Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **plavac** » 07.03.2014 22:04

Znalazłem Cię !

Pięknie! Honornie!
Szkoda tylko, żeś nie wziął tu Bercika - przecież choć w części nazwy to "Jego" ferrata :wink:

Też mnie zawsze intrygowała nazwa tej górskiej grupy. Trochę wyjaśniła relacja w n.p.m. , ale tam są znaczne ograniczenia co do zdjęć. Spodziewam się po Twojej relacji znacznie mroczniejszego wrażenia :!:

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 08.03.2014 13:54

mysza73 napisał(a):ja tylko tak kontrolnie zaglądam, czy aby wszystko z Tobą w porządku .

Iwona Baśka napisał(a):takie wędrówki, to nie dla mnie.

Tiaaa... kilka najbliższych odcinków poświęcę tej ferracie...

plavac napisał(a):Szkoda tylko, żeś nie wziął tu Bercika - przecież choć w części nazwy to "Jego" ferrata

Jak widziałeś - robiłem, co mogłem...

plavac napisał(a):Też mnie zawsze intrygowała nazwa tej górskiej grupy. Trochę wyjaśniła relacja w n.p.m. , ale tam są znaczne ograniczenia co do zdjęć. Spodziewam się po Twojej relacji znacznie mroczniejszego wrażenia

Bez przesady. O północy na cmentarzu jest bardziej mrocznie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Iwona Baśka** » 08.03.2014 16:15

Franz napisał(a):
Iwona Baśka napisał(a):takie wędrówki, to nie dla mnie.

Tiaaa... kilka najbliższych odcinków poświęcę tej ferracie..

Chyba źle mnie zrozumiałeś, ale to nie ważne. I tak będę "wędrować", oglądając Twoje fotki.
Pozdrawiam :!:

Iwona

napisał(a) **Franz** » 08.03.2014 16:55

Iwona Baśka napisał(a):Chyba źle mnie zrozumiałeś

Całkiem prawdopodobne. Ale już nanoszę stosowną korektę.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.03.2014 18:13

Wygodna półeczka wkrótce się kończy na gołej pionowej skale, której trawers umożliwiają klamry. Jeszcze chwila i docieram do pionowego fragmentu drogi, wyposażonego jednak w sporą ilość żelastwa.

napisał(a) **romuald22** » 09.03.2014 12:25

Oglądając te oraz inne Twoje górskie eskapady Wojtku przypomniały mi się pewne słowa.

Ten, kto wspina się, nie przestaje zaczynać ciągle od początku, a tym początkom nie ma końca.
Nigdy ten, kto się wspina, nie przestaje pragnąć tego, co już zna.
św. Grzegorz z Nyssy

Pozdrowienia z gór.
Romek.

napisał(a) **Franz** » 09.03.2014 19:34

romuald22 napisał(a):Ten, kto wspina się, nie przestaje zaczynać ciągle od początku, a tym początkom nie ma końca.
Nigdy ten, kto się wspina, nie przestaje pragnąć tego, co już zna.
św. Grzegorz z Nyssy

Pozdrowienia z gór.

Fajnie masz. Nie musisz w góry jeździć. Masz je za progiem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mysza73** » 09.03.2014 19:55

Franz napisał(a):
romuald22 napisał(a):Ten, kto wspina się, nie przestaje zaczynać ciągle od początku, a tym początkom nie ma końca.
Nigdy ten, kto się wspina, nie przestaje pragnąć tego, co już zna.
św. Grzegorz z Nyssy

Pozdrowienia z gór.

Fajnie masz. Nie musisz w góry jeździć. Masz je za progiem.

Pozdrawiam,
Wojtek

Oj, oj, Ty też nie masz za daleko :wink:

.

napisał(a) **Franz** » 09.03.2014 20:06

mysza73 napisał(a):Oj, oj, Ty też nie masz za daleko .

Ale mi się nie chce d... ruszyć.
Leń stary jestem...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 09.03.2014 20:22

Franz napisał(a):
mysza73 napisał(a):Oj, oj, Ty też nie masz za daleko .

Ale mi się nie chce d... ruszyć.
Leń stary jestem...

No to powinieneś się wstydzić ...

I jeszcze straszysz cmentarzem o północy ! :wink:

Dobrze, że są te wątłe acz kolorowe kwiatki - życie się nie poddaje !

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 09.03.2014 22:20

plavac napisał(a):No to powinieneś się wstydzić ...

Wyrosłem już z tego wieku.

plavac napisał(a):Dobrze, że są te wątłe acz kolorowe kwiatki - życie się nie poddaje !

Urzekające.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 09.03.2014 23:25

Jestem być może w jego połowie, kiedy w szczerbinie na krawędzi pojawiają się znajomi ze schroniska. Teraz oni schodzą do podstawy pionowej ściany, po czym trawersują w moim kierunku.

napisał(a) **mariusz-w** » 10.03.2014 10:52

plavac napisał(a):
Dobrze, że są te wątłe acz kolorowe kwiatki ...

... o właśnie !

... i "wlazły" tam bez żelastwa.

pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 10.03.2014 13:12

mariusz-w napisał(a):
plavac napisał(a):
Dobrze, że są te wątłe acz kolorowe kwiatki ...

... o właśnie ! ... i "wlazły" tam bez żelastwa.

Znaczy nie całkiem "Martwe" te Góry.

pzdr

napisał(a) **Franz** » 10.03.2014 20:28

mariusz-w napisał(a):"wlazły" tam bez żelastwa.

Ja tam widzę stalową linę asekuracyjną...

longtom napisał(a):Znaczy nie całkiem "Martwe" te Góry.

Bo to zaledwie ich brzeg.

Pozdrawiam,
Wojtek