Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Alpy dla początkujących i ciekawych świata...

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 14.06.2011 06:47

I ja poczytam i popatrzę :lol:

Pozdrawiam :)
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13213
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.06.2011 06:47

Jestem i ja :P
Zachwycałam się tymi górami w drodze do Włoch - piękne są :lol:
Muszę też kiedyś takie górskie wakacje zaplanować :P

Pozdrawiam i czekam na piękne widoki :papa:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 07:12

Witam Was wszystkich!
Postaram się nie zawieść Waszych oczekiwań.
Mariuszu -w , Myszo i Renatolato - znowu się spotykamy :P :P :P

rbogi, Lidio i Krzysiu- warto pooglądać, a potem pojechać ! Witajcie. :lol: :lol: :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 07:59

Po krótkiej bójce z synkiem wsiadamy do Postbusa i udajemy się na dworzec, by dojechać do Mittersil.

Tam rozglądamy się pobieżnie i już wiemy, gdzie iść.
Oznakowanie, drogowskazy - bez zarzutu. Jasne, przejrzyste, czytelne - nawet po niemiecku.
Pogoda piękna, po chmurze ani śladu, słońce praży niemiłosiernie.
Takie zmiany aury będą towarzyszyć nam do końca pobytu, co ma niewątpliwy urok - nigdy nie jest przewidywalnie.

Nasz cel - Muzeum Taurów Wysokich.
Kiedy myślę "muzeum" , przed oczyma mam "nietykalne" eksponaty, natłok papierów albo sztywnych zwierzątek. Nic bardziej mylnego.

Bawimy się razem z dziećmi.

Budynek jest bardzo ciekawy architektonicznie - baseniki, zwały kamieni, błyszczące w słońcu kryształy górskie - nawiązują do alpejskich krajobrazów. Beton, drewno i ostre kształty - to współczesność współistniejąca pokojowo z naturą.

Obrazek

W środku pokazujemy karty salzburskie, dostajemy darmowe bilety, ulotki, foldery, plany ( informacja turystyczna i promocja regionu na najwyższym poziomie).

A potem rozbiegamy się po interaktywnych ekspozycjach : świat lodowców- pośrodku błyszczącej, białej sali słup prawdziwego lodu oraz interaktywny "kalendarz" przedstawiający historię i przyszłość lodowca Pasterze (który jest naszym następnym celem);

świat wody z powiększonymi modelami zwierzątek i przezroczystą podłogą; świat lawin- prezentacja filmu i huku lawiny na 3 ścianach kina; historia wypiętrzania Alp w 3D (albo i 4D, bo podczas wstrząsów tektonicznych na obrazie trzęsie się podłoga kina);

górka świstaków z tunelami dla dzieci - potomstwo znika i pojawia się co rusz w jakiejś dziurze w ziemi; ścianka wspinaczkowa; alpejska łąka z wygodnymi leżakami i nasłuchiwaniem głosów ;

interaktywne rozpoznawanie tropów zwierząt (po śladach i kupie); oglądanie, co żyje w drzewie, co w dziupli, co w sniegu i podziemnej norze.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Oczywiście, wyjściu towarzyszy ryk Antoniego.
Przekupujemy go obietnicą kąpieli w basenie.

Chłopcy idą na basen i szaleją na zjeżdżalni dwie godziny, a my - dziewczyny, szybkim truchtem obiegamy sklepy i idziemy na małe piwko.


Potem wracamy na dworzec i wszyscy jedziemy do Zell am See, a później do domu - ciepła kolacja i spać.

Całą podróż odbyliśmy "płacąc" kartą salzburską - łącznie wydalibyśmy 200 euro za dzisiejsze wstępy do atrakcji, kolej, basen. A tak, właśnie zwróciły nam się koszty zakupu tej niewątpliwej promocji regionu.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 14.06.2011 08:14

Z relacji wnoszę, że muzeum ciągle powiększa ofertę.
Taka forma prezentacji eksponatów zastępuje spokojnie lekcje przyrody.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 13:34

Masz rację, Crayfish.

Antek po wizycie w muzeum bez problemu wskazał nam autentyczne nory świstaków w górach i dokładnie wiedział, skąd wziął się jęzor lodowca i co się z nim stanie po latach.

Nie rozmawialiśmy o tym, a on nie umie czytać ( tym bardziej po niemiecku)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 19:19

Następnym celem naszej podróży był Salzburg.

