Quinta da Regaleira
Najbardziej tajemniczy obiekt w całej Sintrze, pełny zaskakujących zakamarków, labiryntów nad i pod ziemią, różnego rodzaju i kształtu budowli, wspaniała roślinność, wszechobecne oczka wodne i kaskady oraz ona... Studnia Inicjacji, szczególny obiekt do którego zaraz po zakupie biletów kieruje się większość zwiedzających; zresztą liczne strzałki pozwalają łatwo ją namierzyć. Uwaga do Parku Quinta konieczne trzeba wziąć ze sobą latarkę, jeśli takowej nie mamy w telu. Pierwsze jej użycie zaraz po zejściu na dno studni.
Tutaj trochę informacji:
https://duze-podroze.pl/quinta-da-regaleira/
Chociaż Studnia robi niesamowite wrażenie to jednak spodziewaliśmy się po zdjęciach z internetu czegoś bardziej efektownego; oczywiście podoba nam się na tyle, że wracając kiedyś do Sintry, na 100% zajrzymy do parku Quinta i Studni.
Po drodze do niej oczywiście jest sporo do zobaczenia, ale chęć ujrzenia studni wygrywa dlatego z dojścia zdjęć jest niewiele.
Chętnym na obfocenie studni jest wielu, potem gdzieś Ci wszyscy ludzie "gubią się" w gąszczu roślin, ścieżek itp.
Trzeba przyznać, że studnia w szczególny sposób dba o formą fizyczną fotografów,każdy musi się nieźle nagimnastykować, by zrobić dobre, efektowne zdjęcie, a o to przy takiej rozbieżności naświetlenia i ekspozycji naprawdę trudno.
Schodzimy powoli na dół, wyobrażałem sobie, że są jakieś "odnogi" po drodze, boczne korytarze, ale nic z tego. Na dole jest bardzo duszno i wilgotno, studnia jak studnia ocieka wodą, z dołu tez jest efekt, ale aparacik smarfonowy tego zupełnie nie oddaje. Na dole widać ledwo podświetloną odnogę wyjścia ze studni.
Tym ciemnym wyjściem wychodzimy, gdzieś w pięknym miejscu ogrodu Quinta.