Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ameryka Środkowa: od Panamy po Meksyk

Odkrycie Ameryki – popularne określenie faktu dotarcia Krzysztofa Kolumba do tego kontynentu, w 1492 roku. W rzeczywistości pierwszymi ludźmi, którzy dotarli do kontynentu amerykańskiego, byli członkowie społeczności łowieckich, przybyłych z Azji przez Beringię w czasie zlodowacenia, między 40.000 a 17.000 lat temu. Za pierwszego przedstawiciela cywilizacji europejskiej, który dotarł do Ameryki na początku XI wieku, uznaje się wikinga Leifa Erikssona.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.06.2013 22:50

romuald22 napisał(a):Wyszło Ci :) .
Widziałem przed paroma chwilami kropki (w tym poście powyżej edytowanym 4 razy).

Widziałeś kropki. A chodziło mi o to, żeby nie było widać absolutnie nic - żeby post całkowicie zniknął.

Janusz Bajcer napisał(a):Jeśli zmieniłeś post przez dopisanie PS, to możesz zmienić post kasując wszystko z niego, wpisać same kropki i wysłać go ponownie.

Tak właśnie zrobiłem i wtedy pojawił się post z kropkami. Ale! Nadal był...
OK - nie zależy mi na tym, żeby opanować taką umiejętność. Wolałbym raczej, żeby zostawał ślad po dokonanych wpisach. Byłem tylko ciekaw, jak to jest możliwe. Ale pewnie umrę bez tej świadomości. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 03.06.2013 23:36

Franz napisał(a):Tak właśnie zrobiłem i wtedy pojawił się post z kropkami. Ale! Nadal był...
OK - nie zależy mi na tym, żeby opanować taką umiejętność. Wolałbym raczej, żeby zostawał ślad po dokonanych wpisach. Byłem tylko ciekaw, jak to jest możliwe. Ale pewnie umrę bez tej świadomości. ;)


Nie pozwolimy Ci umrzeć bez świadomości ;)

Na nowym forum jest nowa funkcja, nazwijmy ją moderowaniem prewencyjnym. Polega to na tym, że posty niektórych wybrańców po napisaniu, albo edytowaniu nie pokazują się natychmiast na forum, tylko czekają na akceptację, lub odrzucenie przez moderatora. Normalni użytkownicy nie widzą postów oczekujących na zatwierdzenie. Andrzej zmienił swoje posty na trzy kropki i one fizycznie istnieją, ale widzą je tylko moderatorzy. Jeśli je zaakceptują to je zobaczysz, a jeśli je odrzucą, to znikną bezpowrotnie.

pozdrav K
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.06.2013 23:56

Morski Pas napisał(a):Nie pozwolimy Ci umrzeć bez świadomości ;)

Na nowym forum jest nowa funkcja, nazwijmy ją moderowaniem prewencyjnym. Polega to na tym, że posty niektórych wybrańców po napisaniu, albo edytowaniu nie pokazują się natychmiast na forum, tylko czekają na akceptację, lub odrzucenie przez moderatora. Normalni użytkownicy nie widzą postów oczekujących na zatwierdzenie. Andrzej zmienił swoje posty na trzy kropki i one fizycznie istnieją, ale widzą je tylko moderatorzy. Jeśli je zaakceptują to je zobaczysz, a jeśli je odrzucą, to znikną bezpowrotnie.

Dawno już taka jasność nie spłynęła na mnie w jednej chwili. :lol:
To się nazywa kawa na ława. 8)

Dziękuję i pozdrawiam,
Wojtek
Morski Pas
Koordynator konkursów
Avatar użytkownika
Posty: 4337
Dołączył(a): 12.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Morski Pas » 04.06.2013 01:13

Lata praktyki na tym forum nauczyły mnie wylewania kawy na ławę. Zapewne sam zauważyłeś, że większość nieporozumień bierze się z tego, że ktoś coś nie całkiem jasno napisał, albo użył skrótu myślowego, a drugi przeczytał to, co chciał widzieć. Potem dołączają samozwańczy adwokaci i dyżurni zadymiarze...

pozdrav K

PS. Sorry za offtopa.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.06.2013 13:05

Morski Pas napisał(a):Lata praktyki na tym forum nauczyły mnie wylewania kawy na ławę. Zapewne sam zauważyłeś, że większość nieporozumień bierze się z tego, że ktoś coś nie całkiem jasno napisał, albo użył skrótu myślowego, a drugi przeczytał to, co chciał widzieć. Potem dołączają samozwańczy adwokaci i dyżurni zadymiarze...

Zgadza się. Często krew w żyłach wrze szybciej, niż myśli się zbierają...

Morski Pas napisał(a):PS. Sorry za offtopa.

Nie ma za co. Mam wyjaśnienie dziwnej dla mnie sytuacji. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.06.2013 14:04

Franz napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Tak szczerze Wojtku, to naprawdę nie ma czego żałować (tych pokasowanych jego wpisów). :wink:

Zdaję sobie sprawę, że Andrzej jest osobą kontrowersyjną. Być może Tobie zalazł głębiej za skórę.
Ja akurat czułem nić sympatii. Zgoda, nie wiem nic o sprawach, które poróżniły go z różnymi osobami na forum - szczerze mówiąc, to chyba dobrze.

Co do jego postów - są, czy były, jego własnością. Wpisał je z własnej woli (co mnie cieszyło), skasował je z własnej woli - OK. Dziwiło mnie tylko, że posty potrafią wyparować bez śladu. Zakładałem, ze do tego potrzebne są uprawnienia administratora, ale widocznie Andrzej dał sobie radę inaczej.

Pozdrawiam,
Wojtek


Zerknęłam na profil Andrzeja. Jako pierwszy pojawił się londyński wątek, który kiedyś chyba czytałam. Teraz wpisów brak ... szkoda. Poczytam dalej może i ja nić sympatii jak Wojtek poczuję. :D

Fatamorgana ... Twój profilek chyba też muszę w wolnym czasie zgłębić. ;)

PS. To jednak nie Andrzeja wątek czytałam ... ale jatka i jak zwykle "ptoszek" :lol:
Ostatnio edytowano 04.06.2013 14:40 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 04.06.2013 14:17

Morski Pas napisał(a):
Franz napisał(a):Tak właśnie zrobiłem i wtedy pojawił się post z kropkami. Ale! Nadal był...
OK - nie zależy mi na tym, żeby opanować taką umiejętność. Wolałbym raczej, żeby zostawał ślad po dokonanych wpisach. Byłem tylko ciekaw, jak to jest możliwe. Ale pewnie umrę bez tej świadomości. ;)


Nie pozwolimy Ci umrzeć bez świadomości ;)

Na nowym forum jest nowa funkcja, nazwijmy ją moderowaniem prewencyjnym. Polega to na tym, że posty niektórych wybrańców po napisaniu, albo edytowaniu nie pokazują się natychmiast na forum, tylko czekają na akceptację, lub odrzucenie przez moderatora. Normalni użytkownicy nie widzą postów oczekujących na zatwierdzenie. Andrzej zmienił swoje posty na trzy kropki i one fizycznie istnieją, ale widzą je tylko moderatorzy. Jeśli je zaakceptują to je zobaczysz, a jeśli je odrzucą, to znikną bezpowrotnie.

pozdrav K


A może należałoby profil wybrańca uzupełnić karteczką "MODEROWANY" i wtedy inni userzy domyślą się, że jego posty pokazują się "po czasie" i nie będzie niepotrzebnych nieporozumień ?
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.06.2013 15:20

Kenik napisał(a):A może należałoby profil wybrańca uzupełnić karteczką "MODEROWANY" i wtedy inni userzy domyślą się, że jego posty pokazują się "po czasie" i nie będzie niepotrzebnych nieporozumień ?

Myślę, że to już sprawy natury organizacyjnej.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.06.2013 17:19

Granada - jedno z najstarszych miast, zbudowane przez Hiszpanów na nowo odkrytym kontynencie. Nazwał je tak Francisco Hernandez de Cordoba dla uczczenia swojego rodzinnego miasta w Hiszpanii.
Stanowiące swego czasu prawdziwy klejnot, prosperowało doskonale dzięki swemu położeniu - zaledwie 40km od Pacyfiku, a nad jeziorem, łączącym się żeglowną rzeką San Juan z Morzem Karaibskim - stanowiło punkt przeładunkowy dla transportu złota. Najpierw w czasach hiszpańskich, a po wybuchu gorączki złota w Kaliforni nowa fala złota oraz jego poszukiwaczy przelała się przez miasto. To jednak stało się również przyczyną katastrofy. Awanturnik z USA - Wiliam Walker - który z garstką podobnych jemu osobników zdobył Granadę i mianował się prezydentem, kontrolował cały region, a kiedy musiał się salwować ucieczką, spalił miasto.

P15G0960.JPG


P15G1066.JPG


P15G1076.JPG


P15G1089.JPG


P15G1091.JPG


P15G1097.JPG


P15G1103.JPG


P15G1117.JPG


P15G1128.JPG


P15G1146.JPG
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 22.06.2013 22:42

Piąte ( licząc od końca ) zdjęcie - starcie światów :wink:

Z jednej strony rząd ciężarówek , z drugiej dorożki . Kierunki również przeciwne . . .


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.06.2013 14:59

piotrf napisał(a):Piąte ( licząc od końca ) zdjęcie - starcie światów :wink:

Tam można to często zaobserwować.

Pozdrawiam,
Wojtek
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 24.06.2013 18:53

Franz napisał(a): Awanturnik z USA - Wiliam Walker - który z garstką podobnych jemu osobników zdobył Granadę i mianował się prezydentem, kontrolował cały region, a kiedy musiał się salwować ucieczką, spalił miasto.

Ale sprawiedliwości stało się zadość i złoczyńcę dorwali w sąsiednim Hondurasie, gdzie został stracony. :evil:
Franz, niesamowitą przygodą jest śledzenie Twojej relacji, tym bardziej, że przemierzasz kraje, które chciałbym kiedyś odwiedzić. :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 25.06.2013 16:55

walp napisał(a):Ale sprawiedliwości stało się zadość i złoczyńcę dorwali w sąsiednim Hondurasie, gdzie został stracony. :evil:

Bardzo barwna postać.

walp napisał(a):Franz, niesamowitą przygodą jest śledzenie Twojej relacji, tym bardziej, że przemierzasz kraje, które chciałbym kiedyś odwiedzić. :wink:

Życzę Ci, żebyś mógł zrealizować swoje plany. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 27.06.2013 17:27

Walker tylko dlatego zdołał ujść z życiem z Nikaragui, że uzyskał eskortę marynarki Stanów Zjednoczonych (trzy lata później w trakcie kolejnej awantury, tym razem w Hodurasie, pojmali go Brytyjczycy i wtedy już się nie wywinął) .

Nie oznacza to, że wszyscy Amerykanie gremialnie popierali Walkera. Jednym z jego zagorzałych przeciwników był Cornelius Vanderbilt, który wynegocjował od rządu Nikaragui wyłączne prawa na tranzyt wschód-zachód, w tym również budowę kanału. Nikaragua pod tym względem była przez pewnien czas brana poważniej pod uwagę, niż Panama, z uwagi na mniejszą odległość od wybrzeży USA oraz istniejącą możliwość żeglugi od Karaibów do zachodniego wybrzeża Lago de Nicaragua. Podobnie, jak leżące dalej na północny zachód Lago de Managua, było niegdyś częścią Pacyfiku.

W wyniku ruchów tektonicznych, wybuchów wulkanów, jeziora te zostały oddzielone od siebie oraz od oceanu; powstało na nich również wiele mniejszych i większych wysp. Największa - Ometepe, która składa się z dwóch wulkanicznych stożków - witała nas po wjeździe z Kostaryki. Szereg mniejszych rozrzuconych jest w różnych częściach jezior - przy samej Granadzie również znajduje się kompleks wysepek, na których można znaleźć zarówno luksusowe rezydencje, jak i biedne chaty.

P15G0978.JPG


P15G0981.JPG


P15G0991.JPG


P15G0995.JPG


P15G1003.JPG


P15G1011.JPG


P15G1020.JPG


P15G1034.JPG


P15G1046.JPG


P15G1051.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.09.2013 16:30

Co ostatecznie przesądziło o odrzuceniu planów budowy kanału w Nikaragui na rzecz Panamy? Energiczne zabiegi posiadającego spory pakiet akcji upadłego przedsięwzięcia Francuzów, wspomnianego już inżyniera Bunau-Varilla.
Szczyt jego działań przypadł na kilka dni przed głosowaniem w senacie USA. Wszyscy byli wtedy pod ogromnym wrażeniem wybuchu wulkanu na Martynice, który spowodował śmierć ponad 20 tysięcy mieszkańców. Pan inżynier, będący również filatelistą, posiadał w swoich zbiorach znaczek pocztowy, wydany parę lat wcześniej, przedstawiający jeden z wygasłych wulkanów Nikaragui. Znaczek, na którym projektant pofolgował fantazji, upiększając stożek krateru groźnym pióropuszem dymu. Bunau-Varilla wykupił wtedy cały arkusz tych znaczków i na trzy dni przed głosowaniem rozesłał senatorom z notatką: "Oto oficjalne stwierdzenie aktywności wulkanicznej w Nikaragui".
To przeważyło szalę i propozycja budowy kanału w Nikaragui został odrzucona.

A dziś dymy z kraterów można w paru miejscach oglądać nadal.

P15G1165.JPG


P15G1176.JPG


P15G1177.JPG


P15G1190.JPG


P15G1191.JPG


P15G1197.JPG


Żeby zaś nie pominąć absolutnym milczeniem stolicy kraju, którą jest Managua, oto dwie fotki. Nic cudnego, chociaż są tacy, którzy się zachwycają.

P15G1218.JPG


P15G1230.JPG
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ameryka Północna



cron
Ameryka Środkowa: od Panamy po Meksyk - strona 13
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone