a HA
No to ciekawe
A nawet straszne
mervik napisał(a):Lednice napisał(a):Nie uwierzę w to, że Jadran przegrał
Mimo że Dolomity mi się podobały i Jadran też ,to teraz obstawiam Jadran ale z górami
...czyli Krk przegrał z Dalmacją
mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
mysza73 napisał(a):Wbrew pozorom nie był to aż taki łatwy mecz, na pewno nie była to tzw "godzinka z prysznicem" .
mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
woka napisał(a):mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
Żeby góry i kamienie wygrywały z czystą wodą, pięknymi plażami, .....
woka napisał(a):oczywiście szanuję wynik.
-Katka- napisał(a):Tak myślałam i tak obstawiałam,
-Katka- napisał(a):W Chorwacji uwielbiam Dalmację
woka napisał(a):mysza73 napisał(a):zabraniam jakiemukolwiek Cromaniakowi jechać do apartmana na Dobrinjską 22 w Krku
Ja korzystam z lokum gdzie codziennie jest sprzątane, codziennie nowe ręcznik. Nie jest hotel jak również "apartman". Widok z balkonu na pełne morze i oczywiście całe miasto KRK. Oddalone od Twojego lokum .... rzut beretem.
Trzeba było poszukać.
Lednice napisał(a):Musze się zmobilizować i rozpocząć swoją relację
ALPY vs JADRAN (Ötztal vs Banjole).
Lednice napisał(a):Tylko tu jest kłopot, bo ja NIGDY, PRZENIGDY nie rozpatrywałem Alp i Jadranu jako miejsc do stoczenia bitwy
NIGDY nie przeciwstawiałem gór morzu i odwrotnie
W Dalmacji byłem, tam na Makarskiej morze i góry, 2 w 1
Czyli tam jest komplet
Od 2011 roku jeździmy zawsze tak, że jedna część wyprawy jest nad Jadranem, druga w Alpach
Specjalnie, świadomie i celowo tak robimy i nam to pasuje.
Morze i góry
Alpy i Jadran są dla nas jak dwie połówki całości urlopu, bardzo różne połówki
Set pierwszy był na przewagi ,SgwdYrEira napisał(a):mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
A nie pisałemmysza73 napisał(a):Wbrew pozorom nie był to aż taki łatwy mecz, na pewno nie była to tzw "godzinka z prysznicem" .
Godzina trzydzieści
morgana napisał(a):mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
Czyli moja cromaniacka intuicja, żeby na wypoczynek absolutnie nie brać pod uwagę terenów powyżej Szybenika jest zdecydowanie słuszna .
morgana napisał(a):Ale żeby tak zaraz 0:3 .
kmichal napisał(a):Cieszy mnie taki wynik ... ... całkiem możliwe, że cały przyszłoroczny urlop spędzimy w austriackich Alpach ...
kmichal napisał(a):Dzięki za fajną relację i super foty.
Pozdrawiam.
ELIMAR napisał(a):No NIE !!!!
Jestem zawiedziona
Zdecydowanie stawiałam na CRO
Ale rozumiem :pogoda kiepska, foch forever, kiepski apartman ...
A było jechać na Krk ?
Splitska się odpodobała ?
Na starych śmieciach jednak najlepiej
ELIMAR napisał(a):P.S. Pozdrowienia z przepięknej , cichej, spokojnej , urokliwej i całkiem słonecznej POVLJI
Piter_M napisał(a):mysza73 napisał(a):Tak więc ALPY vs JADRAN 3-0
Widzę, że niestety Krk przegrał z kretesem
Piter_M napisał(a):A nam się tam jednak bardzo podobało, a mamy też porównanie z Dalmacją.
mysza73 napisał(a):np kilka lat temu zraziłam się do Wlazłego i za nic nie chce mi przejść , a dzisiejszy mecz tylko pogłębia moje uprzedzenia .
Potter napisał(a):Więcej napiszę później.... Właśnie wróciliśmy z rynku, gdzie nikt nas nie chciał nakarmić ...
Potter napisał(a):Powiem tylko, że ja PIERWSZA i najbardziej zdecydowana byłam przy obstawiania prawidłowego wyniku
morgana napisał(a):mysza73 napisał(a):np kilka lat temu zraziłam się do Wlazłego i za nic nie chce mi przejść , a dzisiejszy mecz tylko pogłębia moje uprzedzenia .
Dzisiejszego meczu nie widziałam, bo w gościach byłam...
A do Mańka też się zraziłam laaaaata temu, niestety do reszty kadry też, jak tylko kadra przestała być MOJĄ kadrą... czyli dawno temu. Dlatego też nie odzywałam się w temacie siatkówki, bo moja miłość wyparowała wraz z kilkoma zawodnikami oraz z charakterem (czytaj - jajami ) tej drużyny... czego żałuję, bo czas, kiedy serce oddałam siatkówce był bardzo fajny...
Z moich notatek wychodzi, że zwycięstwo Alp obstawiali: kataryniarz, Roxi, -Katka-, Franz, Magdalena S., golibroda, Potter, Kobal66, Fatamorgana, kmichal, kkra, madziaos, SgwdYrEira.
Fatamorgana napisał(a):Ja na szczęście nie marudzę na byle co i nie dramatyzuję jak w CRO jest dzień bez słońca czy leje.
Jakby mi ktoś powiedział jutro: "stary jadę na Krk, tam gdzie byłeś, mam załatwioną łódź i mogę Cię zabrać do auta" to bym pojechał.
Fatamorgana napisał(a):Poza tym- a tego jeszcze nie napisałem nigdzie- jest na Krku takie miejsce, dla którego bym nawet zrezygnował z Alp.
woka napisał(a):Fatamorgana napisał(a):Poza tym- a tego jeszcze nie napisałem nigdzie- jest na Krku takie miejsce, dla którego bym nawet zrezygnował z Alp.
Jako stary KRK-owiec, powiadam - dobrze piszesz.
Takich miejsc jest wiele, Ja to wiem, Ty to wiesz (choć znasz tylko jedno). Z pełnym szacunkiem czytam (przeglądam) relacje osób które zahaczyły o KRK. Czasem aż korci aby coś napisać, sprostować - jednak z reguły nic nie robię ponieważ to autentyczne odczucia kogoś. Komuś się nie podoba krajobraz, kolor wody, za dużo (mało) kotów, gałki lodów za małe, apartament drogi i brudny, ....
To wszystko można spotkać tylko na KRK-u. W Dalmacji jak ręką odjął, tam same plusy, .... cudnie.
Prawie od 20 lat, i z reguły corocznie jestem na KRK-u. Nie zauważyłem nic niepokojącego. Może jestem za mało spostrzegawczy skoro ktoś inny, "wpadnie" raz i wie więcej ode mnie.
Mógłbym więcej na temat KRK-u ale ja "niepiśmienny jestem". Tak już mam ....