Oswojone
Prawie jak te austriackie:
Lednice napisał(a):Prawie jak te austriackie
plavac napisał(a):Lednice napisał(a):Brzuchy od piwa,
zwierzaki te produkują i piją piwo,
a tu jest tego dowód:
No przecież
mariusz-w napisał(a):... a ja niestety nie ze Słowacji, ale w zeszłym tygodniu z lokalnego "Lidla" ... też już wypiłem.
longtom napisał(a):mariusz-w napisał(a):... a ja niestety nie ze Słowacji, ale w zeszłym tygodniu z lokalnego "Lidla" ... też już wypiłem.
A ja popijam wieczorami czerwone, portugalskie winko z lokalnej Biedronki.
Piwo dla mnie to taki napój na gorące lato.
longtom napisał(a):Wczoraj sobie nawet grzane zrobiłem, bo podziębiony jestem trochę.
maslinka napisał(a):Zazdroszczę spotkania z pokaźnym stadem kozic To musiało być piękne.
maslinka napisał(a):Kozel to ulubione piwo mojego Męża
Franz napisał(a):... - po chwili jednak opuszczam rejon ich stołówki.
...
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):Przywiozłem sobie wczoraj Kozla ze Słowacji i właśnie popijam.
... a ja niestety nie ze Słowacji, ale w zeszłym tygodniu z lokalnego "Lidla" ... też już wypiłem.
Leszek Skupin napisał(a):No i poszedł tam gdzie kozice nie chodzą bo za stromo dla nich znowu
plavac napisał(a):Swoją drogą - tak ożywionej dyskusji dawno nie było! I to nie Tatra, nie Żywiec - ale kozice z Velkich Popovic!
plavac napisał(a):P.S. Półka na ostatnim - kwintesencja górskich ścieżek...
Lednice napisał(a):Jest piwo arcyksięcia Ferdka
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe