Alpejskie wędrówki i wspinaczki

napisał(a) **Franz** » 06.01.2013 19:27

plavac napisał(a):Właśnie Trzeba jednak trochę znać się na hydraulice

Jeśli udałoby się nie utknąć w syfonie, to odpływ ma właściwy kierunek.

weldon napisał(a):Lepiej prysznic wziąć i zejść, niż po prysznicu wspinać się pod górkę

Są tacy, co tak robią. W zimie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 07.01.2013 13:58

Moje ześlizgi stają się teraz krótsze - coraz więcej kamieni i głazów wystaje spod śniegu.
Coraz bliżej zielone dno doliny, a spod bardzo brudnych, ale wciąż jeszcze dosyć grubych płatów śniegu wytryskują potoki rwącej wody.

Wreszcie jestem na drodze. Teraz dobrze za mną widać cały ten stromy odcinek zejścia.
Po chwili docieram do pierwszych chałup.

napisał(a) **plavac** » 07.01.2013 22:26

Można było obić d..sko na tym zejściu lub nawet skręcić kostkę ...

Ale doświadczenie plus szczypta fantazji i kolejny raz można podziękować Aniołowi Stróżowi :wink:

Ale na drodze poczułeś ulgę, isn't it ?

Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 07.01.2013 23:15

plavac napisał(a):Można było obić d..sko na tym zejściu lub nawet skręcić kostkę ...

W młodzieńczych czasach udało mi się na początku maja zjechać na butach z progu Pięciu Stawów do Doliny Roztoki - bez jednego zatrzymania po drodze.

plavac napisał(a):Ale na drodze poczułeś ulgę, isn't it ?

Śnieg był mokry. Nie lubię takiego nawet w zejściu...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 08.01.2013 14:56

Pułap chmur obniża się stopniowo. Niebo nade mną staje się zupełnie nieciekawe.

Dobrze, że mam teraz już do samego końca zwykłą drogę. I dobrze, że wciąż jeszcze nie zaczęło padać...

napisał(a) **plavac** » 08.01.2013 15:55

I nadal byłeś w górach ... I wąchałeś kwiatki ... :wink:

Fajnie Ci było

Pozdrawiam !

napisał(a) **Franz** » 08.01.2013 16:43

plavac napisał(a):I nadal byłeś w górach ... I wąchałeś kwiatki ...

Fajnie Ci było

To była moja przedostatnia możliwość wędrówki...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **mariusz-w** » 09.01.2013 09:18

Wygląda jakby chmury schodziły razem z Tobą.

pozdrawiam.

napisał(a) **longtom** » 09.01.2013 10:59

plavac napisał(a):... I wąchałeś kwiatki ...

Stokrotki i bławatki.

ładne zdjęcie
pzdr :wink:

napisał(a) **Franz** » 09.01.2013 13:26

mariusz-w napisał(a):Wygląda jakby chmury schodziły razem z Tobą.

Były szybsze ode mnie.

longtom napisał(a):
plavac napisał(a):... I wąchałeś kwiatki ...

Stokrotki i bławatki.

Układamy wierszyk?

longtom napisał(a):ładne zdjęcie
pzdr

Ładny kopciuch.
Ale i tak wolę kolor...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **longtom** » 09.01.2013 13:53

Franz napisał(a):Układamy wierszyk?

Już jest ułożony.

pzdr

napisał(a) **Franz** » 09.01.2013 14:55

longtom napisał(a):Już jest ułożony.

Znałem w dzieciństwie...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 09.01.2013 18:34

Czuję jednak narastającą w powietrzu wilgoć, dlatego nie zwalniam kroku.
Krótko przed dotarciem do samochodu dosięgają mnie pierwsze krople deszczu...

napisał(a) **plavac** » 09.01.2013 22:46

Lubię w górach zdążyć uciec przed deszczem - do schroniska, do samochodu, w ostateczności pod szczelny dach szałasu

A te miłe żółte kulki - to pełniki alpejskie ?

pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 09.01.2013 23:28

plavac napisał(a):Lubię w górach zdążyć uciec przed deszczem - do schroniska, do samochodu, w ostateczności pod szczelny dach szałasu

A tak pięknie było z rana...

plavac napisał(a):A te miłe żółte kulki - to pełniki alpejskie ?

Pełniki pełną gębą.

Pozdrawiam,
Wojtek