Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Vjetar** » 26.04.2013 13:07

longtom napisał(a):
Franz napisał(a):Pytałem potem na austriackim forum o te ustrojstwa, bo nie znałem ich przeznaczenia.

I co
Dowiedziałeś się czegoś.

- A dość już tych podziemnych ciuciubabek...
- Żyjesz Maks?
- Jeszcze nie wiem.
- To chyba jakiś filtr prewencyjny.

94:50

:mrgreen:

napisał(a) **Franz** » 26.04.2013 13:27

longtom napisał(a):Dowiedziałeś się czegoś.

Owszem.

Jacek S napisał(a):- A dość już tych podziemnych ciuciubabek...

Wiesz, jak to jest - u mnie się tekst i fotki wzajemnie uzupełniają. Nie o każdej rurze czy twierdzy od razu piszę.

A to ustrojstwo czasami dmucha na zimne.
Konkretnie dmucha ciepłym powietrzem na zimny śnieg - taki sposób stopniowego pozbywania się nadmiaru śniegu czekającego na impuls, by ruszyć z impetem w dolinę.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Aguha** » 26.04.2013 21:25

Wojtku, ja cały czas z Tobą/Wami, tylko się bardzo boję oczy otworzyć.

Piękne te góry...

napisał(a) **plavac** » 26.04.2013 21:30

Franz napisał(a):
longtom napisał(a):Dowiedziałeś się czegoś.

Owszem.
Jacek S napisał(a):- A dość już tych podziemnych ciuciubabek...

Wiesz, jak to jest - u mnie się tekst i fotki wzajemnie uzupełniają. Nie o każdej rurze czy twierdzy od razu piszę.

A to ustrojstwo czasami dmucha na zimne.
Konkretnie dmucha ciepłym powietrzem na zimny śnieg - taki sposób stopniowego pozbywania się nadmiaru śniegu czekającego na impuls, by ruszyć z impetem w dolinę.

Ot, chitre te Austryjaki ... :!:

Nie to, co w naszym archeo ... :wink:

napisał(a) **Franz** » 26.04.2013 23:13

Aguha napisał(a):Wojtku, ja cały czas z Tobą/Wami, tylko się bardzo boję oczy otworzyć.

Piękne te góry...

Cieszę się, że się gdzieś po drodze nie zgubiłaś.

plavac napisał(a):Nie to, co w naszym archeo ...

Pall licho archeo. My przecież wciąż futuro...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.04.2013 00:13

Okazuje się, że zejście również jest ferratą. Łatwiejszą - jak na razie - od tej, która wchodziliśmy, niemniej schodzenie ferratą do najłatwiejszych spraw nie należy.

napisał(a) **plavac** » 27.04.2013 13:43

Ano nie należy ...
Ale jak się idzie przodem do ściany, to jakoś leci

Rok temu na wszelkie sposoby i języki :wink:

instruowałem grupkę Włochów, którzy schodzili ścieżką z Rif. Pisciadu do Val Mesdi , żeby nie ssuwali się pupą po krótkiej ściance, wygięci w koci grzbiet. Niby zrozumieli ... Na ścieżce odwracam się - są lledwie 10 metrów niżej, twarzą "do powietrza". Tkwili tam jeszcze pół godziny ...

Można przez to złapać kibel w górach a i potłuc pupę ...

Pozdrawiam - honornie na tej Wołowej !

napisał(a) **Franz** » 27.04.2013 14:56

plavac napisał(a):Niby zrozumieli ... Na ścieżce odwracam się - są lledwie 10 metrów niżej, twarzą "do powietrza".

Bo człowiek nie jest przecież rakiem!

plavac napisał(a):honornie na tej Wołowej !

Śmiało mogę polecić tę trasę.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 27.04.2013 16:37

Lubię takie momenty, kiedy się widzi jakieś iglice z góry, a po chwili z profilu. Albo odwrotnie.

A człowiek taki malutki wobec potęgi alpejskich ścian...

napisał(a) **plavac** » 27.04.2013 22:44

Franz napisał(a):A człowiek taki malutki wobec potęgi alpejskich ścian...

Oj, prawda ...
Zanim nie zmierzyłem się z Alpami, Tatry przejmowały mnie dreszczem ...
Teraz nadal je kocham i szanuję, ale są już "oswojone".
A Alpy - nadal dzikie ...

Pozdrawiam.

napisał(a) **mariusz-w** » 28.04.2013 10:30

plavac napisał(a):
Franz napisał(a):A człowiek taki malutki wobec potęgi alpejskich ścian...

Oj, prawda ...

... oj tak ! ... dla nas z wielkopolskich nizin szczególnie.
Piękna trasa ... jednak wymagająca tak odwagi jak i kondycji.
Iglice śliczne.

pozdrawiam.

napisał(a) **darek1** » 28.04.2013 11:00

Kolego Mariuszu jak zdrowie Szanownego kolegi ???

Już kolega za bardzo nie poskika po górach :wink:

napisał(a) **mariusz-w** » 28.04.2013 11:07

darek1 napisał(a):Kolego Mariuszu jak zdrowie Szanownego kolegi ???

Już kolega za bardzo nie poskika po górach

Darku ... dziękuję ... już całkiem dobrze.
Mam nadzieję, że dam jeszcze radę !

pozdrawiam.

napisał(a) **darek1** » 28.04.2013 11:17

To dobrze Mariusz, dobrze. Jakby zabrał Tobie góry to byś umarł razem z Franzem jeszcze tego roku. One trzymają Was w dobrej kondycji i witalności życia.

napisał(a) **Franz** » 28.04.2013 12:39

plavac napisał(a):Zanim nie zmierzyłem się z Alpami, Tatry przejmowały mnie dreszczem ...
Teraz nadal je kocham i szanuję, ale są już "oswojone".
A Alpy - nadal dzikie ...

Dobrze, że zdążylismy dożyć czasów, kiedy Alpy znalazły się w zasięgu ręki.

mariusz-w napisał(a):Piękna trasa ... jednak wymagająca tak odwagi jak i kondycji.
Iglice śliczne.

Przede wszystkim - trzeba mieć tę ochotę bezpośredniego dotyku skały...

darek1 napisał(a):Jakby zabrał Tobie góry to byś umarł razem z Franzem jeszcze tego roku. One trzymają Was w dobrej kondycji i witalności życia.

Można żyć bez gór. Na szczęście - nie trzeba.

Pozdrawiam,
Wojtek