a skąd wiemy, ile dokładnie wydamy? Taka karta kosztuje od 5 do 40e),
- albo trzydniowego biletu (również dziwne rozwiązanie, które opłaca się wyłącznie dla krótkich pobytów lub intensywnych wycieczek – a taki bilet kosztuje 20e),
- albo kupienia/wypożyczenia urządzenia zliczającego opłaty (to już w ogóle bez sensu na kilka dni)…

3. Sposób

My (dla autostrady południowej w kierunku Sewilli, bo tam już bramek nie ma) wybraliśmy jeszcze inne rozwiązanie – kupiliśmy na stacji benzynowej kartę-zdrapkę. Taką kartę kupuje się na konkretną kwotę (w naszym przypadku to było około 11 euro), zdrapuje się z niej kod i wysyła go wraz z numerem rejestracyjnym pod wskazany numer telefonu sms-em.

mysza73 napisał(a):

tony montana napisał(a):

tony montana napisał(a):A PRAIA DONA ANA to taka tam plażyczka, taka ZWYKŁA

Niezwykła w swej zwykłości

To prawda A jakie ma duże kamienie i ciekawe czemu ona taka PUSTA jest

renatalato napisał(a):ciekawe czemu ona taka PUSTA jest

... PUSTA bo brzydka jak "diabli" ... ... a wszystko przez te duże kamienie ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):
... PUSTA bo brzydka jak "diabli" ... ... a wszystko przez te duże kamienie ... ...

...i ten KOLOR piasku...

Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):...i ten KOLOR piasku...

... o tak, kolor piasku po prostu ohyda ... ... odrzuca od razu ... ...
Pozdrawiam.

kmichal napisał(a):... o tak, kolor piasku po prostu ohyda ... ... odrzuca od razu ... ...

...o KOLORZE wody już nie wspominając... ...

Krystof napisał(a):...

Dzięki Dobry Człowieku

Te karty przedpłacone to zdaje się coś podobnie jak w Turcji...

Krystof napisał(a):kartę-zdrapkę. Taką kartę kupuje się na konkretną kwotę

Czyli na konkretny odcinek jest konkretna karta z określoną kwotą?

ajdadi napisał(a):

kmichal napisał(a):... o tak, kolor piasku po prostu ohyda ... ... odrzuca od razu ... ...

...o KOLORZE wody już nie wspominając... ...

... dokładnie, o tym już nie wspominałem, bo nie ma o czym ... ...
... dobra - koniec bo Tony nas "zabije" ... ... ...
Pozdrawiam.

kulka53 napisał(a):

Krystof napisał(a):...

Dzięki Dobry Człowieku

Te karty przedpłacone to zdaje się coś podobnie jak w Turcji...

Krystof napisał(a):kartę-zdrapkę. Taką kartę kupuje się na konkretną kwotę

Czyli na konkretny odcinek jest konkretna karta z określoną kwotą?

tak jest!
mówisz na stacji "poproszę kartę za 11 euro" i ją dostajesz, ot co...
a skąd wiedzieć, że 11?

bo na stacji mają mapkę z tabelą i sami doradzają


Zjeżdżamy więc z autostrady, by kupić winietę na kolejny jej płatny odcinek Albufeira – Castro Marim. Jak już wspominałem wybieramy opcję z kartą-zdrapką, która polega na zakupieniu rzeczonej zdrapki o nominale odpowiadającym kosztowi przejazdu na wybranym odcinku i wysłaniu kodu z niej pod wskazany numer sms. Wszystko udaję się znakomicie i po zatankowaniu naszego auta wjeżdżamy na autostradę, na której nie ma ani bramek, ani innych punktów, które świadczyłyby o tym, że droga jest płatna.

FUX napisał(a):Tony, za dużo filtru połówkowego. Też mnie się nie chciało demontować i później było koślawo.
Kiedyś też tak miałem.

Nie wiem o czym mówisz
Oj, no dobra

Ale teraz i tak nie będę go już używał, bo zamiast dwóch aparatów, które chcę sprzedać (tylko kupców nie widać na tablicy), mam nowy jeden I nie kupuję do niego filtra

kmichal napisał(a):... to rozumiem, wakacje pełną gębą tzn. w basenie ... ... przyznam się, że kilka lat wcześniej miałem już wstępnie zaklepany apartman w Lagos, ale ostatecznie wygrało Montenegro ... ... a można zapytać ile ta piękna miejscóweczka kosztuje ? ... ...
Pozdrawiam.

Sporo. Za cztery noce zapłaciliśmy 359 Oiro

kulka53 napisał(a):Te elektroniczne opłaty to wynalazek tylko na tej autostradzie, czy w całej Portugalii?
I tylko dla obcokrajowców?
Gotówką nie da się zapłacić?
Niby póki co się nie wybieramy, ale wiedzieć warto

Extra plaża

Widziałem, że Krystof już odpowiedział. Na mniej więcej połowie autostrad (no z Lizbony do Fatimy czy z Lizbony do Evory i dalej na Hiszpanię na wschód) jest system "normalny" czyli bierzesz bilet, jedziesz, płacisz

Ale jest trochę odcinków Via Verde. W naszym przypadku to nawet nie chodziło o jakąś wielką oszczędność przy jeździe od granicy Hiszpanii koło Ayamonte na zachód prawie do "końca" Portugalii na zachodzie - choć to chyba koło 20 Euro miało być, ale ja byłem po prostu strasznie ciekaw tej N-125

Zawiodłem się, bo z drogi nie było specjalnie widać ośrodków po lewej nad oceanem, była za to zatłoczona i w kiepskim stanie technicznym, nie ma się jednak co dziwić - portugalskie autostrady należą do najdroższych w Europie a narodu po prostu na nie nie stać i wybieraja drogi równoległe

Stary Ale na pewno nadal aktualny artykuł o problemach z portugalskimi bahnami

ajdadi napisał(a):

tony montana napisał(a):Dobrą masz pamięć, sporo osób deklarowało chęć obejrzenia nieco Portugalii...

Tony ja też z wielką chęcią pooglądam Portugalię

NO TO LU

tony montana napisał(a):BĘDZIE BURZA

mysza73 napisał(a):Tony, ja już dawno zapisałam, że w tamte strony parasolkę mam zabrać .

Tak, to konieczność, my nie zabraliśmy coprawda, ale w każdej chwili można w jakimś sklepie kupić, są tam ich setki bo przecież w lato bardzo często tam pada

tony montana napisał(a):A PRAIA DONA ANA to taka tam plażyczka, taka ZWYKŁA

Niezwykła w swej zwykłości [/quote]

Ta plaża jest znana i okrzyczana, ale w rzeczywistości NIC SPECJALNEGO ;0

kulka53 napisał(a):Te elektroniczne opłaty to wynalazek tylko na tej autostradzie, czy w całej Portugalii?
I tylko dla obcokrajowców?
Gotówką nie da się zapłacić?
Niby póki co się nie wybieramy, ale wiedzieć warto

Ależ ja uważam, że powinniście się udać, spodobałoby się Wam tam

Krystof napisał(a):Extra plaża

Zacytuję klasyka... .....

[/quote]

Dziękuje KLASYKU
Może następny Koncert Chopinowski wygrasz? ;0

tony montana napisał(a):A PRAIA DONA ANA to taka tam plażyczka, taka ZWYKŁA
:

[/quote]

renatalato napisał(a):To prawda A jakie ma duże kamienie i ciekawe czemu ona taka PUSTA jest

Pusta jest bo kto by tam chciał leżeć na takiej NUDNEJ brzydkiej plaży

kmichal napisał(a):

renatalato napisał(a):ciekawe czemu ona taka PUSTA jest

... PUSTA bo brzydka jak "diabli" ... ... a wszystko przez te duże kamienie ... ...
Pozdrawiam.

A jakie niebezpieczne leżenie tam, wszędzie napisy "PERIGOLO"....

ajdadi napisał(a):

kmichal napisał(a):
... PUSTA bo brzydka jak "diabli" ... ... a wszystko przez te duże kamienie ... ...

...i ten KOLOR piasku...

Pozdrawiam

PASKUDNY!!!

ajdadi napisał(a):

kmichal napisał(a):... o tak, kolor piasku po prostu ohyda ... ... odrzuca od razu ... ...

...o KOLORZE wody już nie wspominając... ...

Woda, zdradzę Wam sekret, ZIMNA JAK FIKS

Nie tak zimna jak 30 km dalej na zachód na koncu Portugalii ale zimna

Portugalia mi się podoba - jak taka jest średnia plaż w tym rejonie to ja się zapisuję .
Apartament super ... tylko gonić te przestraszone ptaki

Krystof dzięki za info o drogach ...

Tony, aczkolwiek UV nie zaszkodzi; zawsze ochroni obiektyw.

dotarliśmy w relacji tu gdzie chciałem najbardziej i się nie zawiodłem

renatalato napisał(a): i ciekawe czemu ona taka PUSTA jest

bo tam stoi tabliczka zakazująca bliskiego plażowania, tzn leży