Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2497
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 29.07.2015 15:04

Jak TO jest MAŁA zajawa to niecierpliwie czekam na resztę...
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.07.2015 15:15

Potter napisał(a):Jak TO jest MAŁA zajawa to niecierpliwie czekam na resztę...


Wróciłaś już z Italii / Kanady / Nowej Zelandii / Papui / Malediwów / Sri Lanki?? (niepotrzebne skreślić)

CZY Z OREBICZA nadajesz? czy innego MLINI? :roll: :oczko_usmiech:
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 29.07.2015 15:18

Też tu jestem. :)
Znikąd nie wróciłem. :(

pzdr :wink:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.07.2015 15:22

Wstępniak CZYLI PO CO, DOKĄD i NA ILE? (I CZEMU W OGÓLE TAK JAKOŚ!?!?)

Najpierw miała być tylko ANDALUZJA. Koniecznie ta zachodnia od strony oceanu, bo tam nie ma blokowisk znaczy wysokich hoteli jak na Costa del Sol.

Miało byc małe spokojne i ciche miasteczko. Pierwotnie Wybrałem Vejer de la Frontera - piękne, białe miasto na 300 metrowym wzgórzu 15 km od oceanu.

Obrazek

Dobrze wybrałem (łbym), bo odwiedziliśmy Vejer i było piękne, ale do tego wyboru skutecznie zniechęcił mnie Kolega Krystof - że będzie 50 stopni w dzień, że to Afryka i nie strzymię....

Postawiłem zatem na CONIL - tez białe miasteczko, ale nadmorskie - z wielokilometrową plażą :)


Obrazek

Miało być cicho i spokojnie - przecież COSTA DE LA LUZ jest rzekomo najrzadziej odwiedzaną częścią nadmorską Hiszpanii...
BYŁO.... w niektórych miejscach.... ale NIE W CONIL

Obrazek

W CONIL nawet o 21,15 był tłum na plaży jak we Władku, tyle że ten tłum był w 99,9999 % hiszpański, zatem rozwrzeszczany, biegający, piszczący i drący ryje

NO PRZECIEŻ ONI SIĘ CIESZĄ Z ŻYCIA a nie jak my, Polacy głowy spuszczone i przepraszamy podobno spojrzeniem że ŻYJEMY ;)


ALE PO KOLEI..................................

=====================================================

Gdzieś tak w kwietniu stwierdziłem, że ile można w tej Hiszpanii siedzieć, a Portugalia tak blisko!!!!! Skróciłem zatem, planowany wczesniej na dużo dłużej, pobyt w CONIL i dołożyłem do planu dwa tematy: 4 dni na Algarve i trzy dni w Lizbonie....

Bilety na samolot Varsovie Modlin > Madrid y Madrid > Varsovie Modlin zakupione w lutym. Koszt 1950 PLN / 4osoby

A w ogóle dlaczego Madryt skoro z Malagi do Conil jest 230km ? Z Wrocka i Krakowa bilety do Malagi chodziły po 2700-2900, nie rekompensowało to kosztu jazdy z Madrytu do Conil (680 km, ale przez CORDOBĘ!), poza tym z Lizbony do Madrytu prawie taka sama droga jak z Lizbony do Malagi.....

Samochód zamówiony trzy tygodnie przed wylotem w wypożyczalni SIXT (przez pośrednika rentalcars.com). Specjalne podziękowania dla Krystofa jako zaprawionego w bojach z hiszpańskimi wypożyczalniami, który podsyłał mi dobre oferty i znosił moje utyskiwania na ryjbuku (że drogie coś mi podesłał, że nie można wjechać do Portugalii i na Gibraltar, że pogoda do dupy, a on marudzi, że bilety do Madrytu za drogie i nie pojedzie tym razem do "KONIL")

ZATEM 7 noclegów w Conil de la Frontera (Andalucia, Spain), 4 noclegi w Lagos (Algarve, Portugal), 3 noclegi w Lizbonie oraz jeden powrotny w Toledo (Spain)


w KOLEJNYM ODCINKU
"LOT SIĘ SPORO OPÓŹNI i.............. CO NAM ZROBISZ?????????????" :) :PPPPPPPP

:!: :!: :!: :!: :idea: :idea: :idea: :arrow: :arrow: :evil: :evil: :twisted: :twisted: :lol: :roll: :roll: :smo: :smo: :smo: :smo:

LOT MIAŁ BYĆ 11,07 o godzinie 20,20.... w Madrycie 23,35.......................

Miał być PIERWOTNIE..... co miało niebagatelne znaczenie bo wypożyczalnia na lotnisku w Madrycie była czynna TYLKO do 1 w nocy............................

RESZTY SAMI SIE DOMYŚLCIE!!!

