Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **plavac** » 15.12.2014 22:23

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):I jeszcze po drodze jeden szczyt zaliczyć. A może nawet i dwa

Tu mnie już zdrowo przeceniłeś...

Albo nie doceniłem...

Bo myślałem o tych, co "na trasie" - Gamshalt i Kleine Halt.

A może Ty gdzieś dalej jeszcze powędrowałeś... ?

Pozdrawiam!
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 15.12.2014 22:43

plavac napisał(a):Bo myślałem o tych, co "na trasie" - Gamshalt i Kleine Halt.

Założyłem, że nie będzie z żadnego z nich ciekawszego widoku, zważywszy, że są niższe od Ellmauer Halt.

plavac napisał(a):A może Ty gdzieś dalej jeszcze powędrowałeś... ?

Piotrku, w jeden dzień dwie ferraty. W następny długie trawersowanie grani Watzmanna.
Nawet na niemieckim forum górskim usłyszałem swego czasu hasło typu: "Szacun, ziomal!" :lol:

A tego dnia miałem w planie jeszcze przejazd prawie na koniec Austrii...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 15.12.2014 22:59

Franz napisał(a):...
A tego dnia miałem w planie jeszcze przejazd prawie na koniec Austrii...

Ja bardzo przepraszam, kajam się i szacun przede wszystkim! :oops:

Bo ja się tak rozpędziłem... Tak dobrze się z Tobą chodzi...zza klawiatury...
Nogi nie bolą i w ogóle miło...

Pozdrawiam! :lol:

P.

napisał(a) **Franz** » 15.12.2014 23:11

plavac napisał(a):Ja bardzo przepraszam, kajam się i szacun przede wszystkim!

No!
Żeby mi to było przedostatni raz. :lol:

Ostatnie fotki tego dnia będą robione już po zmroku. Czas ma swoje prawa...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.12.2014 23:49

Ferrata, którą obrałem jako wariant zejściowy, od razu wydaje się bardzo ciekawa. A do tego obłoki zaczynają właśnie swój taniec na alpejskich graniach.

napisał(a) **Franz** » 16.12.2014 14:57

Szlak wiedzie granią, omijając poważniejsze jej uskoki.

napisał(a) **plavac** » 16.12.2014 21:02

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Ja bardzo przepraszam, kajam się i szacun przede wszystkim!

No!
Żeby mi to było przedostatni raz.

Yes,Sir

Ślicznie jest!
P.

napisał(a) **Franz** » 16.12.2014 23:55

plavac napisał(a):Ślicznie jest!

Cesarsko.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 17.12.2014 00:26

W pewnym momencie dostrzegam jeszcze ludzi na szczycie, ale już wielkości mrówki.

napisał(a) **Franz** » 17.12.2014 14:42

Po prawej, ponad dolinką Hoher Winkel wznosi się grań, zakończona turnią Toten Kirchl - Kościółek Martwych. Zaś u wylotu widać schronisko na zielonej przełęczy - to Stripsenjoch.

napisał(a) **Franz** » 17.12.2014 22:48

Ale teraz szlak już opuszcza grań.

napisał(a) **plavac** » 17.12.2014 23:32

Franz napisał(a):Ale teraz szlak już opuszcza grań.

I powinny zacząć się schody... Teoretycznie.

P.

napisał(a) **Franz** » 17.12.2014 23:46

plavac napisał(a):I powinny zacząć się schody... Teoretycznie.

Coś się znajdzie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 18.12.2014 09:35

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Ślicznie jest!

Cesarsko.

Pozdrawiam,
Wojtek

... ooo taaa !

pozdrawiam

napisał(a) **tony montana** » 18.12.2014 11:37

Jak Ty pamiętasz te wszystkie nazwy!
Choć ta formacja jakaś ogromna nie jest i tutaj akurat chyba o to nietrudno

Ale w innych miejscach - niezmiennie podziwiam!
:papa: