Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 30.11.2013 18:29

Rozejrzyjmy się ze szczytu.

W lewej części panoramki teren przemierzony w zimie, począwszy od Hoher Seeblaskogel całkiem na lewym skraju. Zaś po prawej Zuckerhütl sprzed trzech dni.

całkiem na horyzoncie, takie blade - to Dolomity.

A taka maleńka piramidka ledwo wystająca w lewej części fotki, to zdobyta rok wcześniej Hochwilde - Wysoka i Dzika.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 30.11.2013 23:33

Nie wierz czasem kto, te kopczyki z kamieni postawił :?:

W każdym razie fajne :wink:

napisał(a) **Franz** » 01.12.2013 12:52

Lednice napisał(a):Nie wiesz czasem kto, te kopczyki z kamieni postawił

Jeden być może postawiony przez służby utrzymania szlaku, budowniczych schronu.
Pozostałe przez turystów. Zwłaszcza, jeśli ktoś ma zamiar zanocować, ma czas i się nudzi.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 01.12.2013 22:44

Jako, że dojrzałem do odpoczynku i posiłku, a miejsce ku temu jest wprost wymarzone, to zabawiam tutaj prawie pół godziny.

Widoki - jak widać. A wzrok coraz częściej wędruje w kierunku coraz bliższej, zdobytej dwa dni wcześniej Wildspitze.

Po posiłku czas na zachowane wczorajszego wieczoru - właśnie na tę okazję - ostatnie, targane z doliny piwko.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.12.2013 22:53

Wildspitze zaczyna na mnie działać jak magnes :roll:

Ciągnie mnie w te okolice coraz bardziej

Nie tylko Dziki Szczyt, góry coś takiego w sobie mają

napisał(a) **Franz** » 01.12.2013 23:51

Lednice napisał(a):Wildspitze zaczyna na mnie działać jak magnes

Zwłaszcza od północy wspaniale się prezentuje.

Lednice napisał(a):Ciągnie mnie w te okolice coraz bardziej

Nie tylko Dziki Szczyt, góry coś takiego w sobie mają

Siedzi w Tobie bakcyl.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 02.12.2013 09:48

Franz napisał(a):Widoki - jak widać.

Oj widać !

... a i schron ciekawy.

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 02.12.2013 14:33

mariusz-w napisał(a):schron ciekawy.

Mnie jakieś skojarzenia z pojazdem kosmicznym nasuwał. Zastanawiałem się, czy Danek Smokofilomidanek tym nie wylądował.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 02.12.2013 17:45

W charakterze suplementu do poprzedniego odcinka, powiększenie Dzikiego Szczytu.
Widać miejscami wydeptany ślad w śniegu - to nasza trasa sprzed dwóch dni.

napisał(a) **Franz** » 02.12.2013 17:55

Najedzony, napojony, wypoczęty - ruszam w dalszą trasę, pozdrawiając strażnika tutejszych gór.

Porwane na strzępy obłoczki podchodzą chwilami pod grań.

Wygodna ścieżka pozwala na rozwinięcie przyzwoitego tempa i schron szybko zostaje daleko w tyle.

napisał(a) **plavac** » 02.12.2013 18:57

Teraz prawdziwie zahaczasz włosami o niebo

Jak to się mówi - chodzisz z głową w chmurach :wink:

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 02.12.2013 20:05

plavac napisał(a):Teraz prawdziwie zahaczasz włosami o niebo

Czekan ze sobą wziąłem, ale kasku... nie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **piotrf** » 02.12.2013 20:27

Franz napisał(a):
plavac napisał(a):Teraz prawdziwie zahaczasz włosami o niebo

Czekan ze sobą wziąłem, ale kasku... nie.

Z gołą głową w chmury :?:

Teraz rozumiem troskę w spojrzeniu strażnika :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 02.12.2013 21:33

piotrf napisał(a):Z gołą głową w chmury

Lepiej próbować głową przebić chmury niż mury.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 03.12.2013 13:53

Przez moment miałem obawy, czy chmurki nie zgęstnieją, odbierając mi te wspaniałe krajobrazy, ale - nie. Obawy rozwiały się równie szybko, jak delikatne obłoczki.