PIĘKNY POCZĄTEK URLOPU

GRACIAS
tony
Ostatnio edytowano 03.08.2015 08:59 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 29.07.2015 16:42

tony montana napisał(a):
piekara114 napisał(a):To jestem i ja, mimo że Portugalia na razie mnie nie kręci, ale pewnie i na nią przyjdzie czas...
Ocenić zdjęcia będę mogła dopiero późnym popołudniem, teraz nie pozwalają mi ich oglądać. :evil: :wink:

To weź ich przepędź to pooglądasz ;)
Nie rozumiem, jak Portugalia może nie kręcić.... poczekaj do drugiego tygodnia relacji (czyli parę miesięcy - to zobaczysz) ;)

Przepędzanie nic nie da, bo praktycznie większość dnia jestem sama w pokoju, ale zablokowali mi Twojego fotsika :evil: i nie bardzo mam jak i komu się poskarżyć :wink:

Fotki ekstra, ale która to z Gibl?
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.07.2015 18:09

longtom napisał(a):Też tu jestem. :)
Znikąd nie wróciłem. :(

pzdr :wink:


Ale pewnie jeszcze nieraz będziesz jechał i WRACAŁ! :)

Cześć Tomasz, czy dziś oglądasz mecz lokalnej drużyny piłkarskiej? (Mistrza Polski)

piekara114 napisał(a):
Fotki ekstra, ale która to z Gibl?


No przecież III (Skała) :)
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14008
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 29.07.2015 19:00

Odcinek 1 czyli..... PERCHE RAJANERZE???????

Rzecz o ..... NOCY NA LOTNISKU BARAJAS (czyt. BARACHAS) z WINY Low Fares Airline

A z początku wszystko wyglądało dobrze - dotarcie na Lotnisko w Modlinie O CZASIE
Miła obsługa Parkingu Lider ZÓŁTY (oklaski!) profesjonalnie przywiozła na lotnisko (a po locie expresowo przywiozła z) małe piwko i .....


WYGŁADAŁO TO CAŁKIEM CAŁKIEM
Obrazek

Tymczasem..... W MADRYCIE.... (podobnie zresztą jak ponad dwa tygodnie później czyli 27.07 gdy wracaliśmy z powrotem) SZYKOWAŁO SIĘ 90 minutowe opóźnienie..........

.... o którym dowiedzieliśmy się za chwilę....

Oczywiście INNE LOTY.... nawet ten do JAKIEGOŚ GDAŃSKA były ON TIME!!!!!!!!!!!!


Obrazek

WŁĄCZNIE z tym do East Midlands!! Wrrr
Obrazek

Dolatujemy o 1, myślę, że jeśli jakiś miły Hiszpan w SIXT będzie chciał trochę pooglądać gołe baby po pracy, to mam jeszcze szansę .... ale oczywiście samolot przez 20 minut kołuje jeszcze do terminalu - lotnisko w Madrycie jest ogromne!!!

Równo o 1.25 oczy zachodzą mi łzami a z piersi wydobywa się klasycznie polskie "KURWA MAĆ!!" - wypożyczalnia jest CERRADO, obok siedzi smutny pan w Europcarze, który zagadnięty przytomnie mimo pory, informuje mnie, że nie mam po co do nikogo dzwonić, oni już poszli i będą o .... 7 rano

Czeka nas zatem noc na lotnisku - dodam, że nie w hali przylotów gdzie są rzędy (niewygodnych, no ale zawsze) foteli, tylko gdzieś między restauracją a bramkami do odpraw (próbowaliśmy nawet tam spać jak dziesiątki innych ludzi)

Okolice restauracji
Obrazek

DOBRZE ŻE KIBLI NIE ZAMKNĘLI!!

Lotnisko Barajas, a konkretnie Terminal 1 poznałem jak własną kieszeń - tutaj punkt informacji, tutaj toalety, tam restauracja, tam spiżowy posąg siedzącego pana, tutaj tablica, WŁALA!
Obrazek

Czuję, że na piętrze rozegra się kiedyś tragedia - jak leżałem na podłodze myśląc o tym jaki los zgotowałem (RAJANER zgotował!) Rodzinie CZUŁEM jak pod nogami kilku przechodniów z walizkami, którymi STRASZNIE HAŁASOWALI!!! DRŻY PODŁOGA - gdy wracaliśmy z rozrzewnieniem patrzyliśmy na miejsce, w którym leżeliśmy "ZNAM TO MIEJSCE A TY TATO?"a tysiące pasażerów przechodziło obok nas - PODŁOGA DRŻAŁA STO RAZY BARDZIEJ - chyba jacyś Hiszpanie sp... tam robotę ze stropem

MÓWIĘ WAM, obyśmy nie wspomnieli moich słów - Terminal 1 - 1 piętro - oby się nie zawaliło!!!

Co 15 minut chamski automatyczny głos "BENVENIDO NA BARACHAS AREOPUERTO sranie w banie walizki przy sobie..." budził nas z letargu. Jakby kużwa komuś przyszło do glowy o 3.15 rano porzucić walizkę o którą może się OPRZEĆ czy połozyć kiwający się ze zmęczenia ŁEB!!!

Żebyśmy jeszcze na samolot czekali .... ale my na glupie auto czekamy!!!!

O 5,30 z piętra przenieśliśmy się z powrotem do restauracji, cały czas obserwowałem SIXT licząc że jakis NOCNY MAREK HISZPAN (są tacy?!?!!?) przyjdzie tam np o 5.50 ;)
Obrazek
A tak naprawdę to wmówiłem sobie, że ZARAZ za CHWILKĘ pojawi się tam CHMARA oczekujących na auto, a ja bedę 37 w kolejce i auto odbiorę nie o 7 rano tylko o 10 SŁANIAJĄC SIE NA NOGACH!!!

Nikt się jednak nie pojawił DO KOLEJKI do SIXTA, za to o 6,41(!!!!) pojawił się miły pan z Sixt, który wysłuchawszy mojej łzawej opowieści powiedział: I tak muszę cię obsłużyć dopiero o 7 bo jak zrobie to przed godzinami pracy to będziesz musiał dopłacić za dobę"
Ja mu na to "ja mam to auto i tak od WCZORAJ od 23,45 NIBY" a on kręci głową i mówi sorry 40 oiro musiałbym dopłacić - no to czekamy on się krząta, jak przestępuje z nogi na nogę

Co się okazało? Gdybym podał numer lotu (a podawałem ale pośrednikowi, który nie przekazał za wiele tylko kilka moich zdań PO POLSKU, których nie był w stanie odczytać pan z SIXT-a)
to SIXT poczekałby na mnie te 25 minut!!!!!!!


KU................!!!!!!

A przecież podawałem przy rezerwacji!!! A może .... NIE? :( już sam nie wiem

Anyway - 7,10 wyjeżdzamy z UKOCHANEGO Lotniska Barajas i lecimy na Cordobę (400 km)
Obrazek

Centrum Hiszpanii to równina, nudna równina, totalne pustkowie!!
Obrazek

A to nasza furka
Obrazek

HOLA!

tony
Ostatnio edytowano 10.02.2020 12:34 przez tony montana, łącznie edytowano 1 raz
MarDomi
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1271
Dołączył(a): 21.09.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) MarDomi » 29.07.2015 19:20

Nie może mnie tu zabraknąć.
Kolejna gruba wyprawa 8), choć na początku trochę adrenalinka Wam się podniosła :roll:
Czekam na ciąg dalszy :)

Pozdrawiam
jolcix
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 424
Dołączył(a): 11.12.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolcix » 29.07.2015 19:26

rewelacja ! z przyjemnością poczytam :)
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 29.07.2015 20:37

tony montana napisał(a):Bardzo się cieszę z Twojej obecności (a gdzie Małżonka?) :)

W każdej Twojej relacji jestem (no, może jedną opuściłem :oops: )
M. chwilowo jest "absent" :?
Pracuje... stąd też przestój w relacji sardyńskiej.
Zresztą, nie tylko to ją absorbuje ostatnio... ale wszystko jak sądzę zmierza ku szczęśliwemu zakończeniu.

tony montana napisał(a):Pamiętam, że w którejś swojej relacji chyba w 2011 roku pisałeś, że macie ochotę na Portugalię
Najpierw jednak będzie prawie cały tydzień w zachodniej oceanicznej Andaluzji

Jadąc tak daleko nie sposób nie zahaczyć o jedno i drugie :D
Póki co jednak wciąż wiele planów na nieco bliższe wojaże.

Początek nieco pechowy, ale cóż, tak bywa. Nas też nie tak dawno prom wywiózł na manowce i straciliśmy jeden dzień :?
Wnętrze Hiszpanii może niezbyt pasjonujące, ale jednak tak pięknie spalone słońcem :) . Podoba mi się, bo przypomina Grecję :cool:
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 29.07.2015 21:06

tony montana napisał(a):A to nasza furka

Fiesta vel Aston Martin :mrgreen:
No to chyba na Astona warto było poczekać do 7:00? :D

Z zajawki widzę, że kilka miejsc pokrywa się z moimi podczas wyprawy do Portugalii.
Ciekawym co dalej :)
Goniaa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 559
Dołączył(a): 03.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Goniaa » 29.07.2015 21:08

Zapowiada się kolejna ciekawa relacja, więc dosiadam się i ja :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 29.07.2015 21:21

Jestem :) , chociaż nas Portugalia w planach na jakieś dalsze kiedyś..A Hiszpania, kto wie :roll: może za rok :?:

Zajawka baardzo zachęcająca(X i XI zwłaszcza) będę zaglądać :)
AniaJ.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 784
Dołączył(a): 24.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) AniaJ. » 29.07.2015 22:24

Ja co prawda nie planuję wyprawy w tym kierunku, a przynajmniej JESZCZE nie planuję :wink: tym chętniej popatrzę, może kiedyś. ..
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.07.2015 22:35

A ja się zastanawiałem, gdzie Tony Montana się podziewał :!: :wink:

No i wszystko jest jasne :D

A mysza żyje :?: :roll: 8)

Bo coś nie daje znaków życia na forum :roll:

Podróż bardzo fajna. Cała Hiszpania to dla mnie póki co ziemia nieznana 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015 - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone