Ameryka Środkowa: od Panamy po Meksyk

Do niektórych terenów nie ma żadnego dojazdu - można dotrzeć jedynie drogą wodną. Wzdłuż szlaków rzecznych i czasami przekopanych kanałów znajdują się niewiellkie osady, bądź pojedyncze domostwa. Jednym z takich rejonów jest park Tortuguero, czyli Żółwiarnia. Nazwa pochodzi od tysięcy żółwi, które wychodzą tam na plażę, by złożyć jaja i zakopać je w piachu.

W tych okolicach Kolumb podczas swojej czwartej wyprawy napotkał łódź bogatego handlarza, co znacznie kontrastowało z wszystkimi wcześniej przez niego spotkanymi, raczej prymitywnymi plemionami indiańskimi. Wtedy nazwał tę okolicę Bogatym Wybrzeżem - Costa Rica.

Dzięki napływowi turystów do Tortuguero, znajdująca się tam wioska prosperuje znacznie lepiej, niż inne zagubione w dżungli osady. W pomalowanych ścianach baraku mieści się tutejsza szkoła. Przy jedynej ulicy kilka sklepików i salon fryzjerski.

Normalnie Apocalypto.

Franz napisał(a):

piotrf napisał(a):. . . te kolory . . . kształty . . .

I trudno orzec, co piękniejsze - motylek?.. żabka?.. papużka?...

Wiadomo, żabka

Choć zielona, a nie niebieska.

pzdr

kaszubskiexpress napisał(a):Normalnie Apocalypto.

Jeszcze nie.
Jeszcze...

longtom napisał(a):Wiadomo, żabka

U mnie załapałaby się chyba na trzecie miejsce.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

longtom napisał(a):Wiadomo, żabka

U mnie załapałaby się chyba na trzecie miejsce.

Aż taką uwagę zwracasz na kolory , czy to raczej żabie środowisko Ci nie odpowiada , bo chyba nie jest to batrachofobia


Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Aż taką uwagę zwracasz na kolory , czy to raczej żabie środowisko Ci nie odpowiada , bo chyba nie jest to batrachofobia

Niewątpliwie, wolę motylka od żaby.
A w tym przypadku to papużka również bardzo kusząca.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Dotychczasowe moje relacje:

Truchtem przez Słowenię i Chorwację

Między morzem a górami

Velebit, Plitvicka jezera

Słowenia: Alpy Julijskie oraz Kamnisko-Savinjske

Bośnia i Hercegowina - slalom między minami

Cypr - po obu stronach zielonej linii

Turcja w cztery tygodnie

Korsyka: góry, wąwozy, klify, megality

Sardynia: góry, wąwozy, klify, megality

Prowansja

Po obu stronach Pirenejów: Francja - Hiszpania - Francja

Wyspy Kanaryjskie

Peru - od inkaskich traktów po linie Nazca

Wyprawa na antypody - Patagonia

Rumuńskie wyrypy

Dolomity - skalne twierdze

Alpejskie wędrówki i wspinaczki

Toskania

Portugalia wraz z Maderą i Azorami

Na końcu świata: Bretania

Hiszpania

Francja

Czarnogóra

Albania

Albański suplement: jeden dzień w greckim Epirze

Macedonia

Kreta

USA - ppp

Anglia i Walia

Imponujące !
Kawał świata już zwiedziłeś.
Mam taką cichą nadzieję, że też kiedyś dane mi będzie tak podróżować.
Podziwiam i pozdrawiam.
No, rzecz jasna czekam na ciąg dalszy

agata26061 napisał(a):Imponujące !

Oops... Widzę, że już się zdezaktualizowała i muszę ją uzupełnić.

agata26061 napisał(a):Kawał świata już zwiedziłeś.

Dziewięć lat temu koledzy nakłonili mnie do kupna aparatu fotograficznego i ta lista zawiera niektóre z wypraw podjętych od tego czasu.

agata26061 napisał(a):Mam taką cichą nadzieję, że też kiedyś dane mi będzie tak podróżować.

Życzę Ci tego z całego serca. Dla mnie możliwość poznawania świata jest jedną z największych przyjemności.

Pozdrawiam,
Wojtek

agata26061 napisał(a):
Imponujące !
Kawał świata już zwiedziłeś.

Daję sobie głowę uciąc, że to i tak nie wszystkie jeszcze opisane:). Co rusz wyskakuje jakaś nowa relacja, vide nowa Serbia:).

Franz napisał(a):

agata26061 napisał(a):Imponujące !

Oops... Widzę, że już się zdezaktualizowała i muszę ją uzupełnić.

Żeby nie było, że nie mówiłem:)

Myślę, że pewnie łatwiej byłoby zrobić listę miejsc gdzie Wojtek jeszcze nie był i stopniowo wykreślać z niej kolejne pozycje .

MRK napisał(a):Żeby nie było, że nie mówiłem:)

Uzupełniłem listę o najnowszą pozycję.

Potter napisał(a):Myślę, że pewnie łatwiej byłoby zrobić listę miejsc gdzie Wojtek jeszcze nie był i stopniowo wykreślać z niej kolejne pozycje .

Miejsc, w których nie byłem, jest na szczęście o wiele więcej, niż tych, które już widziałem - zatem wybór wciąż jest spory.

Poza tym - w niektóre miejsca absolutnie mnie nie ciągnie, więc zostałyby na zawsze na takiej liście.
Wolę dopisywać...

Pozdrawiam,
Wojtek

No, naprawdę zazdroszczę.
Póki co tylko raz w roku dane mi będzie wyjechać gdzieś za granicę kraju (zbyt mało urlopu, malutki synek), ale obiecuję sobie, że Amerykę Południową (szczególnie, chociaż Ameryka Północna też mnie do siebie "ciągnie") odwiedzę kiedyś na pewno.
Teraz czekam na ciąg dalszy opowieści i doczytuję resztę Twoich relacji, których jeszcze nie przeczytałam, a przyznam, że kilka już "pochłonęłam".
Dalej więc podróżuj i dziel się z nami forumowiczami swoimi opowieściami.
Pozdrawiam

A!!!! I jeszcze jedno!
Mam pytanie, Wojtku.
Jeśli mogę w ogóle zapytać, to który kraj (z wyjątkiem Chorwacji) jest dla Ciebie najpiękniejszy/ najgodniejszy polecenia?