Po tych osadach w dole widzę, że wysokość faktycznie imponująca.
Pozdrawiam Tomek
tompie68 napisał(a):mysza73 napisał(a):No to ja chyba zawracam .
Znając Franza to dopiero rozpocznie się zabawa.
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):... , inni wygodnie grzeją się na skałach...
Suuuper ! ... i piękna fotka(i).
Franz napisał(a):Do koziołka z wątku hiszpańskiego sporo im brakuje, ale i tak przyzwoicie się prezentowały.
Franz napisał(a):tompie68 napisał(a):mysza73 napisał(a):No to ja chyba zawracam .
Znając Franza to dopiero rozpocznie się zabawa.
Nie, nie. Jestem sam, bez kompana - żaden lodowiec już nie wchodzi w rachubę. Będą skały, górskie hale, ale białe g... jedynie w niewielkich ilościach.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):blackmore2k3 napisał(a):Te prezentują się równie uroczo
Nie wiem, czy widziałeś tego hiszpańskiego. Był ekstra.
blackmore2k3 napisał(a):Przyznam szczerze że nie. Zaniedbałem troszeczkę tamten wątek
Nie mniej jednak od mojego ostatniego wpisu, nie wiele się tam pojawiło. Szybko więc nadrobiłem zaległości. Żadnego koziołka jednak nie zlokalizowałem. Jedynie byczka Fernando. Też uroczy
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe