ALPY. Tu się oddycha latem. SPECTREkularna tyrolska lutnia

napisał(a) **Dawigs** » 03.04.2018 20:24

Melkart napisał(a):Pora kończyć, dość już tych gór, chyba

Jak dla mnie to gór nigdy dosyć :lol:

Wspaniałe miejsca pokazujesz w relacji

. Aż chce się wrócić Waszym śladem

napisał(a) **maxredaktor** » 04.04.2018 12:10

Jak dla mnie to jedna z ciekawszych relacji na forum. Może dlatego, że pokazujesz miejsca, które mnie także bardzo interesują, choć nastawiam się raczej na dzień-dwa w Austrii w drodze do Włoch. Na dłuższy pobyt w tym kraju na razie nie mam szans, niestety.

napisał(a) **aga_stella** » 04.04.2018 12:21

Piknie, pięknie

I już gotowe marzenie - pojechać tam (tylko nie wiem kiedy, ale w pamięci będzie) :papa:

napisał(a) **Melkart** » 05.04.2018 14:40

Jak dla mnie to gór nigdy dosyć Wspaniałe miejsca pokazujesz w relacji . Aż chce się wrócić Waszym śladem

Dla mnie też nigdy dosyć gór, to jest już uzależnienie, jest szansa powrotu w Alpy czego i Tobie życzę

napisał(a) **Melkart** » 05.04.2018 14:47

Jak dla mnie to jedna z ciekawszych relacji na forum. Może dlatego, że pokazujesz miejsca, które mnie także bardzo interesują, choć nastawiam się raczej na dzień-dwa w Austrii w drodze do Włoch. Na dłuższy pobyt w tym kraju na razie nie mam szans, niestety.

Góra

Wielkie dzięki za ocenę relacji :oops:

Dobre i dzień-dwa tranzytem, zawsze to już jakaś odskocznia ze zwiedzaniem od głównych szlaków drogowych do Włoch

napisał(a) **Melkart** » 05.04.2018 14:50

Piknie, pięknie I już gotowe marzenie - pojechać tam (tylko nie wiem kiedy, ale w pamięci będzie)

Alpy zimą i latem, zawsze piękne, życzę oby się udało jak najszybciej

, lodowce gołym okiem się topią

napisał(a) **Melkart** » 10.04.2018 13:28

Dopiero było willkommen a tu już po ptakach i dzień pakowania :cry:

, który nie należy do najprzyjemniejszych. Jeszcze ostatnia wizyta na basenie, ostatnie spojrzenie z pokojowego balkonu na pobliskie góry oraz hotel i powrót do nizinnej rzeczywistości

Drobnym pocieszeniem było to, że trasę powrotną wybraliśmy sobie przez bliskie okolice GA-PA a więc delikatnie musnęliśmy Alp Bawarskich. Może się uda w przyszłości potraktować z należytą starannością ten zacny kawałek Alp, pieśń przyszłości ale trzeba snuć, kreślić plany, kupować mapy i marzyć