krzysiek M. napisał(a):No fajne, mnie się podoba. Sam nie jestem specem od fotografii ale lubie podobne ujęcia. Generalnie fotografuje widoki co spotyka się z protestami rodzinki chcacej mieć foty na tle widoku, panoramy ,rzeźby itp. Na szczęście pojemność kart pozwala na robienie obu typu zdjęć.
Jeszcze raz twierdzę , że te zdjęcia to wcale nie taka amatorszczyzna.
Pozdrawiam.
K.
Ja potwierdzę jednak tytuł autora, że to jednak amatorszczyzna, jednak nie jest to wcale żadną ujmą, bo przeglądając czasem prace "profi" aż w tyłku szczypie od szablonowego podejścia do tematu. Jakby jednak nie patrzeć, należy zadać pytanie, gdzie jest ta granica amatorszczyzny
IMHO tkwi ona w celu dla którego zdjęcia zostały zrobione. Sprzedać ich raczej się nie uda więc pozostaną amatorskimi, do artyzmu też im trochę brakuje, ale jako albumowe sprawdzą się z pewnością.
Jeśli mogę to podejmę się amatorskiej ich oceny, a mianowicie:
1 - dłuższy czas rozmyłby wodę co dodałoby zdjęciu plastyczności,
2 - kadr dość przypadkowy, brakuje wskazania szczegółu na zdjęciu na który należy zwrócić uwagę. Zastosowanie innego kąta dla zdjęcia (niżej), mniejszej GO oraz umieszczenie interesującego nas szczegółu w tzw mocnym punkcie kadru pozwoliłoby np na wyeksponowanie samego świecącego palucha,
3 - cień fotografującego w lewym dolnym rogu jest nie do przyjęcia dla ambitnych zdjęć, natomiast kadr tak jak wyżej pozostaje przypadkowym
4 - obcięcie chorągiewki krzyża czy co tam było nie powinno mieć miejsca no i WB zaszwankował, bo kamienie na murach nie powinny mieć czerwonawego zafarbu
5 - też coś z balansem bieli nie tak bo w tym przypadku za żółte,
6 - obcięcie z obu stron zdjęcia ozdobnych kolumn nie powinno mieć miejsca, pokazać jedną w całości a drugiej wcale, byłoby lepsze lub wykadrowanie tak aby tylko okno było widoczne na tle samego muru czyli "zoom in"
I żeby nie było że się czepiam, bo fotki jako albumowe są okej jednak pewne zasady kompozycji kadru jak i samej techniki wykonania są złamane co w tym przypadku nie powinno mieć miejsca. Zasady owszem można łamać ale trzeba to robić świadomie i celowo - tu tego zabrakło