darek1 napisał(a):Cóż pozostało Ci Mariusz po złamaniu nogi - tylko oglądanie.
plavac napisał(a):Na którym parkingu zostawiłeś auto ? Podglądnę sobie na mapie
mariusz-w napisał(a):I całe szczęście ... dzięki temu możemy obejrzeć te piękne fotki.
darek1 napisał(a):Cóż pozostało Ci Mariusz po złamaniu nogi - tylko oglądanie.
Franz napisał(a):darek1 napisał(a):Cóż pozostało Ci Mariusz po złamaniu nogi - tylko oglądanie.
Jeszcze nas Mariusz będzie karmić pięknymi zdjęciami z gór.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):mysza73 napisał(a):Takie łakocie nie tuczą.
Aaaaaaa ,
no chyba, że tak .
Dopóki się przed ekranem zbyt wiele nie pałaszuje.
Kawa dopuszczalna.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):darek1 napisał(a):Cóż pozostało Ci Mariusz po złamaniu nogi - tylko oglądanie.
Jeszcze nas Mariusz będzie karmić pięknymi zdjęciami z gór.
Pozdrawiam,
Wojtek
mysza73 napisał(a):Ojjjjjjj nie bądź taki surowy ,
kawa + jedna princessa ,
z drugiej już zrezygnowałam jakiś czas temu .
darek1 napisał(a):Uważaj na siebie Franz. Ty też możesz w najlepszym przypadku skręcić tylko kostkę
darek1 napisał(a):Znależć to by Ciebie i znalazł ale niedżwiedż.
plavac napisał(a):P.S. Już sprawdziłem. Wychodzi z mapy, że nie będziesz miał dużo po asfalcie
Piękna pętla !
Franz napisał(a):Sporo radości sprawia mi największy z potoków - spływający kaskadami z Hangender Ferner i Karlesferner..
Franz napisał(a):czas zacząć wracać. Dotarłem do Braunschweiger Hütte, czyli tuż przed piątą po południu półmetek.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe