Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Alpy Julijskie i Orebić 2017

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 18.01.2018 17:49

Dawigs napisał(a):Widoki z przełęczy zapierają dech w piersiach 8O .

Faktycznie super :cool: , a przy takiej pogodzie to już w ogóle bajka :D
Tam nas akurat nie było :roll: , coś kojarzę że wówczas część tej trasy była jeszcze szutrowa i być może dlatego się nie zdecydowałem na wjazd. Ale głównie z powodu innych zaplanowanych pkt. programu i też niesprzyjającej pogody.
Dawigs napisał(a):aktualnie myślimy o Grecji między innymi pod wpływem Waszych wojaży :wink: .

No to bardzo nam miło :)
Gdzieś czytałem (u Bubera zdaje się), że przeraża Cię odległość do pokonania autem... mam nadzieję, że już pokonałeś ten opór :cool: bo z Opola to rzut beretem :wink: , my ruszamy z Brzegu albo z Wrocka.
Ostatnio edytowano 18.01.2018 18:25 przez kulka53, łącznie edytowano 1 raz
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 18.01.2018 18:23

Dawigs napisał(a):Owce kaskaderki stoją nad przepaścią widoczną na zdjęciu powżej z Mangartem 8O .
IMG_0878 (Kopiowanie).JPG


Odważne :oczko_usmiech: prawdziwe kaskaderki :wink:

Piękne widoki :hearts:
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 19.01.2018 16:47

CROnikiCROpka napisał(a)::hearts:
idę pozbierać szczękę z podłogi, która mi tam opadła z zachwytu i ... zazdrości, że trafiliście taką pogodę :wink:

krakusowa napisał(a):
Piękne widoki :hearts:

kulka53 napisał(a):
Dawigs napisał(a):Widoki z przełęczy zapierają dech w piersiach 8O .

Faktycznie super :cool: , a przy takiej pogodzie to już w ogóle bajka :D.

Dziękuję, a to jeszcze nie koniec tego dnia.

kulka53 napisał(a):Tam nas akurat nie było :roll: , coś kojarzę że wówczas część tej trasy była jeszcze szutrowa i być może dlatego się nie zdecydowałem na wjazd. Ale głównie z powodu innych zaplanowanych pkt. programu i też niesprzyjającej pogody.

Na ostatnim odcinku gdzie jedzie się na własną odpowiedzialność jest osuwisko. Jedzie się tam po rumowisku skalnym. Jest to jednak w miarę wyrówane więc da się przejechać.

kulka53 napisał(a):
Dawigs napisał(a):aktualnie myślimy o Grecji między innymi pod wpływem Waszych wojaży :wink: .

No to bardzo nam miło :)
Gdzieś czytałem (u Bubera zdaje się), że przeraża Cię odległość do pokonania autem... mam nadzieję, że już pokonałeś ten opór :cool: bo z Opola to rzut beretem :wink: , my ruszamy z Brzegu albo z Wrocka.

Faktycznie po sąsiedzku. Co do odległości to do np. Chalkidiki jest podobna odległość jak do Bułgarii. Tam już samochodem byliśmy więc taka odległość nas nie przeraża :lol: . Myśleliśmy by tym razem wybrać się samolotem ale koszty póki co duże, tanich lotów nie widać :(
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 19.01.2018 21:19

Po ochach i achach zjeżdżamy. Na końcu trasy dajemy odpocząć naszemu bolidowi. Stajemy na małym parkingu przy moście. Most ma 128 m długości, 9 m szerokości i największą w Alpach, wynoszącą 86 m, rozpiętość łuku. Jest stosunkowo nowy, został oddany do użytku w 2010 roku. Poprzedni most został zniszczony przez lawinę w 2000 r.
IMG_0931 (Kopiowanie).JPG


Spacerujemy po moście. Widoki przednie!
IMG_0937 (Kopiowanie).JPG


Można z niego podziwiać wodospad na Mangartskim potoku.
IMG_0934 (Kopiowanie).JPG


Po odpoczynku ponownie przekraczamy granicę na przełęczy Predel i zatrzymujemy się by tym razem rzucić okiem na fortyfikacje po włoskiej stronie przełęczy. Jesteśmy sami ale już po chwili pojawia się grupa motocyklistów. Tego dnia zobaczymy ich wielu na drogach tego rejonu.

