Franz napisał(a):malina1959 napisał(a):
Jakoś mi się Opera w Sydney, skojarzyła z tym widokiem
Dobre spostrzeżenie.
pzdr
mariusz-w napisał(a):Liczyłem na to że nie będziesz ryzykował !
mariusz-w napisał(a):Hotel pięknie wkomponowany ... taki hotelowy mimetyzm.
Aguha napisał(a):Wojtku, ależ pięknie... Tak bym chciała choć na chwilę się tam przenieść
Franz napisał(a):Aguha napisał(a):Wojtku, ależ pięknie... Tak bym chciała choć na chwilę się tam przenieść
Nie martw się.
Wszystko, co ładne na tym wyjeździe - już pokazałem. Teraz będzie coraz gorzej...
plavac napisał(a):Wiedziałem, że się spóźnię na wspólne podziwianie piękna ...
plavac napisał(a):A tempo przy zejściu nadałeś takie, że ledwo zipię !
plavac napisał(a):Ale, ale - skąd wiemy, że przekroczyliśmy granicę kantonów Przecież nie mamy mapy
plavac napisał(a):P.S. Piękny ten Gellihorn ...
plavac napisał(a):No tak, zapomniałem o atlasie Przecież tak też wchodzileś na Dziką Wysoką
plavac napisał(a):Sylwestra zaś spędzę w górach ... z Wami
mariusz-w napisał(a):Franz napisał(a):Ja spędzam bardzo kameralnie.
To tak ja my ... nawet bardzo kameralnie.
... jakoś mi się nie chce tańczyć !
mariusz-w napisał(a):To tak ja my ... nawet bardzo kameralnie.
mariusz-w napisał(a):... jakoś mi się nie chce tańczyć !
plavac napisał(a):O 19.00 wrócę z pracy, pierwszy raz po ciężkiej grypie, z której właśnie wychodzę i jedyną aktywnością sylwestrową będzie "pójście z Wami w góry" .
plavac napisał(a):Co do tańców, na czas otwierania szampana możemy ubrać górskie buty i wykonać w nich jedno wdzięczne pas lub choćby jeden przytup
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe