Si si dolce Vita
Ja też debiutowałem po młodzieńczych latach we wspólnym noclegu z obcymi
Jak się jedzie samotnie to można
O ile standard przybytku wysoko a tutaj tak było
majkik75 napisał(a):A weź się
Pont-Saint-Martin - zapachniało Mostarem
Kurcze, ale pięknie
pozdrawiam, Michał
tony montana napisał(a):Powodem, dla którego dziś jest tak tanio, a czego nie miałem kompletnie świadomości jest fakt, że dwa temu przeszedł przez miasto istny kataklizm...
majkik75 napisał(a):Dziękuję Mój poziom estetyki otoczenia został wypełniony
Ależ tam jest ... kurczę pięknie
No i byliśmy w sumie w "okolicach" razem, bo widzę 5 lipiec, to kojarzę jakieś relacje z netu że właśnie schodziły lawiny błotne...
No i Matternhorn, nam nie udało się zobaczyć będą w Swiss na majówkę Ale jak widzę tutaj widokom absolutnie niczego nie brakuje
pozdrawiam, Michał
wiola2012 napisał(a):Dolina Aosty, czterotysięczne pagórki, łączki i wodospady ... Ale tam pięknie , nie wiedziałam. Żeby tyle zobaczyć to trzeba trochę pojeździć. Samochód daje wolność Dlatego tak lubię nasze wyprawy .
GOLDEN napisał(a):Tony standardowo trzyma poziom.
Tak skandalicznie pięknych fot dawno nie widziałem a ten "pagórek" w śniegu to już.....
Nie mam słów i weż człowieku zdecyduj się na Italię....o rany...
te kiero napisał(a):Te lakersowe wymiatają Oczy wychodzą za uszy. Bajka.
Nie dziwię się, że cykałeś i cykałeś. Taka cykada tylko fotograficzna
Pogoda żyleta, to całkiem ważne w każdym rejonie, tym bardziej górskim.
dangol napisał(a):Cudownie , powrót z Żoną więc nie dziwi