IMG_0944 (Kopiowanie).JPG

IMG_0951 (Kopiowanie).JPG


Widok z twierdzy.
IMG_0947 (Kopiowanie).JPG


Jeszcze mapka dotychczasowej trasy.
trasa mangart.PNG


CDN
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5004
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 19.01.2018 21:28

Te Twoje owce to petarda :hearts:

Będę tu wpadać :)
su-petar
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 781
Dołączył(a): 25.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) su-petar » 20.01.2018 11:40

Dawigs napisał(a):

Widoki z przełęczy zapierają dech w piersiach 8O .



Też mnie zatkało :D Oglądając Twoje fotki przypomniał mi się, oglądany niedawno (po raz n-ty) film "Tylko dla orłów" :D
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 21.01.2018 13:56

Katerina napisał(a):Te Twoje owce to petarda :hearts:

Będę tu wpadać :)

Zapraszam. Te owce jaki i później spotkane na przełęczy Vršič odpowiadały na beczenie :D . Nasz syn i nie tylko on miał więc niezłą zabawę.

su-petar napisał(a):
Dawigs napisał(a):
Widoki z przełęczy zapierają dech w piersiach 8O .

Też mnie zatkało :D Oglądając Twoje fotki przypomniał mi się, oglądany niedawno (po raz n-ty) film "Tylko dla orłów" :D

Latali tam paralotniarze. Widać ich na zdjęciach. Nie wiem gdzie stratowali. Ci to dopiero mieli widoki, dosłowenie tylko dla orłów 8O .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 21.01.2018 14:02

Gdyby nie napięty plan na ten dzień pojechalibyśmy nad dwa jeziorka widziane z przełęczy pod Mangartem. W zamian zatrzymujemy się przy jeziorku widzianym wcześniej przy drodze. Jest tam mała restauracja . Pierwsze zetknięcie z kuchnią włoską hmm … nie wypadło dla niej zbyt pomyślnie :| . Jednak ten przybytek bardziej przypominał schronisko niż prawdziwą restaurację więc może to jest jakieś usprawiedliwienie.
Miejsce urokliwe. Można popływać kajakami, pospacerować wzdłuż brzegów czy po prostu biwakować :lol: .
IMG_0956 (Kopiowanie).JPG

IMG_0959 (Kopiowanie).JPG

IMG_0961 (Kopiowanie).JPG

Niestety my dziś nie mamy na to czasu. Po posiłku ruszamy w drogę. Kolejny punkt programu to Fort del Lago Predil. Fajne miejsce dla wielbicieli fortyfikacji.
IMG_0986 (Kopiowanie).JPG

IMG_0980 (Kopiowanie).JPG

Jeszcze plan sytuacyjny miejsc, które tego dnia zobaczyliśmy.
1. Fort del Lago Predil
2. Parkig nad jeziorem Lago del Predil
3. Fort Battery of Sella Predil
4. Fort Hermann
5. Most
6. Punkt poboru opłat
7. Parking od którego dalsze poruszanie się drogą czy to pieszo czy też samochodem na własne ryzyko.
8. Przełęcz pod Mangartem
trasa mangart cz 2.PNG


CDN
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 21.01.2018 14:49

Dziękuję za mapkę .. lubię gotowce :D .
Widoki wspaniałe, Ten rejon kusi bardzo, w sumie niedaleko.
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 21.01.2018 20:18

Buber napisał(a):Dziękuję za mapkę .. lubię gotowce :D
Ja tak samo :D
Owce super...
mchrob
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1981
Dołączył(a): 06.10.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) mchrob » 21.01.2018 20:33

Uwielbiam takie drogi - moja żona trochę mniej ;), muszę się tam kiedyś wybrać. Zdjęcia cudowne.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 21.01.2018 21:53

byłem blisko, ale się jednak nie zdecydowałem starą Renią z całym wyjazdowym ekwipunkiem wjechać na Sedlo, więc muszą mi wystarczyć Wasze doznania;
reszta miejsc już znana i mile widziana, chciałoby się powtórzyć
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 22.01.2018 14:23

Buber napisał(a):Dziękuję za mapkę .. lubię gotowce :D .
Widoki wspaniałe, Ten rejon kusi bardzo, w sumie niedaleko.

piekara114 napisał(a):
Buber napisał(a):Dziękuję za mapkę .. lubię gotowce :D
Ja tak samo :D
Owce super...

