Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 00:42

Szlak prowadzi na wąską grzędę pomiędzy dwoma głębokimi żlebami, a wiadomo, że taka grzęda musi się wkrótce skończyć...

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 15:53

Strome, nieco osypujące się zejście, ubezpieczone stalowym łańcuchem, jest już jednak ostatnim trudniejszym momentem. Ląduję na lekko opadającym, płaskim dnie bocznej doliny.

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 21:01

Jeszcze trochę deptania po piarżysku i oto pojawia się już wygodna ścieżka, doprowadzająca do głównej doliny - Wimbachtal. Został mi do przejścia już tylko ten ostatni odcinek trasy.

napisał(a) **plavac** » 03.12.2014 23:48

Franz napisał(a):Szlak prowadzi na wąską grzędę pomiędzy dwoma głębokimi żlebami, a wiadomo, że taka grzęda musi się wkrótce skończyć...

A wtedy - z górki na pazurki! Na szczęście krótko, jak piszesz

Przepiekną miałeś scenerię dla wędrówki! Te kolory są wręcz nienaturalne...
Pozdrawiam.
P.

napisał(a) **Franz** » 03.12.2014 23:58

plavac napisał(a):Te kolory są wręcz nienaturalne...

Nie za wszystkie ręczę głową.

Kiedy mi się fotka wydaje zbyt niebieska, staram się coś z tym zrobić. Czasami efekt nie jest najlepszy...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 04.12.2014 00:42

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Te kolory są wręcz nienaturalne...

Nie za wszystkie ręczę głową.
Kiedy mi się fotka wydaje zbyt niebieska, staram się coś z tym zrobić. Czasami efekt nie jest najlepszy...

Nie sumituj się! Efekt jest wspaniały. Wzbudzasz zachwyt i ... tęsknotę.
P.

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 00:58

plavac napisał(a):Wzbudzasz zachwyt i ... tęsknotę.

To już ostatnie chwile w Niemczech.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 04.12.2014 08:15

Franz napisał(a):pojawia się już wygodna ścieżka, doprowadzająca do głównej doliny - Wimbachtal. Został mi do przejścia już tylko ten ostatni odcinek trasy.

Czyli wreszcie mogę się przyłączyć :oczko_usmiech:

.

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 14:35

mysza73 napisał(a):Czyli wreszcie mogę się przyłączyć .

Tylko na dwie chwile.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 04.12.2014 14:41

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Czyli wreszcie mogę się przyłączyć .

Tylko na dwie chwile.

Pozdrawiam,
Wojtek

Dobre i to :wink:

.

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 14:57

mysza73 napisał(a):Dobre i to .

Każda w innym kraju.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 21:22

Niebo się w sporej mierze czyści z obłoków - szkoda, że dopiero teraz. Nie pstrykam wielu fotek - dzień się powoli kończy, a ja jeszcze mam dzisiaj w planie przejazd.

napisał(a) **plavac** » 04.12.2014 23:13

Wszystko dobre co się dobrze kończy.

Ten komentarz nie jest może odkrywczy, ale bardzo mi tu pasuje w tym miejscu :wink:

No bo po co będę pisał, że ładnie jest...

Przecież jest!
Pozdrawiam!
Jadę z Tobą dalej.

P.

napisał(a) **Franz** » 04.12.2014 23:19

plavac napisał(a):Jadę z Tobą dalej.

Zaraz skończymy niemiecką część tego wyjazdu i trzeba się będzie jakoś ogarnąć przed wizytą na najwyższym szczeblu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 04.12.2014 23:45

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Jadę z Tobą dalej.

Zaraz skończymy niemiecką część tego wyjazdu i trzeba się będzie jakoś ogarnąć przed wizytą na najwyższym szczeblu.

Brzmi intrygująco!
Do tego stopnia, że rozglądnąłem się dookoła Watzmanna, cóż to z niego można by zobaczyć.
A że można wiele

, wymyśliłem sobie, że chodzi Ci przewrotnie nie o wysokość tylko o nazwę.

I znalazłem takie maleńkie, kompaktowe, urocze Kaisergebirge.
No ale przecież - nie o takie "maleństwa" mogło Ci chodzić ...

Pozdrawiam!
Piotrek