Znaleźliśmy parking, przygodna pani pokazała nam na mapie, gdzie się znajdujemy, wsadziła do odpowiedniego autobusu i dała znać, kiedy wysiąść, by dotrzeć do interesujących nas miejsc.

Wjechaliśmy windą na taras widokowy i naszym oczom ukazała się przepiękna panorama.

Obrazek


Najwięcej emocji przysporzyła nam jednak wizyta w Haus der Natur.

Wielopiętrowa ekspozycja - przedstawiciele flory i fauny świata, anatomia człowieka, geologia, kultura i wierzenia, podróże w kosmos.

Bardzo podobało nam się, że co rusz odnajdujemy miejsca piknikowe, stoliki krzesła, toalety. Można posiedzieć, odpocząć, napoić dzieciaki.

Zdjęcia za chwilkę, bo goście przybyli.
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 14.06.2011 19:31

Ale numer - wyście już wrócili :D Nasz wyjazd grzecznie czeka do lipca, więc tym bardziej będę regularnym podczytywaczem :wink: żeby tak raczej na bieżąco być :D

Muzeum zapamiętuję - bo przecież w czasie deszczu dzieci się nudzą :wink:

pozdrawiam
:D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 19:56

Cześć, Tymono, miło Cię tu gościć.

A jeśli chodzi o dzieci, to tam się nie nudzą. Raczej mogą szaleć z nadmiaru wrażeń :lol: :lol:

No to teraz zdjęcia ze świata techniki - Science Center i Natury.
Można pobawić się dźwiękami, popatrzeć na pracę swojego układu kostnego podczas jazdy na rowerze, zaplanować zdrowe posiłki, spróbować pokonać bariery architektoniczne na wózku inwalidzkim albo z zasłoniętymi oczami, pokierować dźwigiem hydraulicznym, podnieść tatusia, zbudować zapory wodne, zajrzeć do wnętrza sarny itp. Huk wrażeń.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Naprawdę, warto. Polecam i małym i dużym.
Wstęp na kartę, dzieci od 4.roku życia płacą (jak nie mają karty).
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 14.06.2011 20:08

Następny wątek z klimatami naszej klasy, fejstuba i fotek rodzinnych...
:roll:
Ale inne chętnie oglądnę.

Sobie foty swoich bliskich zostawcie dla siebie... :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 20:27

Przykro mi, FUX, że jesteś zmuszony obcować na forum z takimi prymitywami jak naszoklasowcy, fejsbukowcy itp. i ja.

A jeśli chodzi o relację, to jest mój wyjazd, moja rodzina, mój punkt widzenia i mam prawo przedstawiać go tak, jak chcę.

Ty natomiast masz prawo krytykować.

Demokracja jest.
Ostatnio edytowano 14.06.2011 20:51 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
MATEUSUNIQUE
Globtroter
Posty: 35
Dołączył(a): 13.04.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) MATEUSUNIQUE » 14.06.2011 20:42

No a ja lubię takie relacje a to dlatego że można się czegoś ciekawego dowiedzieć i przy okazji zaplanować podobny wyjazd.Dzięki za relację.
HAncur
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 695
Dołączył(a): 29.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) HAncur » 14.06.2011 21:07

I ja zasiadam i zaczynam łapać przynętę. :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 21:22

Witaj, MATEUSUNIQUE, miło, że jesteś. Baw się dobrze.

Ad rem.
Następny dzień spędziliśmy w pięknym kurorcie - Bad Gastein.

Pierwsze kroki skierowaliśmy ku kolejce Stubnerkogel.
Wjechaliśmy na szczyt, po czym przeszliśmy wiszącym, bodajże najdłuższym na tej wysokości mostem wiszącym.
Wiatr mało łba nie urwał, więc założyliśmy kurteczki z kapturami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Potem zlokalizowaliśmy z góry termy i z parkingu kolejki przeszliśmy nadziemnym, oszklonym przejściem na baseny termalne.
Pełen luksus. Podział na strefy dla rodzin, ciszy, sauny, miejsca do czytania.

Chłopcom, oczywiście najbardziej podobały się zjeżdżalnia i wodospad.
Ja wolałam masaże i pławienie się w ciepłej wodzie.

Na zewnątrz przygotowano też basen dla lubiących niższe niż 32 stopnie temperatury do pływania.
Pogoda zmieniła się tak, że mogliśmy chodzić po dworze w strojach kąpielowych.

Obrazek

Obrazek

[/img]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 14.06.2011 21:25

Łap, HAncur, łap! :lol: :lol: :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Alpy dla początkujących i ciekawych świata... - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone