Amsterdam i okolice - majówka 2019 - Michał

Dochodzimy teraz do najwęższego domu w Amsterdamie. Szerokość - 2m, głębokość - 5m
Adres: Oude Hoogstraat 22


Za tą małą uliczką z najmniejszym domem, po prawej stronie jest Uniwersytet w Amsterdamie. Tutaj na dziedzińcu


I fasada od strony ulicy


Na lewo, wystaje zza budynków wieża kościoła Zuiderkerk


Znów pięknie pnąca się glicynia


Klasyka, nie ...






Dochodzimy do rzeki Amstel


Dalej most Blauwbrug, czyli Niebieski Most. Nazwa pochodzi od jego poprzednika z XVII w, który był pomalowany na niebiesko. Ten kamienny już most zbudowano w 1883 roku, i widać na zwieńczeniach jego kolumn korony cesarskie.


Z niego widać na kolejny charakterystyczny most, Magere Brug (Chudy Most) - w oddali, ten most zwodzony. Podobnież był tak wąski, że dwóch przechodniów miało problem by się wyminąć ...


pozdrawiam, Michał

cdn ...

Docieramy do kolejnego punktu w dniu dzisiejszym - Bloemenmarkt.
Cały targ poświęcony jest w głównej mierze kwiatom - oczywiście tulipanom. Są także inne "pierdółki" ale musze przyznać, że wyglądają też inaczej niż powszechny badziew spotykany w innych krajach.
Kupiliśmy tutaj kilka torebek z cebulkami tulipanów. Zobaczymy co z tego wyjdzie ...
W jednym z stoisk, ciekawie był wykończony sufit - cały w suszonych kwiatach.




I same różnorakie cebulki i ceny. Uważam, że całkiem w porządku.








Kierujemy się dalej, znów trochę klasyki






Aż dochodzimy do miejsca skąd odpływają łodzie turystyczne BlueBoat ...


pozdrawiam, Michał

Eh...

Pääkäyttäjä napisał(a):Eh...

Źle coś ... ?

pozdrawiam, Michał

Ja to bym westchnął z żalu, że mnie tam teraz nie ma.

maxredaktor napisał(a):Ja to bym westchnął z żalu, że mnie tam teraz nie ma.

No to wzdychamy z żalu razem ...

pozdrawiam, Michał

Oczywiście będąc w Amsterdamie, nie mogłem sobie odmówić zorganizowania rodzince, rejsu po kanałach Bardzo lubię ta formę zwiedzania w różnych miastach i tutaj również zdecydowanie warto Z perspektywy wody, to miasto wygląda jeszcze wspanialej ...
Są różne firmy organizujące rejsy łodziami, ja wybrałem tą. Ma chyba jedne z najlepszych opinii oraz cena jest dość atrakcyjna. Także czas rejsu (1,5 h) pozwala na poznanie kawału miasta z poziomu wody.
Rej bukowany wcześniej tutaj: https://www.blueboat.nl/en/product/city-canal-cruise/
Family ticket - 45 EUR (2 adulty i 2 czajldy ). Uwaga, zwróćcie uwagę, że "children" nie jest zdefiniowane wiekowo, czyli w teorii do 18 roku życia to "children"
Z wydrukowanym biletem, podchodzimy do kasy, pokazujemy, pani kasuje i wpuszcza na mini przystań. Tam czekamy na swoją łódź, chwila i ruszamy.
Co fajne i ważne, jest lektor PL więc można posłuchać opowieści o Amsterdamie. Dostajemy za free komplet słuchaweczek dousznych (każdy) i siedząc na ławkach przy stolikach, można sobie włożyć wtyczkę w gniazdo przy każdym miejscu, wybrać język i słuchać.
Stateczek robi dość spore kółko po Amsterdamie, więc można zobaczyć naprawdę wiele miejsc, które najpierw oglądaliśmy idąc pieszo.
Więc rodzinka słuchała, a ja oczywiście na rufę otwartą, aparat w dłoń i jazda













Niektóre domy są naprawdę stare ...







Przy prawie każdym domu na samej górze jest wystająca belka i doczepiony do nie hak. Tym sposobem transportowano meble na wyższe pietra, na linach. Dlatego też wiele kamienic ma pochyloną fasadę w kierunku chodnika, co sprawia, ze ma się wrażenie jakby dom był krzywy. Dlatego, żeby wciągane meble, nie obijały sie o ściany ... Jakie to proste





I dopływamy do kanały Singel, skąd prawie ruszyliśmy w pierwszym dniu ...


pozdrawiam, Michał

cdn ...

majkik75 napisał(a):

Pääkäyttäjä napisał(a):Eh...

