Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **plavac** » 27.11.2014 01:27

Wygląda na to,że jednak przyjdzie Ci na koniec dnia stoczyć pojedynek z jakimiś upiorami ...
Die Hexen? To byłoby chyba jeszcze nie najgorsze ...
Bo przecież z pewnością istnieją jeszcze tyrolskie strzygi, topielce, utopce i dziwożony !
Brrrrr!!!! Dziwożony !!! Te są najgorsze :!:

Dobrej nocy! :lol:

napisał(a) **Franz** » 27.11.2014 14:18

plavac napisał(a):Wygląda na to,że jednak przyjdzie Ci na koniec dnia stoczyć pojedynek z jakimiś upiorami ...
Die Hexen? To byłoby chyba jeszcze nie najgorsze ...
Bo przecież z pewnością istnieją jeszcze tyrolskie strzygi, topielce, utopce i dziwożony !
Brrrrr!!!! Dziwożony !!! Te są najgorsze

Może jakieś rogate i kopytkowe się trafią.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.11.2014 17:22

Szlak schodzi z grani na jej zachodnie stoki. Trochę niesamowicie wygląda w tej mgle taki nieco pogruchotany krajobraz...

napisał(a) **Franz** » 27.11.2014 21:30

Po chwili teren zaczyna mi przypominać znane z różnych stron świata wulkaniczne krajobrazy. Tylko kolory inne.

Wkrótce spotykam kozice, wyskubujące nędzne trawki spośród kamieni. Teraz już wiadomo, kto jest odpowiedzialny za powstawanie rozległych piarżysk.

napisał(a) **plavac** » 27.11.2014 21:37

Ładnie tam. Ja lubię takie mroczne klimaty, świat staje się zupełnie inny, większy, pojemniejszy - co najmniej o ludzką wyobraźnię.

Dziwożony były dla Ciebie łaskawe... Przyjęły postać kozic. Gdyby zmieniły się w ... Lepiej nie wypowiadać na głos :!:

Pozdrawiam!

napisał(a) **Franz** » 27.11.2014 22:22

plavac napisał(a):Dziwożony były dla Ciebie łaskawe... Przyjęły postać kozic. Gdyby zmieniły się w ... Lepiej nie wypowiadać na głos

O dziwo żony mogą się zmienić w zmory.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 27.11.2014 22:42

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Dziwożony były dla Ciebie łaskawe... Przyjęły postać kozic. Gdyby zmieniły się w ... Lepiej nie wypowiadać na głos

O dziwo żony mogą się zmienić w zmory.

Jak to dobrze, że znamy to tylko ze słyszenia!

Pozdrawiam.
P.

napisał(a) **Franz** » 27.11.2014 23:38

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):O dziwo żony mogą się zmienić w zmory.

Jak to dobrze, że znamy to tylko ze słyszenia!

Albo w ogóle, jeśli dziwożony straszą bezgłośnie...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 28.11.2014 11:14

Franz napisał(a):Ale teraz już chyba aż tak upiornie to nie wygląda.

Taaa ... słoneczko zdecydowanie ociepliło scenerię, ale i tak "straszno" jak dla mnie.

Kozice super.

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 30.11.2014 22:53

mariusz-w napisał(a):"straszno" jak dla mnie.

I do domu daleko...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.12.2014 00:30

Wkrótce okazuje się, że w tej okolicy można spotkać więcej kozic, niż wędrowców.

napisał(a) **Franz** » 01.12.2014 14:46

napisał(a) **Leszek Skupin** » 01.12.2014 14:54

Podglądam i z wrażenia nie wiem co powiedzieć. Szacunek.

napisał(a) **Franz** » 01.12.2014 15:00

Leszek Skupin napisał(a):Podglądam i z wrażenia nie wiem co powiedzieć. Szacunek.

Dziękuję, przekażę kozicom przy następnym spotkaniu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.12.2014 18:18

Odnoszę wrażenie, że znalazłem się w okrążeniu...