Melduję się, bo widzę, że śnieg już się skończył ,
no i czekam na pewną ścieżkę .
tylko daj mi znać, jakby co, że to ta
tompie68 napisał(a):A tak na poważnie to piękne widoki i piękne góry choć osobiście wolę bardziej letnie klimaty w górach ale na takie "ekstremum" bym się pewnie z raz wybrał.
mysza73 napisał(a):Melduję się, bo widzę, że śnieg już się skończył ,
no i czekam na pewną ścieżkę .
mysza73 napisał(a):tylko daj mi znać, jakby co, że to ta
plavac napisał(a):I w ten sposób cały ciężar emocjonalny dalszej opowieści spoczął na zmęczonych barkach Bercika ...
te kiero napisał(a):Franz napisał(a):Dziś naszym celem jest Breslauer Hütte - schronisko Wrocławskie -
Ciekawa nazwa, zastanawiam się kto ją ustanowił i czym się sugerował
plavac napisał(a):Młody bóg wygląda na zdjęciu jakby łyknął sporą porcję ambrozji
Dał Ci choć trochę tego magicznego napoju, strudzony Obieżyświacie ?
Wziął od Ciebie trochę szpeju ?
Wspierał Cię emocjonalnie na kolejnym już tego dnia podejściu ?
mariusz-w napisał(a):plavac napisał(a):Młody bóg wygląda na zdjęciu jakby łyknął sporą porcję ambrozji
Oj tak ... Bercik wygląda jakby na ten najwyrzszy szczyt chciał wbiec, a nie wejść/podejść.
tony montana napisał(a):Z chęcią zobaczę atak na Wildspitze!
piotrf napisał(a):Franz napisał(a):Podzieliliśmy sprzęt w miarę po równo. Najcięższa jest lina.
Pocięliście ją na równe kawałki . . .
Franz napisał(a):Ostrzegam, że na tej trasie zajdą dramatyczne zdarzenia, które wpłyną decydująco na losy tej wyprawy.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe