Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 05.12.2014 18:08

mysza73 napisał(a):Może jakiś świstak się mną zaopiekuje .

Mysz i świstak, hmm...

mysza73 napisał(a):Ok, poczekam i popatrzę co mi zaproponujesz .

Właściwie po drodze też będzie coś bez wspinaczki. Zła Droga.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 05.12.2014 18:32

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ok, poczekam i popatrzę co mi zaproponujesz .

Właściwie po drodze też będzie coś bez wspinaczki. Zła Droga.

No super, na złą drogę chcesz mnie sprowadzić

.

napisał(a) **Franz** » 05.12.2014 18:44

mysza73 napisał(a):na złą drogę chcesz mnie sprowadzić .

Cała w tym frajda.

Przed laty oglądałem kilkuczęściowy film, którego akcja tam się toczyła.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 05.12.2014 19:27

Kusze się na pstryknięcie paru fotek w maksymalnym zbliżeniu, ale aparacik nie spisuje się w tej funkcji najlepiej.
Po godzinie widzę już nad sobą schronisko Grutten.

napisał(a) **mysza73** » 05.12.2014 19:38

Jak na Złej Drodze będą takie widoki, to idę w ciemno :oczko_usmiech:

,
a poza tym, to ja chcę lato :evil:

.

napisał(a) **Franz** » 05.12.2014 19:48

mysza73 napisał(a):Jak na Złej Drodze będą takie widoki, to idę w ciemno

Nie, nie. Via Mala to zupełnie coś innego...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 06.12.2014 00:00

Spóźniłem się! Nie puściłem totka ... Ale piwo i tak u mnie masz! I to nie jedno.

Ale się cieszę na Dzikiego Cesarza! Do wczoraj nawet nie wiedziałem, że istnieje!

A tu taka niespodzianka... Takie "maleństwo" :wink:

Pozdrawiam!
P.

napisał(a) **Franz** » 06.12.2014 14:18

plavac napisał(a):Ale się cieszę na Dzikiego Cesarza! Do wczoraj nawet nie wiedziałem, że istnieje!
A tu taka niespodzianka... Takie "maleństwo"

Wchodzi w skład północnego odpowiednika Dolomitów...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 06.12.2014 16:15

Widać grupę wyruszającą akurat ze schroniska - efektownie się prezentuje na tle skalnych urwisk.

napisał(a) **Franz** » 06.12.2014 18:10

Wykorzystuję stoły przed schroniskiem do przyrządzenia sobie śniadania, po czym ruszam szlakiem w stronę skał.

napisał(a) **Franz** » 07.12.2014 15:59

Nie wspomniałem, a może powinienem - na pierwszej fotce zamieszczonej na tej stronie widać Grossvenediger, który zdobyliśmy wspólnie z Bercikiem podczas zimowej wyprawy tego (2007) roku.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **bluesman** » 07.12.2014 16:03

Oj byłoby pod rower

no nie w całości

napisał(a) **Franz** » 07.12.2014 16:12

bluesman napisał(a):Oj byłoby pod rower no nie w całości

Dla Ciebie tak. Ja bym padł na pierwszych stu metrach...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **bluesman** » 07.12.2014 16:14

Franz napisał(a):
bluesman napisał(a):Oj byłoby pod rower no nie w całości

Dla Ciebie tak. Ja bym padł na pierwszych stu metrach...

Pozdrawiam,
Wojtek

Jest taki chytry plan na wiosnę

kolega zaproponował ale małżonka się opiera, że byłaby obciążeniem i takie tam. Nawet wspomniała, że moglibyśmy jechać sami we dwóch. Ja tego od razu nie podchwyciłem i żałuję ale teraz jak powie nie, będe bezlitosny

napisał(a) **Franz** » 07.12.2014 16:20

bluesman napisał(a):Jest taki chytry plan na wiosnę

Może być wspaniała przygoda.

Pozdrawiam,
Wojtek