Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 09.06.2014 13:18

plavac napisał(a):O politycznych bytach, które kiedyś wpływały na losy Europy, a po których (teoretycznie) ślad zaginął. M.inn. o Burgundii - ale i o Czarnogórze

Czyli bardzo w moim guście.

plavac napisał(a):Stockhorn ... Kijkowy Szczyt ? Wygląda pięknie !

Kijowy.

plavac napisał(a):Trochę mniej pięknie - te chmury. Ale może się przetrze ...

Na to liczę...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 09.06.2014 22:08

Szybko zostawiam za sobą ostatnie domostwa i szałasy, zagłębiając się w nisko zawieszoną warstwę chmur. Mam cichą nadzieję, że ta warstwa nie jest zbyt gruba, więc kiedy przebija się nade mną pierwszy skrawek błękitu, serce rośnie. Po przejściu krótkiego odcinka leśnego podchodzę stromo opadającą zieloną niecką w kierunku przełęczy, zza której wyłania się skalny kieł. W miarę, jak zdobywam wysokość, zaczynają się pojawiać bliższe i dalsze szczyty i grzbiety, jakby zaglądające przez okienka w obłokach.

napisał(a) **mysza73** » 10.06.2014 07:26

Wszystkie piękne

,
3 od końca bardzo bajkowe

,
a na ostatnim wygląda, że pogoda się klaruje

.

napisał(a) **mariusz-w** » 10.06.2014 09:57

Franz napisał(a):... zza której wyłania się skalny kieł.

... elegancko się prezentuje.

pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 10.06.2014 13:14

mysza73 napisał(a):3 od końca bardzo bajkowe

Ładnie się snują te mgiełki.

mariusz-w napisał(a):... elegancko się prezentuje.

On by się lepiej bez tych mgiełek prezentował.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 10.06.2014 19:11

Franz napisał(a):... podchodzę stromo opadającą zieloną niecką w kierunku przełęczy ...

Mnie podoba się zdjęcie dokumentujące to co napisano powyżej. Jak dobrze znam ten skrót perspektywy, oklamujący tych, którzy na własnych kolanach nie doświadczyli potem zejścia!!!
To zdjęcie budzi mój podświadomy górski szacunek dla kolan właściciela tego zdjęcia.

I z żalem zawiadamiam, że jakie widoki z Kła pozwoliły zobaczyć chmurki, dowiem się za 5 dni dopiero. Moja Droga wiedzie teraz na północ. Tam, jak już wiecie, staję się niewidzialny ... podobnie jak internet :wink:

Do zobaczenia!
Pozdrawiam.
Piotrek

napisał(a) **Franz** » 10.06.2014 22:48

plavac napisał(a):Mnie podoba się zdjęcie dokumentujące to co napisano powyżej. Jak dobrze znam ten skrót perspektywy, oklamujący tych, którzy na własnych kolanach nie doświadczyli potem zejścia!!!
To zdjęcie budzi mój podświadomy górski szacunek dla kolan właściciela tego zdjęcia.

Na szczęście ja tamtędy tylko wchodziłem w górę.

plavac napisał(a):I z żalem zawiadamiam, że jakie widoki z Kła pozwoliły zobaczyć chmurki, dowiem się za 5 dni dopiero.

W takim razie daruję sobie ten kieł...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 10.06.2014 23:45

Skalny kieł chowa się w chmurach, a ja mijam go ścieżką, łagodnie wznoszącą się za przełęczą. Docieram na sympatyczny grzbiet, a błyskawicznie zmieniające się układy chmur na niebie to na moment coś odsłaniają, to znów wstydliwie zasłaniają. Na moment pokazuje się Stockhorn.

Zaraz znowu znika, podobnie jak ścieżka przede mną, za to po prawej pokazują się białe szczyty alpejskie.

napisał(a) **mysza73** » 11.06.2014 07:52

Te chmurki pewnie sporo przysłaniają, ale wygloda to wszysko bajecznie

.

napisał(a) **Franz** » 11.06.2014 17:09

mysza73 napisał(a):Te chmurki pewnie sporo przysłaniają, ale wygląda to wszystko bajecznie

Ubierają obraz w ramy.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 11.06.2014 23:00

I tak ta zabawa trwa, podczas gdy wędruję grzbietem Looheren.

Kiedy się lekko obniżam przed kolejnym grzbietem, ponad nim ponownie ukazuje się Stockhorn.

napisał(a) **mysza73** » 12.06.2014 07:17

Franz napisał(a):I tak ta zabawa trwa, podczas gdy wędruję grzbietem Looheren.

Fajna ta zabawa :lol:

,
zwłaszcza na ostatnim zdjęciu

.

napisał(a) **Franz** » 12.06.2014 17:29

mysza73 napisał(a):zwłaszcza na ostatnim zdjęciu .

Też mi się podoba.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **darek1** » 12.06.2014 18:04

W tym roku to Franz dokąd jedzie lub leci ???

napisał(a) **Franz** » 12.06.2014 19:41

darek1 napisał(a):W tym roku to Franz dokąd jedzie lub leci ???

Ej, Darku...
W maju nie pojechałem nigdzie. Teraz miałem być w Chorwacji - też się nie udało. Kiepski ten rok.
Dobrze, że chociaż w styczniu udało mi się wylecieć.

Pozdrawiam,
Wojtek