DZIEŃ 1JASKINIE PUNKVY, PRZEPAŚĆ MACOCHY, ZAMEK PERSTEJN, ZNOJMODo Znojmo nie mamy daleko, więc trzeba było coś jeszcze wymyśleć na ten dzień. Trochę poszukaliśmy i znaleźliśmy dwa ciekawe miejsca do zwiedzenia.
Pierwszym punktem były
Jaskinie Punkvy i
Przepaść Macochy. Jest to jedna z ciekawszych atrakcji na Morawskim Krasie.
W sezonie letnim aby wejść do jaskini konieczna jest rezerwacja, moja żona zameilowała w odpowiednie miejsce i okazało się, że na ten dzień miejsca są tylko na 9:20 i 15:40, więc zdecydowaliśmy się na 9:20.
Na parkingu trzeba było być już o 8:40 więc po obliczeniach wyszło, że najlepiej będzie z domu wyjechać o 5:00 rano
Wyjechaliśmy o 5:35 a na parking pod jaskinią dojechaliśmy punktualnie o 8:40
Wykupiliśmy pełny pakiet, czyli przejazd 2 km trasę czymś co wyglądało na pociąg, wejście do jaskini i wjazd kolejką linową na tarasy widokowe.
2. Jechaliśmy czymś takim.
Gdybyśmy zajechali na parking trochę wcześniej to pewnie byśmy poszli pieszo bo do przejścia jest tylko 2 km.
3. Wejście do jaskini.
Od razu po wejściu do jaskini mogliśmy podziwiać tworzone przez miliony lat stalagmity, stalaktyty i stalagnaty. Do tego z różnych miejsc spadające krople wody. Jaskinia zrobiła na nas wielkie wrażenie. Dla podkreślenia efektu jaki stworzyła natura w odpowiednich miejscach umieszczone jest oświetlenie, które tworzy ciekawy klimat. Od początku do końca towarzyszyła nam Pani przewodnik, która opowiadała o tym co możemy obserwować i jakie owe obiekty posiadają nazwy. Mówiła oczywiście po czesku ale prawie wszystko dało się zrozumieć.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
Przeszliśmy przez pierwszą część jaskini i dotarliśmy do Przepaści Macochy.
10.
11.
12.
13.
Sama Przepaść Macochy to bardzo ciekawe miejsce, minusem jednak jest to, że idzie się z przewodnikiem i nie było nawet za bardzo czasu na robienie zdjęć a o spokojnym podziwianiu tego miejsca nawet nie było mowy.
aha ... i nie wierzcie w takie zdjęcia:
Zdjęcie z netu.Zdjęcie jest zrobione szerokokątnym obiektywem a w rzeczywistości oko ludzkie nie jest w stanie objąć takiego kadru.
Następny punkt to przepłynięcie elektryczną łodzią podziemną rzeką.
Bardzo fajne to było, w niektórych miejscach łódka ledwo się mieściła i trzeba było uważać na głowy bo skały miejscami były bardzo nisko.
14.
15.
16.
Na tym kończy się zwiedzanie Jaskiń Punkwy.
Następnie pojechaliśmy kolejką do góry na tarasy widokowe żeby obejrzeć Przepaść Macochy z góry.
Jechaliśmy taką kolejką.
Zdjęcie z netu.Moim zdaniem nie opłaca się jechać do góry, kolejka przejeżdża bardzo krótką trasę i nic ciekawego tam nie ma
a sama Przepaść Macochy jest kiepsko widoczna. No chyba, że ktoś jest głodny to są tam chyba ze dwie knajpy i sklepiki z pamiątkami.
17.
18.
Na dół kolejką już nie zjeżdżaliśmy tylko zeszliśmy szlakiem prosto na parking do naszego auta.
c.d.n.