Franz napisał(a):plavac napisał(a):Trzeba przyjąć z pokorą i wprowadzić pojęcie beztroski alpejskiej.
A statystyka uczy, że najwięcej wypadków przydarza się w stosunkowo łatwym terenie...
Łącznie w moim życiu byłem "w gipsie" 8 razy.
Tylko dwa razy stało się to w górach - pierwszy raz we mgle na nartach, drugi - na rozmiękającym alpejskim lodowcu.
Pozostałe urazy - znienacka w mieście...
W górach i w ogóle "w drodze" pozwalam sobie na odprężenie dopiero po przekroczeniu progu domu.
P.