Źle coś ... ?

pozdrawiam, Michał

Nie nie, skądże - fajny jest ten kraj

Tylko droższy od Włoch

maxredaktor napisał(a):Tylko droższy od Włoch

Masz mnie
Ale fajniejszy

Pozdrawiam, Michał

Dalszy ciąg rejsu stateczkiem po kanałach Amsterdamu.
Z kanału Singel, wypływamy teraz na szersze wody.





Po prawej stronie na nadbrzeżu stoją okazałe budynki. Ten biały, przypominający trochę futurystyczną łódź, to Eye Film Museum, a po jego prawej to A'Dam Tower i na górze huśtawki nad samą krawędzią. Można się pochuśtać ...


Mijamy płynący wycieczkowiec ...


I wpływamy w kanały Amsterdamu z powrotem od drugiej strony Amsterdam Centraal


Teraz z wody widać znów Bazylikę św. Mikołaja


Tutaj na jednym zdjęciu Bazylika św. Mikołaja i dworzec centralny. Z prawej strony ten budynek w chińskim stylu, to po prostu chińska knajpa na wodzie.


Nemo Science Museum


Montelbaanstoren - jedna z średniowiecznych jeszcze wież w murach obronnych miasta


I na koniec, tak, krzywe kamieniczki. Są


Dopłynęliśmy do tego samego punktu, skąd ruszyliśmy. Ruszamy dalej ...

pozdrawiam, Michał

cdn ...

Ta chińska restauracja na wodzie to dla wielu niezła atrakcja turystyczna...

I nasz ostatni kawałek spaceru po Amsterdamie ...

Parkingi pływające dla rowerów - niezłe, nie


Tak też można pływać po kanałach


Dochodzimy jeszcze do kanału Reguliersgracht. To kanał ze specyficznym układem mostów. Jeśli się spojrzy z poziomu wody na nie, to tworzą w widoku prawie tunel. Z poziomu chodnika, też wyglądają bardzo uroczo. Jednocześnie to taki kawałek Amsterdamu lekko z boku samego centrum, spokojniejszy, mniej troche ludzi, ale właśnie dzięki większemu spokojowi, można się powoli snuć wzdłuż kanału podziwiając otaczające nas kamienice ...








Doszliśmy standardowo do stacji metra Waterlooplein i stamtąd już prosto do hotelu.

Boskie miasto. Przepiękne. Jakże inne w charakterze od tych np. na południu. Niezwykle spokojne i mieliśmy wrażenie bardzo bezpieczne. Zero żula, osób awanturujących się.
Co najwyżej "gańdzia power" - popieram i szanuję Ale przynajmniej wszyscy uśmiechnięci
Najbardziej mi żal, ze po prostu fizycznie nie dotrwaliśmy, by zostać do wieczora i popatrzeć na miasto w nocy i kanałów skąpanych w świetle lamp ... Wiem ze zdjęć, że jest cudownie, ale po prostu nie daliśmy rady.
Nic to, zdecydowanie jest to kierunek do powtórzenia za klika lat. Synek będzie większy, weźmiemy wtedy tylko rowery i jazda po mieście

Do hotelu, trzeba było odpocząć. Czekał nas dzień powrotu ale jeszcze do południa, jedna niespodzianka jaką szykowałem w tajemnicy przed rodziną. Tylko zapowiedziałem, że będzie jeszcze jedna atrakcja przed wyjazdem poza Amsterdamem ...

pozdrawiam, Michał

cdn ...

Dziękuję za rejs , było super
Na ostatni akord wycieczki wybrałbym Muiderslot albo Radboud , a w samym Amsterdamie Rijksmuseum , nam zabrakło na nie czasu , to kolejny powód do tego , żeby tam jeszcze raz pojechać


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Dziękuję za rejs , było super
Na ostatni akord wycieczki wybrałbym Muiderslot albo Radboud , a w samym Amsterdamie Rijksmuseum , nam zabrakło na nie czasu , to kolejny powód do tego , żeby tam jeszcze raz pojechać


Pozdrawiam
Piotr

Dziękuję również. Myślę, że jak tylko życie pozwoli to jeszcze nie jedne raz Holandię odwiedzimy ...

pozdrawiam, Michał