Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Ale drogo...

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Midas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 717
Dołączył(a): 23.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Midas » 18.06.2004 09:33

Braki w żarełku i browcach możne uzupełniać w GETRO (Przed Splitem jadąć od strony Zadaru).
W zeszłym roku robiłem tam zakupy.
Ceny są niższe niż gdzie indziej,ale nie wszystkie
np: http://www.getro.hr/default.asp?ID=85&str=4
:arrow:

cały katalog:
http://www.getro.hr/default.asp?ID=297
:arrow:
flapjack6
Autostopowicz
Posty: 3
Dołączył(a): 18.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) flapjack6 » 18.06.2004 13:13

A my bedziemy miec 100 kun dziennie na głowe i jedziemy pierwszy raz do chorwacji!
Mamy zamiar w 70% jeść na mieście więc jak myślicie czy nam wystarczy kasy? :hut:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 18.06.2004 13:21

Cześć
Dobry obiadek : zupka, 2-gie danie z surówkami, deser lub piwko i już Ci poszło 100 kun na osobę. No chyba, że będziesz często jadał pizzę to zapłacisz taniej.
Pozdrawiam
krystek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1287
Dołączył(a): 15.01.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krystek » 18.06.2004 13:22

flapjack6 napisał(a):A my bedziemy miec 100 kun dziennie na głowe i jedziemy pierwszy raz do chorwacji!
Mamy zamiar w 70% jeść na mieście więc jak myślicie czy nam wystarczy kasy? :hut:

Jeżeli 100 kun dziennie na jadło w knajpce , to może być trochę problemów z wyrobieniem się . Co prawda jedną porcją cevapcici lub pljeskavicy za jakieś 50-60 kun (cena z Poreca '03) można "obgonić" 2 wygłodzone osoby . Ale żeby cały czas tym żyć ...
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 18.06.2004 19:23

ceny w Chorwacji napewno poszly do góry,ale np.wypoczynek w Skandynawi jest 4 razy droższy i to bez ciepłego morza,produkty żywnościowe dla nas ceny szokujące np.w Norwegii.Ale też nasi tam są.Pozdrawiam z ,,taniej '' w stosunku do Norwegii Chorwacjii.
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 18.06.2004 19:43

Midas napisał(a):W tym roku chyba nawet zapakuję z dwie zgrzewki Żywca, bo ....na Karlowackie za 17 (w sklepie ponoć dochodzi do 10Kn), mnie nie stać. A wakacje bez browca?......to nie wakacje.
Pozdrav. :cry:

Również i ja biore niemal wszystko, do tej pory jednak nie brałem piwa, teraz/wyjazd za 8 dni/ kupilismy z kumplem po 2 zgrzewki TATRA MOCNE i TYSKIE. Nazabawniejsze jest to , że małżonkom mówimy , że bierzemy zapas na prawie 3 tygodnie, bo piwo w CRO po 1 euro w sklepie/ oj drogo/ Małżonka ma satysfakcje , że mnie rozszyfrowała i piwo jest na 2 tygodnie. Nie wie jednak, że tak naprawde jest na tydzień, albo i krócej, bo jak np spotkam VOLUMENA !!! Karlovacko i Ożujsko jest jednak troche słabszej jakości od naszego,/delikatnie mówiac/ ale być w CRO i nie wypić skrzyneczki OŻZUJSKO toż to nie uchodzi.
POZDRAWIAM GAJUS.
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 18.06.2004 20:30

Gajus.ems napisał(a):
Midas napisał(a):W tym roku chyba nawet zapakuję z dwie zgrzewki Żywca, bo ....na Karlowackie za 17 (w sklepie ponoć dochodzi do 10Kn), mnie nie stać. A wakacje bez browca?......to nie wakacje.
Pozdrav. :cry:

Również i ja biore niemal wszystko, do tej pory jednak nie brałem piwa, teraz/wyjazd za 8 dni/ kupilismy z kumplem po 2 zgrzewki TATRA MOCNE i TYSKIE. Nazabawniejsze jest to , że małżonkom mówimy , że bierzemy zapas na prawie 3 tygodnie, bo piwo w CRO po 1 euro w sklepie/ oj drogo/ Małżonka ma satysfakcje , że mnie rozszyfrowała i piwo jest na 2 tygodnie. Nie wie jednak, że tak naprawde jest na tydzień, albo i krócej, bo jak np spotkam VOLUMENA !!! Karlovacko i Ożujsko jest jednak troche słabszej jakości od naszego,/delikatnie mówiac/ ale być w CRO i nie wypić skrzyneczki OŻZUJSKO toż to nie uchodzi.
POZDRAWIAM GAJUS.

Spokojnie Gajusie, jak też biorę małe conieco. Harnaś się zowie. Piwo po zbóju :D Więc jakoś damy radę :lol:
Gajus.ems
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 930
Dołączył(a): 21.11.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gajus.ems » 18.06.2004 21:00

Hej Volumen !
Już umawialismy się ze trzy razy wiec glupio by było sie nie spotkać, w końcu ten Sukosan nie jest taki duży / tak mi sie wydaje, nigdy tam nie byłem/ mam troche obaw czy znajdę wolne miejsce na camp OLIVIA ? w końcu nie jest to duzy camp. Pocieszam sie , że to jesze przed sezonem. Co do spotkania w Zadarze to ja odpadam, będę już wtedy /1.07./ na Peljesacu, ale Sukosan ...to sie musi udać ! Do zobaczenia w Sukosanie GAJUS
ps. na mojej srebrej astrze clasic / ze srebrnym boxem/ na tylniej szybie umieszczę napis CRO. PL. GAJUS
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 18.06.2004 21:04

Gajus.ems napisał(a):Hej Volumen !
Już umawialismy się ze trzy razy wiec glupio by było sie nie spotkać, w końcu ten Sukosan nie jest taki duży / tak mi sie wydaje, nigdy tam nie byłem/ mam troche obaw czy znajdę wolne miejsce na camp OLIVIA ? w końcu nie jest to duzy camp. Pocieszam sie , że to jesze przed sezonem. Co do spotkania w Zadarze to ja odpadam, będę już wtedy /1.07./ na Peljesacu, ale Sukosan ...to sie musi udać ! Do zobaczenia w Sukosanie GAJUS
ps. na mojej srebrej astrze clasic / ze srebrnym boxem/ na tylniej szybie umieszczę napis CRO. PL. GAJUS

Jasne, że się uda. Jakbyś nie znalazł miejsca w Olivii to zerknij tu:
http://www.zadar.hr/destinations/destin ... adius=2000

Na tym cypelku, gdzie Olivia są jeszcze chyba 2-3 kampy (2 na samym końcu)
Ja mam koszulkę cro.pl, więc na pewno się znajdziemy. Do zobaczenia!
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 18.06.2004 22:23

No cóż, niech będę w mniejszości w tym temacie... :idea:

Za pierwszym razem jadąc do HR (1998) zabrałem niemal wszystko na śniadania i ew. kolacje, w szczególności były to całe zgrzewki mleka (dzieci były małe), soków, wody mineralnej, pieczywa chrupkiego, masła, sery, kiełbachy, dżemy, zupki w proszku itp. Wynikało to głównie z faktu że w ogóle nie wiedzieliśmy co to jest HR bo wtedy niewiele tam jeszcze Polaków jeździło (nikt z naszych znajomych przynajmniej)
Z każdym kolejnym wyjazdem zabieraliśmy jednak coraz mniej, a w ostatnich latach nie zabieramy już zupełnie nic poza piwem (Żywczyk z rana jak śmietana :lol: ), choć na miejscu oczywiście dokupujemy Karlovaca czy Ożuja bo nie starcza tego z PL.
Takie podejście do tematu jest wynikiem dwóch faktów:
Po pierwsze jesteśmy zachwyceni poziomem gastronomii chorwackiej i średnio co drugi dzień staramy się zaliczać jakąś knajpę traktując to jako część atrakcji wakacyjnych, co drugi dzień natomiast grilujemy sobie wieczorkiem zajadając się powszechnie dostępną pljeskavicą / cevapciami

