Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 12.02.2014 22:08

blackmore2k3 napisał(a):Zazdroszczę takich widoków ! Ale to są właśnie uroki nocowania w schroniskach... A to, wnioskując po wcześniejszych zdjęciach było położone w wyjątkowo malowniczym miejscu...Zimne piwo musiało tam smakować wyśmienicie

Takich wyjątkowo malowniczych miejsc jest w Alpach około mnóstwa.

piotrf napisał(a):Fajnie , że Cię na ten ganek wygoniło
Dodatkowo widoki z Twojej relacji ubarwiam TYM

Konsekwentnie. :lol:

Chociaż... Granada? To do hiszpańskiego wątku bardziej.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 13.02.2014 13:01

Franz napisał(a):Zanim wypiję ostatnie tego wieczoru piwo, wychodzę jeszcze na ganek schroniska...

... i słusznie ... piwo zapewne nie uciekło, a taki piękny zachód słońca długo nie trwa.

... a najlepiej połączyć jedno z drugim.

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 13.02.2014 15:12

mariusz-w napisał(a):piwo zapewne nie uciekło, a taki piękny zachód słońca długo nie trwa.

Nawet się nie zdążyło w promieniach słońca zagrzać.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Aguha** » 13.02.2014 19:14

Wojtku, mam do nadrobienia tylko w tej relacji 40 stron :roll:

, przyjdzie wiosna i może się uda

Serdecznie pozdrawiam
nieco stęskniona

Agata

napisał(a) **Franz** » 13.02.2014 20:47

Aguha napisał(a):Wojtku, mam do nadrobienia tylko w tej relacji 40 stron , przyjdzie wiosna i może się uda

Ojj... przykro mi...

Mam nadzieję, że to z wyboru, a nie przez złośliwy dopust losu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 13.02.2014 23:49

Ranek wstaje bezchmurny.

napisał(a) **mysza73** » 14.02.2014 08:54

Franz napisał(a):Ranek wstaje bezchmurny.

To zdradź, co muszę zrobić, żeby i mnie takie takie bezchmury były dane :wink:

.

napisał(a) **mariusz-w** » 14.02.2014 11:03

Franz napisał(a):Ranek wstaje bezchmurny.

... to lubię ...

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 14.02.2014 13:09

mysza73 napisał(a):To zdradź, co muszę zrobić, żeby i mnie takie takie bezchmury były dane .

Mieć szczęście, jak na przykład Piotrek, który wbrew wcześniejszym prognozom, ma taką pogodę.

mariusz-w napisał(a):
Franz napisał(a):Ranek wstaje bezchmurny.

... to lubię ...

Takie ranki potrafią być zwodnicze.
Ale ten nie zawiódł oczekiwań.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 14.02.2014 16:58

Do tej pory nie wspomniałem, w jaki sposób mam zamiar zamknąć dwudniową pętlę. Jeśli jednak ktoś rzucił okiem na mapę, sytuacja staje się klarowna - planuję powrót doliną Zemmgrund. A żeby się do niej dostać, musze przekroczyć boczną grań, która Großer Möseler wysyła w kierunku północno-zachodnim.
W porannym chłodzie droga w górę mija szybko i oto staję na przełączce w tej grani.

napisał(a) **piotrf** » 15.02.2014 01:01

Na czwartym zdjęciu skała wygląda jak spróchniałe drewno

Pięknie tam

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Aguha** » 15.02.2014 12:01

Franz napisał(a):
Aguha napisał(a):Wojtku, mam do nadrobienia tylko w tej relacji 40 stron , przyjdzie wiosna i może się uda

Ojj... przykro mi...

Mam nadzieję, że to z wyboru, a nie przez złośliwy dopust losu.

Pozdrawiam,
Wojtek

Przez dopust przedszkolny, Młody poszedł do przedszkola i te wirusy-bonusy, które przywleka, przeszły moje zatoki, jego oskrzela i śluzówki wszelakie

, po prostu mam niedoczas

, ale ja tu wrócę

Pozdrawiam
Agata

napisał(a) **Franz** » 15.02.2014 14:38

piotrf napisał(a):Na czwartym zdjęciu skała wygląda jak spróchniałe drewno

Piękne, kolorowe łupki.

Aguha napisał(a):Młody poszedł do przedszkola i te wirusy-bonusy, które przywleka, przeszły moje zatoki, jego oskrzela i śluzówki wszelakie , po prostu mam niedoczas ,

Walcz skutecznie z wirusami, mikrobami i im podobnymi!

Aguha napisał(a):ale ja tu wrócę

Będę czekał.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 15.02.2014 18:15

Po lewej mam blisko szczyt Schönbichler Horn. Cóż, ruszam w jego stronę.

napisał(a) **mysza73** » 15.02.2014 18:46

Franz napisał(a):Po lewej mam blisko szczyt Schönbichler Horn. Cóż, ruszam w jego stronę.

Cóż, to dróżka nie dla mnie :wink:

,
nie ma choineczak :wink:

.