Alternatywa dla Chorwackich autostrad.

Witam wszystkich. Planuję podróż, gdzieś na południe Chorwacja (okolice Makarskiej). Z informacji na forum, wynika że koszt przejazdu Chorwackimi autostradami (od granicy ze Słowenią) wyniesie około 100 zł. A jak wyglądają inne Chorwackie drogi, którymi można dojechać do Splitu??? Będe wdzięczny za wszystkie Wasze opinie.

Autostradami dojedziesz dużo szybciej (chyba że będzie korek), ale jeżeli nie jedziecie z przyczepą to uważama że przejazd autostradą nie jest niezbędny. Jeżeli z przyczepą to należy się dobrze zastanowić czy nie lepiej wydać te ~130zł (z przyczepą drożej) na autostradę i nie przejmować się przejazdem przez góry. Natomiast jeżeli jedziecie "solo" (bez przyczepy) to spokojnie można zaoszczędzić tą stówke i zostać za nią dzień dłużej na miejscu. Pomijam już sprawę widoków zwykłych trasach.

Autostrada z przyczepą to ok. 200 kun, a prędkość dozwolona to 80 km/h. Drogi poza autostradami to też 80 km/h, a widoki okolic lepsze. Ja w tym roku przećwiczyłam obie trasy - autostrady i drogi z przyczepą - i czas przejazdu niewiele się różnił. Anka

Z przyczepą do Cro nie jezdżę, czas przejazdu autem osobowym różni się zdecydowanie (jeśli nie będzie wielkiego korka, ale korek też bywa na normalnej drodze). 400 km do Splitu jedziesz autostradą ok 3 godz, Jadranką zajmie Ci to większość dnia. Parę lat temu, ok 20 września, jechałem z Zadaru do Puli, wyjechałem ok 9 rano dojechałem ok 17 po południu, caly dzionek w aucie, szkoda czasu. Autostradą ustalasz prędkość i jedziesz spokojnie, Jadranką ciągłe ograniczenia, 80, 70, 50 czasami 40 km/h, ruch spory, paliwa zużywasz też sporo. Wydaje mi się, że kasę na autostradę opłaca się wydać. Jeśli masz sporo urlopu i nie zależy Ci na szybkim dojechaniu to Jadranka jest zdecydowanie piękniejsza.

a jak jest z trasa na Plitvice, a pozniej z Plitvic do Splitu (przez Sinj)??

Droga przez plitvice jest bardzo dobra choć momentami kręta i górzysta. Ale znacznie krótsza niż autostrada. Jak Ci sie nie spieszy to warto pojechać.

Lider16 napisał(a):Droga przez plitvice jest bardzo dobra choć momentami kręta i górzysta. Ale znacznie krótsza niż autostrada. Jak Ci sie nie spieszy to warto pojechać.

Warto, warto. Krótsza, ale dłuższa czasowo, alw warto, widoki niezapomniane.

Niekoniecznie musi być dłuższa czasowo (jadąc tam kilka razy nie trafiłem nigdy na takie korki jak na autostradzie, nawet gdy autostrady jeszcze nie było - choć to też sprawa szczęścia). Na pewno możliwości wyprzedzania są ograniczone, dobrze jest mieć sporo koni pod maską, choć i to nie pomoże jeśli trafi się na kawalkadę samochodów z przyczepami. Na pewno jest tańsza i ciekawsza i warto się nią przejechać.

Nie warto moim zdaniem dla tej stówy omijać autostrad. Jednak to komfortowa i szybka droga o ile nie jedziesz w weekend. Nawet mimo drobnych korków myślę, że wygodniej pruć autostradą. Tunele też warto zobaczyć i docenić trud chorwackich drogowców. Imponująco w porównaniu z Polską budują te autostrady.

Wybierzesz wg. własnego uznania. Ja wybrałem autostradę w obie strony. Ale w przyszłym roku nie wykluczam, że jeden przejazd wykonam przez Knin.
Autostrada - bajka - jedzie się jak po stole, lepsza niż w Austrii a nawet nie wiele gorsza od autostrad Szwedzkich (które uważam za najlepsze w EU)

Droga z Karlovaca na Knin jest całkiem niezła, jechaliśmy nią pierwszy raz kiedy jeszcze tyczyli trasę autostrady. Widoki były wtedy miejscami przygnębiające (spalone auta, rozwalone przez pociski domy) a na poboczach informacje o minach... Teraz wszystko wygląda przepięknie.
Mała uwaga - na trasie nie należy przekraczać dozwolonej w danym miejscu prędkości o więcej niż 20km/h, jak trafisz na policję to szczęśliwy traf - puszczą albo mandat... Poza długimi prostymi w części środkowej, tam jechałem przez szczere pola 120km/h a Chorwaci tylko ziuuu... ziuuu.. mnie mijali
Na wysokości Splitu proponowałbym zjazd na jadrankę, w zeszłym roku intensywnie drogowcy na niej pracowali, poprawiali nawierzchnię, dodawali barierki, znaki itp. Droga od Splitu na Dubrownik przez góry jest ładna, ale miejscami pierońsko kręta.
Przejazd autostradą ma sens, jeżeli ma się troszkę koni pod maską i średnia prędkość to 120-130km, inaczej czas przejazdu wypada podobnie (testowałem poprzednim autem i przez Knin wyszło szybciej i bliżej).

Dzieki za opinie doszliśmy do wniosku, że w jedna stronę pojedziemy przez Knin, a w druga autostradą. pozdrawiam

Jest jeszcze jedna alternatywa
Jazda przez BiH. Jeszcze nigdy jadąc tędy nie trafiłem na ŻADEN korek.
Fakt trasa bardziej czasochłonna ale bardzo piękna.

autostrada dochodzi od granicy do Splitu i tutaj sie konczy koszt 22 euro
alternatywa poza autostrada to masakra!!!!
lepiej zapłacić i jechac na luzie niz spedzic milion godzin w aucie
ale kazdy ma to co chce

dokładnie