Proszę bardzo 8) .

mchrob napisał(a):Uwielbiam takie drogi - moja żona trochę mniej ;), muszę się tam kiedyś wybrać. Zdjęcia cudowne.

My też lubimy drogi wysokogórskie. Polecam :)

te kiero napisał(a):byłem blisko, ale się jednak nie zdecydowałem starą Renią z całym wyjazdowym ekwipunkiem wjechać na Sedlo, więc muszą mi wystarczyć Wasze doznania;

Załadowanym samochodem też bym się nie zdecydował.
te kiero napisał(a):…reszta miejsc już znana i mile widziana, chciałoby się powtórzyć

Podążamy więc Waszymi śladami :wink: .
Dawigs
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1449
Dołączył(a): 27.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dawigs » 22.01.2018 15:12

Jedziemy jeszcze na punkt widokowy by mieć zdjęcie Mangartu. A tu zonk, szczyt w chmurach … :evil:
IMG_0974 (Kopiowanie).JPG

IMG_0976 (Kopiowanie).JPG


Cóż czekać nie będziemy. Na nawigacji wbijam kolejny punkt docelowy czyli Camporosso. Po dotarciu do miejscowości dalej kierujemy się znakami. Trafiamy bez trudu i parkujemy nasz pojazd obok dolnej stacji kolejki na Monte Santo di Lussari (Telecabina Monte Lussari). Opcji zakupu biletów wiele. Kasjerka proponuje dla nas family ticket. Wychodzi 10,50 EUR na głowę w obie strony.
Nowoczesna kolej linowa pokonuje spore przewyższenie terenu. Stratujemy na wysokości 805 m by w ciągu 11 minut wspiąć się na 1760 m. Od górnej stacji kolei linowej na szczyt Monte Santo di Lussari (1789 m) jest blisko. U podnóża góry sanktuarium, które w tym miejscu istnieje od 650 lat.
IMG_0991 (Kopiowanie).JPG


Wyruszamy by zdobyć szczyt i już po jakiś 15 minutach niespiesznym tempem osiągamy cel. Majestat gór powala 8O .
IMG_1011 (Kopiowanie).JPG

IMG_1014 (Kopiowanie).JPG

IMG_1016 (Kopiowanie).JPG

IMG_1021 (Kopiowanie).JPG

IMG_1025 (Kopiowanie).JPG

IMG_1040 (Kopiowanie).JPG


IMG_1043 (Kopiowanie).JPG

IMG_1046 (Kopiowanie).JPG

Gdy w końcu dochodzimy do siebie po dawce niesamowitych widoków schodzimy do sanktuarium. Tu zderzamy się z prozą życia. Sanktuarium właśnie jest sprzątane. Jedna z pań odkurza namiętnie odkurzaczem przemysłowym. Cóż pozostaje nam wpisać się do księgi pamiątkowej i wyjść. Rzucamy jeszcze okiem na stragany z pamiątkami.
Gdyby wszystko szło zgodnie z planem to chciałem stąd wejść na Cima del Cacciatore (2071 m). Kusiło mnie by jednak spróbować. Nie było za późno na wejście. Jednak tego dnia było bardzo ciepło i nawet wchodząc spacerkiem na Monte Santo di Lussari mocno się spociliśmy … W takich warunkach lepszy wąwóz. A jeśli wąwóz to wybór mógł być tylko jeden :lol:.

Ostatni rzut okiem na sanktuarium i zjeżdzamy na dół.
IMG_0997 (Kopiowanie).JPG


CDN
Buber
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3790
Dołączył(a): 11.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Buber » 22.01.2018 16:55

Piękne malownicze miejsce :D .
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Alpy Julijskie i Orebić 2017 - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone