Piter_M napisał(a):mysza73 napisał(a):Piter_M napisał(a):Podjechała, otworzyła, dała klucze, wszystko wytłumaczyła a na pożegnanie powiedziała nam gdzie mamy klucze zostawić i pojechała ... i tyle ją widzieliśmy.
Ale mieliście chatę dla siebie ...
No niby tak ... ale jak byś widziała jak to wszystko tam wyglądało to byś się chyba wystraszyła.
W środku wszystko wyglądało jakbyśmy się cofnęli 50 lat wstecz, jakieś dziwne dekoracje, mroczne obrazy na ścianach, długi ciemny korytarz, jakiś pluszowy baran patrzący z góry z półki a kuchnia to w ogóle była porażka.
Na szczęście nasz pokój i łazienka wyglądały normalnie i dało się tam normalnie przebywać.
No dobra ... jak już facet mówi, że porażka, to musiało być słabo ... ,
dobrze, że to tylko na dwie noce