Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 01.10.2014 19:23

tony montana napisał(a):Ja tam wierze Karolowi Mayowi

Moje dwie najwspanialsze książki z dzieciństwa, to "Winnetou" oraz "Hrabia Monte Christo".
Ale ta pierwsza szybko się gdzieś rozeszła na pożyczki i dziś już prawie nic z niej nie pamiętam.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **tony montana** » 01.10.2014 20:49

Franz napisał(a):
tony montana napisał(a):Ja tam wierze Karolowi Mayowi

Moje dwie najwspanialsze książki z dzieciństwa, to "Winnetou" oraz "Hrabia Monte Christo".
Ale ta pierwsza szybko się gdzieś rozeszła na pożyczki i dziś już prawie nic z niej nie pamiętam.

Pozdrawiam,
Wojtek

W pierwszej (początek książki) jednym z bohaterów jest właśnie Tangua, wódz Keiowehów

pag-brac-2012-czyli-blade-twarze-w-poszukiwaniu-zyznej-ziemi-t37571-60.html#p995905

napisał(a) **Franz** » 01.10.2014 20:59

tony montana napisał(a):W pierwszej (początek książki) jednym z bohaterów jest właśnie Tangua, wódz Keiowehów

pag-brac-2012-czyli-blade-twarze-w-poszukiwaniu-zyznej-ziemi-t37571-60.html#p995905

Oryginalne fragmenty załączałeś? Czy uzdatniałeś do swojej relacji?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.10.2014 22:25

Po chwili przebywam krótki, ale urokliwy zacisk doliny.

napisał(a) **mariusz-w** » 02.10.2014 06:47

Franz napisał(a):Po chwili przebywam krótki, ale urokliwy zacisk doliny.

Ładne miejsce, a zerwa kulista to jedna z moich ulubionych roślinek.

Kiedyś miałem ich sporo w skalnym ogrodzie ... jak miałem jeszcze ogród.

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 02.10.2014 13:30

mariusz-w napisał(a):Ładne miejsce, a zerwa kulista to jedna z moich ulubionych roślinek.

Moja też. Tylko... nie należy w nazwie sylab pomieszać.

mariusz-w napisał(a):Kiedyś miałem ich sporo w skalnym ogrodzie ... jak miałem jeszcze ogród.

Zagospodaruj dach.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 02.10.2014 17:25

Potem dolina znowu się rozszerza.

napisał(a) **Franz** » 02.10.2014 22:43

Końcówkę trasy pokonuję już po asfalcie. Do wozu uda mi się dotrzeć tuż przed rozpoczęciem ulewy, którą sygnalizują zbierające się burzowe chmury...

Tak wyglądała ostatnia wycieczka szwajcarskiej wiosny.

napisał(a) **mariusz-w** » 03.10.2014 08:45

Franz napisał(a):Końcówkę trasy pokonuję już po asfalcie.

Pierwsze dwie fotki ... bardzo mi przypominają widoki z dolomitowej Val San Nicolo.

pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 03.10.2014 09:43

Franz napisał(a):Końcówkę trasy pokonuję już po asfalcie.

Piękne to omszałe drzewo :!:

Podobne nad Drawą fotografowałem.

pzdr

napisał(a) **Franz** » 03.10.2014 13:19

mariusz-w napisał(a):Pierwsze dwie fotki ... bardzo mi przypominają widoki z dolomitowej Val San Nicolo.

Zgadza się, są podobne.

longtom napisał(a):Piękne to omszałe drzewo

Podobne nad Drawą fotografowałem.

Lubię takie potężne omszałe konary.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.10.2014 14:29

Na koniec kilka fotek z tarasu domku w Merligen.
Widać między innymi Morgenberghorn oraz Stockhorn - szczyty, na które udało mi się wejść w trakcie szwajcarskich wakacji.

napisał(a) **Franz** » 03.10.2014 17:02

W ramach pożegnania Niesen

oraz Thunersee.

napisał(a) **Franz** » 04.10.2014 13:52

Dotarłem momentu, w którym mógłbym zakończyć snucie alpejskich wspomnień.
Oczywiście, nastąpiło później wiele kolejnych wyjazdów, jednak może już zdążyłem Was wystarczająco zanudzić.

Nie upieram się przy swoim pomyśle. Jeśli są chętni do podążania moimi alpejskimi ścieżkami, to mogę rozpocząć następną relację - tym razem byłby to wypad, obejmujący Austrię, Niemcy, Szwajcarię i Włochy. Zostawiam przyszłość tego wątku w Waszych rękach.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **darek1** » 04.10.2014 16:00

Jestem chętny podążać Twoimi ścieżkami tylko na litość boską .............................. nie górami. :roll:

Na samą myśl już mnie nogi bolą. :papa: