Andalucia, Algarve, Lisboa czyli IBERIADA 2015

- 7 stron
- 105 postów
- 1372 odwiedzin
- pierwszy punkt z 33...

Jako fanatyk statystyk domniemywam, że Tonny idzie na REKORD ;@)

I teraz - potraktuj proszę powyższe jako sugestywny eufemizm i - bez względu na to, którym uchem słuchasz (nawiązuję tu do "teorii czworga uszu" Schulza von Thuna) - słuchaj tak: "pośpiesz się, bo Portugalia stygnie, a ludzie się niecierpliwią!!!" :@)))

Krystof napisał(a):- 7 stron
- 105 postów
- 1372 odwiedzin
- pierwszy punkt z 33...

Jako fanatyk statystyk domniemywam, że Tonny idzie na REKORD ;@)

I teraz - potraktuj proszę powyższe jako sugestywny eufemizm i - bez względu na to, którym uchem słuchasz (nawiązuję tu do "teorii czworga uszu" Schulza von Thuna) - słuchaj tak: "pośpiesz się, bo Portugalia stygnie, a ludzie się niecierpliwią!!!" :@)))

Z Schulzow znam tylko Bruna i to slabo....gdzies go na imprezie widzialem..
Na zaden rekord nie ide chyna nawet troche przystopuje bo za duze tempo narzucilem a mam czas do nastepnych wakacji ...to jest tez odpowiedz na pytanie o Portugalie....celuje ze bedzie to GRUDZIEN

tony montana napisał(a):....to jest tez odpowiedz na pytanie o Portugalie....celuje ze bedzie to GRUDZIEN

...oj tam...oj tam...szybko zleci
Pozdrawiam

ajdadi napisał(a):

tony montana napisał(a):....to jest tez odpowiedz na pytanie o Portugalie....celuje ze bedzie to GRUDZIEN

...oj tam...oj tam...szybko zleci
Pozdrawiam

Też tak myślę.... zresztą zastanawiam się co temu Krystofowi tak śpieszno do Portugalii?
Skoro w Hiszpanii mamy multum rzeczy do pokazania

bo te twoje hiszpańskie multumy już znam, jak swoje... jak nie z autopsji, to z łażenia gugludzikiem :@)

a Portugalia czeka!
czeka, bo zaledwie nieśmiało ją odwiedziłem, a potrzebuję oglądu i motywacji - czas leci, a lot-bilety się niebawe pojawią, a gdy się pojawią, to już będą tylko drożeć!

a więc ogląd + motywacja = determinacja + decyzja

ot co!

Krystof napisał(a):bo te twoje hiszpańskie multumy już znam, jak swoje... jak nie z autopsji, to z łażenia gugludzikiem :@)

a Portugalia czeka!
czeka, bo zaledwie nieśmiało ją odwiedziłem, a potrzebuję oglądu i motywacji - czas leci, a lot-bilety się niebawe pojawią, a gdy się pojawią, to już będą tylko drożeć!

a więc ogląd + motywacja = determinacja + decyzja

ot co!

ŁAŻENIA GUGLE LUDZIKIEM?
I po Cabo Trafalgar też chodziłeś ludzikiem?

TY potrzebujesz motywacji?

TY KRZYSIU? ŻEBY BILETY KUPIĆ? To Ty jeszcze nie jesteś PEWNY?

Chyba będę musiał Ci pomóc w podjęciu tej decyzji (i KILKU INNYCH! ) :P
(Ty wiesz o czym ja mówię!!)

dzięki... świetnie... a teraz poproszę o miejsca, w których jeszcze nie byłem...

Krystof napisał(a):dzięki... świetnie... a teraz poproszę o miejsca, w których jeszcze nie byłem...

W takich widać nie byłem...nie masz zatem na co czekać

edit: chwila! Byłeś w NAZARE? (bo jakoś nie widziałem)
A w Alcobacy? OBIDOS?

tony montana napisał(a):

Krystof napisał(a):dzięki... świetnie... a teraz poproszę o miejsca, w których jeszcze nie byłem...

W takich widać nie byłem...nie masz zatem na co czekać

edit: chwila! Byłeś w NAZARE? (bo jakoś nie widziałem)
A w Alcobacy? OBIDOS?

no właśnie!

rzecz w tym:
Batalha
Alcobaca
Nazare
Obidos
Elvas

Krystof napisał(a):

tony montana napisał(a):

Krystof napisał(a):dzięki... świetnie... a teraz poproszę o miejsca, w których jeszcze nie byłem...

W takich widać nie byłem...nie masz zatem na co czekać

edit: chwila! Byłeś w NAZARE? (bo jakoś nie widziałem)
A w Alcobacy? OBIDOS?

no właśnie!

rzecz w tym:
Batalha
Alcobaca
Nazare
Obidos
Evora
Elvas

Toż jedno z ostatnich zdjęć jest z Nazare.... a Ty piszesz ze poprosisz o zestaw miejsc, w których nie byłeś...

a tak w ogóle: to nie wystarczy Ci, jak powiem, że te wszystkie miejsca..... MUSISZ BYĆ???

wystarczy ;@)

na razie wyrwałem auto (Madryt-Madryt) za 380 euro za dwa tygodnie (jeszcze dojdzie dopłata za SCDW i dodatek za Portugalię, choć tego nie jestem pewien, bo Alamo ma to w cenie) i obserwuję loty (GDN - MAD - GDN za ok. 3.500,-) - jak nie znajdę tańszych lotów, to dupa - za wysokie koszty stałe...

no chyba, że coś mi skapnie z dodatkowych zleceń, to będę myślał - wiesz, chyba uderzę z doradztwem marketingowym do tej firmy, o której Ci pisałem... ;@)

Krystof napisał(a):wystarczy ;@)

na razie wyrwałem auto (Madryt-Madryt) za 380 euro za dwa tygodnie (jeszcze dojdzie dopłata za SCDW i dodatek za Portugalię, choć tego nie jestem pewien, bo Alamo ma to w cenie) i obserwuję loty (GDN - MAD - GDN za ok. 3.500,-) - jak nie znajdę tańszych lotów, to dupa - za wysokie koszty stałe...

no chyba, że coś mi skapnie z dodatkowych zleceń, to będę myślał - wiesz, chyba uderzę z doradztwem marketingowym do tej firmy, o której Ci pisałem... ;@)

380 Oiro to bardzo dobra cena (pewnie za Twoje ulubione Berlingo?), obyś nie popłynął na dodatku za Portugal, a weź po prostu sprawdź teraz SIXT-a....

Gdybyś tak się nie upierał na camp - to mógłbyś lecieć (i spóźnić się po auto) RYJEM

Jeśli chodzi o TE FIRMĘ - to POLECAM - full service

polecasz Ryja, czy Sexta?

tak sobie myślę... by Cię zmotywować... Ty nie byłeś, oj, miejsc jest dużo, ale polecałbym choćby te, które - nie wiedzieć czemu - ominąłeś...
Madryt - Segovia - Avila - Salamca - Caceres - potem krótka wycieczka przez El Camino del Rey - znowu nad morze - w drodze powrotnej GRANADA i ALHAMBRA!!! ;@)))

to jak? kupujemy bilety???

a propos Ryja - taktyka campingowa jest święta i nie do ruszenia!
ale - jesli polecimy - planuję kupić mniejszy namiot (ten waży ok. 16 kg), co zwiększy nasze logistyczne możliwości (mniejsze auto, tańszy lot)

sixt w tej cenie proponuje mi... smarta... :@/

Krystof napisał(a):polecasz Ryja, czy Sexta?

tak sobie myślę... by Cię zmotywować... Ty nie byłeś, oj, miejsc jest dużo, ale polecałbym choćby te, które - nie wiedzieć czemu - ominąłeś...
Madryt - Segovia - Avila - Salamca - Caceres - potem krótka wycieczka przez El Camino del Rey - znowu nad morze - w drodze powrotnej GRANADA i ALHAMBRA!!! ;@)))

to jak? kupujemy bilety???

a propos Ryja - taktyka campingowa jest święta i nie do ruszenia!
ale - jesli polecimy - planuję kupić mniejszy namiot (ten waży ok. 16 kg), co zwiększy nasze logistyczne możliwości (mniejsze auto, tańszy lot)

Ja nic nie kupuję.... NIE STAĆ MNIE .... jeszcze, ale wiem, że mi w tym POMOŻESZ