Franz napisał(a):... wygodną ścieżką ...
Wojtku Gdyby wcześniej nie było "jeża" i "linoskoczka" to bym Ci uwierzył
plavac napisał(a):Bardzo piękne wędrowanie. Piękne kontrasty dla prawie wszystkich zmysłów ...
I na całej trasie spotkałeś tylko Tamtejszych !
Pozazdrościć
longtom napisał(a):Z pozdrowieniami.
Aguha napisał(a): tak samo pomyślałam, to rzeczywiście był piękny dzień, dzięki
plavac napisał(a):Ale przeskok emocjonalny !
Nie żebym nie lubił szwajcarskich zadbanych miasteczek, ba, bardzo je lubię ale jakoś tak szybko wróciłeś spod różnobarwnych skalnych ścian pod uładzone ściany budynków ...
mariusz-w napisał(a):Piękny był ten spacer dookoła jeziora, ale i w miasteczku ładnie.
weldon napisał(a):Już kilkukrotnie w różnych wspomnieniach z tamtych okolic widywałem takie niskie, zadaszone, drewniane mosty, ale pierwszy raz spotykam się, chyba nie tyle ze śluzą, ile z jakim jazem?
weldon napisał(a):Po co im się zbiera na takie spiętrzanie wody?
Jeszcze żeby jaki młyn mieli, ale nie widzę.
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe