napisał(a) tony montana » 18.08.2015 17:08
Mały przerywnikZanim pojedziemy późnym popołudniem do najstarszego miasta Europy czyli Cadiz
(CHOĆ JAKOŚ NIKT OD KILKU DNI NIE DOMAGA SIĘ KONTYNUACJI) zapraszam Wam na małe odwiedziny w hiszpańskich marketach - do wyboru do koloru mamy mnóstwo fascynujących pozycji
Zacznę od tego, że Hiszpanie notorycznie nas OBRAŻALI!!!!
Pamiętacie wstydliwe "SRA" na drzwiach od toalety SUGERUJĄCE, że Polaki to na pewno na DWÓJKĘ wchodzą do kibelka!!!!
To teraz już KOMPLETNIE PRZEGIĘLI!!!!Gdy kupowaliśmy fotelik dla Młodego (BTW udało się go dzięki uprzejmości Ryja przewieźć z powrotem jako SPORY bagaż podręczny
Ale to chyba tylko dlatego, że miły Hiszpan odwrócił specjalnie wzrok, gdy przechodziliśmy do flugzojga, choć żona twierdzi że Hiszpanka z obsługi wyglądająca na srogą mile uśmiechała się do Młodego siedzącego w kolejce do samolotu na tymże foteliku, nawiasem mówiąc, ja nie widziałem jej miłego wzroku, widziałem za to jak zamaszyście przytargała te PUDEŁKA do mierzenia WALIZEK, które przypominają GILOTYNĘ i tak tez je postrzegam (jako ZAGROŻENIE i OSTRZEŻENIE!!!) szurając nimi i strasznie hałasując!!!
NO WEŹŹŹŹŹŹŹ... PIPAS????!!?! ŁOT DA FAK??
No to ja wolę już się skupić na swojskich klimatach... "Una historia REAL!!"
Jeden z moich ulubionych mózgojebów - oglądam jak mam ochotę się rozmarzyć
Coś dla romantyków - Cumbres Borrascosas - old version
Oglądana pasjami .... kiedyś... tak do 4 czy 5 sezonu, jak ten lovelas pacjent doktor blondyny zmarł i pokazywał się jej jako GHOST!! No wiecie ten Iberyjczyk od "Kraju nie tego dla starych ludzi"
MŁODE stosunkowo, ale JUŻ KLASYKA - HŁEGO de TRONOS
Kto by się nie skusił na El Rey Arturo i to wersione extensione z KIRĄ, KLAJWEM i... Madsem Mikkelsenem o dziwo! (nie pamiętałem go z pierwszych projekcji tej productione)
Znowu KIRA - Piraci, choć już słaba to była ta trójka - el fin del mundo
Ach te automaty.....zawsze zaniżają trochę ... tak z 10 stopni
A to już z Portugalii - pamiętacie tę ładną panią? IZI QUIZ - kto to je?
ADIOS
BOM DIA!
tonos el fine del mundo