Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Algarve czyli nietypowa Portugalia 2011

W Portugalii znajduje się najbardziej wysunięty na zachód punkt w Europie. Historia Portugalii sięga starożytności. Portugalia jest jednym z najstarszych państw w Europie. Jej granice nie zmieniły się od pierwszej połowy XII wieku Każdego roku Portugalię odwiedza ponad 10 milionów turystów. W Porto znajduje się jedna z najpiękniejszych księgarni świata - jest to Księgarnia Lello (Livraria Lello & Irmano).
wyrzykus
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 27.07.2007
Algarve czyli nietypowa Portugalia 2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) wyrzykus » 16.05.2012 14:31

Witam wszem i wobec :)

Niewiele tu na forum Portugalii, a szkoda, bo kraj to piękny, a dzięki tanim liniom lotniczym coraz łatwiej (i taniej) dostępny. Może ktoś chętnie przeczyta tę relację i przekona się do podróży. A może ktoś już jest przekonany i szuka trochę informacji.

Talentu do pisania raczej mi bozia poskąpiła, no chyba że chodzi o pisanie ofert lub umów. Za to zdjęcia wychodzą mi czasem całkiem nieźle, więc na pewno ich tu nie zabraknie. Choć z drugiej strony nie jestem z tych co pstrykają od rana do nocy na prawo i lewo. Sami zobaczycie.

W 2010 roku razem z moją Asią (i Stasiem jeszcze w brzuchu) wybraliśmy Chorwację, tylko dlatego że znaleźliśmy fajne połączenie lotnicze z Dubrownikiem. Ponad tydzień w samym centrum Dubrownika u przemiłej Pani Divny, tuż obok murów klasztoru - to była bajka. Rok później zdecydowaliśmy się na równie krótki urlop, zaledwie 10 dni, więc znów musiało być samolotem. Połączeń do Chorwacji nie znaleźliśmy, były marzenia o Wenecji, Toskanii, Florencji, oj wielu innych miejscach jeszcze. Po żmudnym analizowaniu połączeń (i inspiracji z forum www.fly4free.pl) znaleźliśmy tanie (tak się nam na początku wydawało) połączenie Gdańsk-Londyn Stansted-Faro.

I polecieliśmy... Początek przygody był niezbyt ciekawy, bo (czego się trochę obawialiśmy), dwie godziny na Stansted to mało i ledwo zdążyliśmy na lot do Faro przez długie kolejki i uporczywą kontrolę bezpieczeństwa. Od klęski uratowała nas para Austriaków, pożyczyli bezzwrotnie nam parę funtów na dodatkowe torebki foliowe na kosmetyki. Bo przecież nie było opcją, że Asia zostawi je na angielskiej ziemi :wink:

Koniec końców po sprincie wzdłuż całego terminala i wszystkich pirsów zdążyliśmy i co prawda siedzieliśmy osobno, ale humory dopisywały.

Obrazek

Na dziś tyle, jutro będę przypominał sobie co jeszcze po drodze się działo. Jeśli ktoś będzie w ogóle chciał to czytać oczywiście :D
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 16.05.2012 14:33

wyrzykus napisał(a):Na dziś tyle, jutro będę przypominał sobie co jeszcze po drodze się działo. Jeśli ktoś będzie w ogóle chciał to czytać oczywiście :D


Oto możesz być spokojny.

8)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 16.05.2012 14:41

Witam. Mnie się po prostu nie chce o Portugalii teraz pisać.

A czemu dałeś taki tytuł, skoro Algarve jest jak najbardziej typową opcją w Portugalii?
Zwłaszcza ostatnio.

Zwiedzałem mało miast w tym kraju - poza stolicą i 2-3 prawie nic, więc chętnie bym się dowiedział coś więcej.
Pozdr.
lhd
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 123
Dołączył(a): 09.08.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) lhd » 16.05.2012 14:43

Melduję się!!
kataryniarz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 539
Dołączył(a): 28.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) kataryniarz » 16.05.2012 14:45

Czekam na cd. :)
wyrzykus
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 27.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wyrzykus » 16.05.2012 14:46

Może dla typowych turystów, zwłaszcza przy niewielu połączeniach z naszego kraju, typowa Portugalia to właśnie Algarve. Z tego co się dowiedziałem od naszych gospodarzy, a także z tego co wyczytałem (a czytałem dużo), Algarve jest traktowane przez zdecydowaną większość kraju trochę jak nasz Śląsk czy Kaszuby. Może porównanie nie do końca trafione, ale historycznie i kulturalnie Algarve różni się od reszty Portugalii. Dlatego musimy jeszcze kiedyś się wybrać do Lizbony, a może w inne miejsce...

No, stąd ten tytuł :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14992
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.05.2012 14:50

Ja bardzo chętnie poczytam, bo Portugalia mi się marzy...
Z tym, że, póki co, wybieramy wakacje wyłącznie pod namiotem (tak nam się podoba najbardziej :D), a do Portugalii kawałek drogi jest. Niemniej jednak kiedyś na pewno tam zawitamy 8)
Krzysztof i Lidia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3303
Dołączył(a): 23.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzysztof i Lidia » 16.05.2012 15:08

wyrzykus napisał(a):Może ktoś chętnie przeczyta tę relację


Chętnie przeczyta 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18618
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.05.2012 15:53

Krzysztof i Lidia napisał(a):
wyrzykus napisał(a):Może ktoś chętnie przeczyta tę relację


Chętnie przeczyta 8)


. . . i poogląda 8)


Pozdrawiam
Piotr
stratos
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 613
Dołączył(a): 16.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) stratos » 17.05.2012 00:34

Z przyjemnością poczytam :D
wyrzykus
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 39
Dołączył(a): 27.07.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) wyrzykus » 17.05.2012 10:15

No to lecę dalej. Ale zanim dolecę, to jeszcze napiszę gdzie zdecydowaliśmy się mieszkać i dlaczego to była świetna decyzja. Jako miłośnik podróży z google earth i geograf z wykształcenia, zawsze szukam idealnej lokalizacji. Faro i cała okolica położona jest przy Ria Formosa, wielkim, 60-kilometrowym systemie torfowisk, rozlewisk oraz kanałów. Stanowi to naturalną barierę i własnie przez te rozlewiska trzeba przepłynąć, by dostać się na oceaniczne, piaszczyste plaże.

Jest kilka miejsc, w których domy stoją na wyspach, które stanowią jakby pierwszą linię brzegową, ale cenowo to nie nasz poziom. Na wschód od Faro wybrzeże opanowane jest przez luksusowe apartamentowce i pola golfowe. Tam wygląda to mniej więcej tak:
Obrazek
(zdjęcie podlinkowałem z zewnętrznego źródła, tylko do opisania miejsca)

Patrzyliśmy więc bardziej na zachód i uwagę zwróciliśmy na małą, dawniej rybacką miejscowość Olhao. Z góry wygląda to tak:
Obrazek
(zdjęcie podlinkowałem z zewnętrznego źródła, tylko do opisania miejsca)

Jasna plama po lewej to Faro, po prawej to Olhao, widać też lotnisko na lewo od Faro - unikalne pod pewnym względem bo pas startowy po obydwu stronach kończy się wodą.

Olhao okazało się świetnym wyborem, ale może to wybór pensjonatu wpłynął na nasze odczucia. W każdym razie po kilku pobytach w samym Faro decyzji nie żałowaliśmy. Olhao ma spokojny klimat, a miejscowości w całym Algarve wyglądają podobnie - mnóstwo pustostanów i obdrapanych budynków, nie wygląda to na wypacykowany pod turystów region. Może poza ścisłym centrum Lagos, Faro czy Taviry, gdzie byliśmy.
Mi osobiście to nie przeszkadzało, wolę widzieć "prawdziwe" oblicze miejsc w których jestem.

Przybyliśmy do Faro późno, ale udało nam się jeszcze zdążyć na rozklekotany autobus do centrum miasta żeby zaoszczędzić na mafii taksówkowej (podobna jak u nas). Jechaliśmy trochę "na czuja" nie za bardzo wiedząc i widząc gdzie wysiadamy. Mieliśmy szczęście i ominęliśmy sprytnie kolejkę do taksówek i już mknęliśmy do Olhao. Zmęczenie już robiło swoje, ale energia się odnowiła gdy dotarliśmy do pensjonatu. Wybór potwierdzony świetnymi opiniami na tripadvisorze padł na Pension Bicuar (www.pensionbicuar.com). O pensjonacie i jego właścicielu jeszcze napiszę później. Póki co dotarliśmy na miejsce i już nam się podobało, więc czym prędzej ruszyliśmy na późną, ale zasłużoną obiadokolację.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Osobiste odczucia - jeśli owoce morza, to jednak Chorwacja. Ale ryby - te jednak w Portugalii smakowały mi o wiele bardziej. Steki na pół talerza, świetnie doprawione. Mniam...

Co jeszcze rzuciło się od razu w oczy - było już po północy, a knajpki z wystawionymi na wieczór stolikami wciąż pełne i to nie turystów, a głównie mieszkańców Olhao. Do tego dużo ludzi z małymi dzieciakami śpiącymi po prostu w wózkach. Pełen luz...

cdn.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 17.05.2012 10:22

Portugalię znam tylko ze zdjęć i opowieści mojej przyjaciółki, która spędziła tam pół roku.
Chętnie poczytam i pooglądam jak to było u Ciebie.

Z tego co mówiła, to było rzeczywiście tak, że późną nocą wszystkie knajpki były pełne i to własnie nie turystów, czy bawiącej się młodzieży (chociaż to też ;) ), ale zwykłych mieszkańców.
Kasiulka85
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 244
Dołączył(a): 20.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasiulka85 » 30.07.2012 19:58

Myślę nad Portugalią a tu wątek urywa się w połowie... Mam nadzieję na jakiś ciąg dalszy

Powrót do Portugalia - Portugal


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Algarve czyli nietypowa Portugalia 2011
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone