Altana, parasol, żagiel przyciwsłoneczny - prośba o poradę

Witam,

Czy macie jakieś doświadczenie z pawilonami ogrodowymi rozkładającymi się automatycznie? W internecie jest dużo ofert do 200zł, ale nie wiem jak z ich jakością, a nigdzie nie miałem okazji ich sprawdzić.
Ostatnie lata jeździłem z żaglem przeciwsłonecznym 4mx4m i z altaną ogrodową (taką podstawową, za kilkadziesiąt zł).
Żagiel ogólnie się sprawdził. Był problem z przymocowaniem, bo w okolicy nie było za wiele drzew i innych stabilnych elementów. Podczas wiatru trochę się nadymał. Natomiast podczas 20min. ulewy zebrał bardzo dużą ilość wody i trzeba było zrobić małą powódź. Ciężko było go na szybko odwiązać i złożyć. To największy minus.

Jeśli chodzi o altanę, to dała radę, dopóki którejś nocy podczas porywistego wiatru nie pękła linka i wszystko się złożyło. Na kolejne noce składalismy altanę. Ale to mija się z celem. Dlatego też zastanawiam się nad pawilonem automatycznym, który można złożyć/rozłożyć w kilka sekund.

A może macie jeszcze jakieś inne patenty?

Dzięki za wszelkie wskazówki.

Sprawdza się, ale po dobrym przywiązaniu, nie składałem.

hoborg napisał(a):...A może macie jeszcze jakieś inne patenty? ...

Poczytaj w temacie "Campingowe patenty i caravaning". Było tam trochę o altanach. Chociaż automatycznej to sobie nie przypominam.

Kupiłem taki automacik na wyprzedaży w OBI - cena poniżej 150zł,
testowałem ją w ogrodzie, rozkłądanie i skąłdanie faktycznie błyskawiczne, ale konstrukcja raczej delikatna , wiec chyba konieczne będzie skałdanie co wieczór , za to sprzęt w niewielkiej paczce a do tego bardzo lekki - profile z aluminium. No i raczej scianek do tego bym nie radził montować.

Wbrew pozorom, nie jest to bardzo delikatna konstrukcja. Zdjęcie z poprzedniego postu zrobiłem w drugiej połowie września na Cresie i pogoda była raczej wietrzna. Natomiast pawilon dość kiepsko chroni przed deszczem - występuje problem mgiełki z drobnych kropel wody przenikających przez pokrycie.