Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 08.06.2013 11:51

Aguha napisał(a):A co to za "grzybek"?

Grzybek?.. Hmm...
Nie wiem, czy masz na myśli ostatnią fotkę? Tam akurat wspiął się jakiś wędrowiec.

plavac napisał(a):O Tobie nie wspominając ... w czepku urodzony !

Często to o sobie mówię.

piotrf napisał(a):Fajny ten grzebień do czesania chmur

Tiaaa... tu już nie wiem, który grzebień masz na myśli. Ten dwuzębny na przedostatniej fotce?

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Aguha** » 08.06.2013 16:00

Franz napisał(a):
Aguha napisał(a):A co to za "grzybek"?

Grzybek?.. Hmm...
Nie wiem, czy masz na myśli ostatnią fotkę? Tam akurat wspiął się jakiś wędrowiec.

Czyli wędrowny grzybek

napisał(a) **Franz** » 08.06.2013 16:32

Aguha napisał(a):Czyli wędrowny grzybek

Albo zgrzybiały wędrowiec...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 09.06.2013 17:16

Za nami, w kierunku południowo-zachodnim widać ośnieżone szczyty Alp Oetztalskich, a nawet Silvretty.

A bliżej wierzchołek Zugspitze i Piekielną Dolinę - nasze wczorajsze zdobycze.

napisał(a) **plavac** » 10.06.2013 15:23

Skonstatowałem właśnie, że nie zdziwiłem się czytając o Alpach Oeztalskich i Silvretcie widzianych z tego miejsca. Co oznacza, że Twoje pisanie o Alpach spełniło swoją rolę - coraz bardziej, kawałek po kawałku, opanowuję ich topografię. Topografię 1500 km gór ...

Dzięki za to

napisał(a) **Franz** » 10.06.2013 19:57

plavac napisał(a):Co oznacza, że Twoje pisanie o Alpach spełniło swoją rolę - coraz bardziej, kawałek po kawałku, opanowuję ich topografię.

Bawiąc, uczyć.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 10.06.2013 23:34

Wkrótce i my zaczynamy ostrzejszą wspinaczkę.

napisał(a) **Franz** » 10.06.2013 23:37

Niestety, zaczyna nam spadać tempo...

napisał(a) **piotrf** » 10.06.2013 23:56

Franz napisał(a):
piotrf napisał(a):Fajny ten grzebień do czesania chmur

Tiaaa... tu już nie wiem, który grzebień masz na myśli. Ten dwuzębny na przedostatniej fotce?

Dokładnie ten . Dwuzębny , idealny do czesania ogromnych chmur :wink:

Co do spadku tempa wspinaczki - w takich okolicznościach ( mam na myśli widoki i stopień trudności ) chyba każdemu spadnie :wink:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Franz** » 11.06.2013 11:46

piotrf napisał(a):Co do spadku tempa wspinaczki - w takich okolicznościach ( mam na myśli widoki i stopień trudności ) chyba każdemu spadnie

Wiesz - ranek piękny, ale co będzie później?..

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **darek1** » 11.06.2013 12:31

Żle skończysz Franz. Daruj sobie wspinanie po górach. Lepiej pospaceruj sobie po dolinach, odwiedż schroniska, wypij co nieco :wink:

na jedną nogę i drugą. Życie ma się jedno. Wanda Rutkowska też się wspinała i do tej pory nikt jej nie znalazł w górach. Może Tobie się uda.

napisał(a) **Franz** » 11.06.2013 12:43

darek1 napisał(a):Żle skończysz Franz. Daruj sobie wspinanie po górach. Lepiej pospaceruj sobie po dolinach, odwiedż schroniska, wypij co nieco na jedną nogę i drugą. Życie ma się jedno. Wanda Rutkowska też się wspinała i do tej pory nikt jej nie znalazł w górach. Może Tobie się uda.

Wiesz, może jestem bliższy Twoich propozycji, niż przypuszczasz...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **plavac** » 11.06.2013 20:30

Franz napisał(a):... zaczyna nam spadać tempo...

... dzięki czemu zdjęcia nabierają pięknej plastyczności ...

Pozdrawiam

napisał(a) **mariusz-w** » 12.06.2013 07:25

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):... zaczyna nam spadać tempo...

... dzięki czemu zdjęcia nabierają pięknej plastyczności ...

Pozdrawiam

... oj tak ! ... i bardzo pięknie to wygląda.

napisał(a) **Franz** » 12.06.2013 12:30

mariusz-w napisał(a):
plavac napisał(a):... dzięki czemu zdjęcia nabierają pięknej plastyczności ...

... oj tak ! ... i bardzo pięknie to wygląda.

A jak cudnie plastycznie będzie, jeśli chmury pokryją grań...

Pozdrawiam,
Wojtek