plavac napisał(a):A jak on się zwie, ten szczyt majaczący ?
Przyznam się. Zugspitze.
Pozdrawiam,
Wojtek
Fatamorgana napisał(a):Wojtek, pamiętasz jak wyjaśniałeś że ten Zug to nie pociąg wcale?
Fatamorgana napisał(a):Ja do dzisiaj jestem pod wrażeniem tego, że Andaluzja... leży we Francji! (wg. czołowego portalu polskiego!)
Się im kurde chyba Płyta Atlantycka poprzesuwała!
mariusz-w napisał(a):... to dobrze ... bo widoki cudne !
Franz napisał(a):mariusz-w napisał(a):... to dobrze ... bo widoki cudne !
Od teraz będzie ich więcej.
Pozdrawiam,
Wojtek
plavac napisał(a):Bardzo jestem ciekawy drogi.
Fatamorgana napisał(a):Tak. A "najcudniejszy" widok będzie na szczycie...
Franz napisał(a):Początek łatwy - przez mokrą, gładką płytę po stalowych klamrach. Bercik jakoś dziwnie zwalnia.
mariusz-w napisał(a):Gosia już takowe tydzień temu wybrała i nabyła ... teraz tylko jeszcze na mnie kolej.
weldon napisał(a):Szczerze mówiąc pokonałem ją pomiędzy dwoma łykami kawy, więc nie przesadzajmy
Franz napisał(a):Ale dotarło do mnie jednak, że to w czasie rzeczywistym się dzieje.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe