Alternatywy 4, czyli.....

Witam Koleżeństwo.
Jadę po raz X w okolice Biogradu.
Złaziliśmy po wielokroć: Plitvice, Velebit, Zadar, Sibenik, Trogir, Krka, Murter, Split, Kornati, Karlobag.
Czy jest sens zerwać się nad ranem i pojechać np. do Splitu i przeprawic się na Hvar?

Mam pytanko.
Co mozna jeszcze pooglądać w promieniu ca. 200km od okolic Biogradu.

Przeprawa promem samochodowym ze Splitu do Starego Gradu to ok. dwóch godzin. Szybciutkie zwiedzanie starego Gradu, sprint do Hvaru, powrót Do Starego Gradu na prom.... lub do wyboru opcja oszczędnościowa: prom osobowy do St. Gradu lub do Hvaru. W tym przypadku ja poleciłbym St. Grad.

Skalkuluj sobie sam


Dla informacji cena promu samochodowego Split - St. Grad:
- samochód: 318 kun
- osoba dorosła: 47 kun
- dziecko: 23,5 kuny

FUX, po spojrzeniu na mapkę powiem Ci że owszem wycieczka na Hvar ma sens ale jeśli stacjonujecie w Biogradzie to:
- wyłącznie przeprawa Split - Stari Grad, (2h) bo do Drvenika masz jeszcze spory kawałek a potem musisz się wrócić przez cały Hvar by dotrzeć do głównych miast Hvaru
- zwiedzenie Starigo Gradu, (2-3h - przelotnie wystarczy)
- przejazd do Hvaru i jego zwiedzenie też jakieś 2-3 h\
- przejazd tunelem Pitvie (sam w sobie jest atrakcją więc warto zobaczyć) do zatunelowej części Hvaru i tu w zasadzie tylko podziwianie widoków, powiedzmy że zajmie Ci to też 2 h i w zasadzie możecie wracać w kierunku Starigo Gradu żeby załapać się na prom powrotny,

ale

nie napisałeś kiedy jedziesz. Jeśli będzie to szczyt sezonu to musisz sobie zdawać sprawę że do przeprawy tworzą się spore kolejki, tak więc musisz być odpowiednio wcześniej w porcie by się załapać na tą przeprawę którą planujesz.

Rysio napisał(a): nie napisałeś kiedy jedziesz. Jeśli będzie to szczyt sezonu to musisz sobie zdawać sprawę że do przeprawy tworzą się spore kolejki, tak więc musisz być odpowiednio wcześniej w porcie by się załapać na tą przeprawę którą planujesz.

18 lipca na ca. 10 dni.

FUX napisał(a):
18 lipca na ca. 10 dni.

Czyli spokojnie możesz sobie doliczyć ze 3 h na kolejki do odprawy promowej. W związku z tym najlepiej zostawić sobie St. Grad na koniec zwiedzania które odbędziesz pieszo lub dostaniesz się z portu do centrum taxą a samochód zostawisz w kolejce w porcie. Oczywiście omijaj dni weekendowe pt-nd.

Fux, tez miałam plan pt "Hvar w jeden dzień" (baza w Breli) ale po namyśle zdecydowałam się na nocleg w ok. St. Gradu. Myślę, że to byłaby gonitwa, nerwówka w kolejkach na prom itp. Poza tym z małym dzieckiem to se ne da!

Ja jestem bardzo sceptyczna w stosunku do pomysłów w stylu "wyspa w jeden dzień".
Można, ale trzeba się liczyć z mordęgą i że będzie po łebkach.
W tym temacie podałam przykładowy plan jednodniowej wycieczki na Hvar.
Może się przyda.
Moim zdaniem wycieczka z Biogradu do Drvenika i tu przeprawa do Sućurja to mocno kiepski pomysł; jak na jeden dzień to powiem otwarcie: bez sensu.
Pozdrawiam

P.S. Dopisane:
A Nin był?

FUX napisał(a):Co mozna jeszcze pooglądać w promieniu ca. 200km od okolic Biogradu.

Knin (Twierdza), Wyspa Pag?

P.S.
Witam wszystkich serdecznie.

1. Prom Biograd-Tkon, przejazd przez Ugljan i Pasman, powrót promem Preko - Zadar
2. Katamaranem z Zadaru do Sali (Dugi Otok)
3. Nin

To może i Telašćica..
Pozdrawiam

Katarzyna Głydziak Bojić napisał(a):To może i Telašćica..
Pozdrawiam

byliśmy przy okazji Kornati.
Dzięki za dotychczasowe podpowiedzi!
Jeszcze jakieś propozycje?

katamaranem na Hvar a po wyspie skuterem z wypożyczalni

A mnie zawsze zastanawiało jaki ma sens ciągłe jeżdżenie do znudzenia w to samo miejsce? Nie lepiej, jak już jechać, wybrać jakieś inne miejsce i mieć w bagażu doświadczeń wspomnienia z większego kawałka świata?

Oczywiście nikogo nie krytykuję, tylko pytam z ciekawości co motywuje takie osoby do tak silnego przywiązania do jednego miejsca?

No wiesz; oprócz miejsca, są jeszcze ludzie, którzy np. zapraszają Cię do własnego domu na kolację, a właściciel statku ma lzy w oczach, jak opowiada, że jutro chowa swojego Ojca, bohatera II wojny światowej, Twojego Syna któryś raz zabiera za free na Kornati, fish picnic.
Właścicielka w warzywniaku powie Ci z wyrzutem, jak Jej dwa dni po wiktuały nie odwiedzisz, że dawno Was nie było...
Taka suma drobnych przyjemności, dla ktorych lubie tam wracać.

Na drugim biegunie masz gburowatego apartamenciarza, który usiłuje Ci wmówić, że 80 juro za ciemną, zatęchłą norę, to okazja...

No to plan jest taki.

1 dzień to proponowany Biograd-Tkon i dalej Preko-zadar.
2 dzień wspomniany katamaran, mam nadzieję, że samochodowy, do Sali i czy z innego miejsca na północy wyspy, cos wraca do Zadaru.
3 dzień Pag powtórka; kiedyś tam pojechaliśmy.

Jeszcze jakies propozycje?

Jeżeli gdzieś tkwi bląd, proszę o sprostowania...