Franz napisał(a):Został już tylko Meksyk...
Dlaczego oni sa tacy niscy? I wszyscy maja brazowe oczy?
Ural napisał(a):Franz to i w Belize byłeś
romuald22 napisał(a):Dlaczego oni sa tacy niscy?
romuald22 napisał(a):I wszyscy maja brazowe oczy?
ASIULA HK napisał(a):Ciekawe stroje
Mikeee napisał(a):No - doczekałem się, choć długo musiałem czekać na kolejny odcinek
Franz napisał(a):szybko dorzucę ciąg dalszy.
agata26061 napisał(a):Ja też na niego czekam...
walp napisał(a):Wojtek jest wielowątkowy - ciągnie kilka historii jednocześnie, w dodatku po górach, więc nie wypada go poganiać.
walp napisał(a):Obawiam się jednak, że Chińczycy szybciej "drugi kanał panamski" w Nikaragui wykopią, niż objedziemy ten skrawek ziemi.
Franz napisał(a):W zasadzie już objechaliśmy. Zgodnie z tytułem zaczęliśmy w Panamie, kończymy w Meksyku. Cóż mógłbym jeszcze dodać? Może Kubę - jest w tym samym rejonie geograficznym...
walp napisał(a):Ale do Meksyku dopiero dojechaliśmy, a ja założyłem, że skoro powierzchnia tego kraju jest większa, niż wszystkich razem wcześniej odwiedzonych, to będziemy jeszcze jeździć i jeździć.
Franz napisał(a):Ten dwutygodniowy wyjazd właśnie się kończy - dokładnie w miejscu, w którym skończył się parę lat wcześniej inny wyjazd, całkowicie poświęcony Meksykowi. W zasadzie mógłbym kiedyś opisać i tamten...
walp napisał(a):Franz napisał(a):W zasadzie mógłbym kiedyś opisać i tamten...
Z przyjemnością przeczytam prequel.
piotrf napisał(a):Franz napisał(a):Ten dwutygodniowy wyjazd właśnie się kończy - dokładnie w miejscu, w którym skończył się parę lat wcześniej inny wyjazd, całkowicie poświęcony Meksykowi. W zasadzie mógłbym kiedyś opisać i tamten...
Bardzo dobry pomysł , może jako kontynuacja tego wyjazdu , skoro miejsce jest to samo . . .
Franz napisał(a):Czyli Kuba nie wzbudza zainteresowania...