Po drugie jednak z moich wyliczeń (a jeszcze bardziej mojej żony :lol: ) wynika że na różnicy cen żywności można zaoszczędzić około 500PLN (nie biorąc oczywiście pod uwagę knajp bo w polsce co drugi dzień do nich nie chodzimy). Daje to ok. 10% naszego Cro-budżetu (4 osoby na ok 3 tygodnie wraz z podróżą). Więc ja osobiście wolę sobie odmówić parę przyjemności w Polsce w ciągu roku żeby jechać do HR na luzie bez fundowania sobie tego stresu związanego z zakupami żywności na wakacje a później stresu pod tytułem że muszę jeść co mam a nie na co w danej chwili mam ochotę (nie wspominając o traumie z dojadaniem wszystkiego na koniec czego się nie zjadło)
Ciekaw jestem jak inni obliczają swoje oszczędności przy zabieraniu żywności z Polski w porównaniu do zakupów na miejscu?

P.S.
To jest oczywiście tylko moje skromne zdanie i niech nikt nie myśli że kogoś wyśmiewam za to że zabiera żarcie z PL - myślę że jest to prywatna sprawa każdego i tylko jego sprawa :wink:
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 18.06.2004 22:33

Ja też prawie wszystko zabieram z Polski, a piwo kupuję w Czechach. Oczywiście na miejscu co kilka dni zjem obiadek ,codziennie lody, wypiję od czasu do czasu piwo z "pipy" i domowego wina. Dzieki temu zmiejszają mi sie koszty a zaoszczędzone euro zostawiam na następny wyjazd.
Pozdrawiam
maczos
Globtroter
Posty: 56
Dołączył(a): 15.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) maczos » 19.06.2004 11:03

joł... no i generalnie wychodzi na to że wiekszość z nas zabiera sporo produktów ze sobą... ale powiem ,ze to samo robia niemcy i czesi..wiec niema sie co stresowac... tylko,że niemców czesciej stać na wypad do knajpy niż nas....
a odnosnie napojów..znietrzeźwiajacych.. to zdaję sie całkowicie na rodzinne manufaktury chorwatów.. odpuszczajc sobie tamtejszy browar bo jakoś nieteges mi smakuje ... Bo i jakoś kobietki nasze chetniej łykają takie wino co sie nazywa "Prosek" (dobzre mówię ?) niż chorwackie piwo a mi szwagrowi zostaje rakija, sliwowica... bo i głowa po tym nieboli jakoś no i tanie to jest ...
Ale to jest moje zdanie i calkowice sie z nim zgadzam ..jeszcze tylko 1,5 tygodnia ... :D
marc
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 27.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) marc » 19.06.2004 12:26

jadę w tym roku drugi raz do CRO i tak jak poprzednim razem zabieram jedzenie ze sobą. wolę zobaczyć więcej na miejscu niż wrócić kilka dni wcześniej do kraju. nie oszukujmy się żywność jest tam droższa i to nie minimalnie. może to i mało skromne ale przy moich dochodach to i tak sam siebie podziwiam , że stać mnie na takie wakacje. pozdrówka
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 19.06.2004 16:23

Znam ludzi co wypośrodkowują ,bo z trzech posilków zabierają do Chorwacji 2 ,sniadanie,obiad .A na kolację chodzą do konoby czy innych chorwackich knajpek,by troche poczuć wieczorami klimat wieczornej i nocnej Chorwacji z ich fajną na ten czas muzyką .Ja też tak robię.
Mam pięciososobową rodzinę i cięzko by było na wszystkie posiłki chodzić tam i kupować wszystko tam.Dlatego szukajmy srodka.A piwo czy wino .Jak jest fajnie i fajne towarzystwo to wszystko wypijemy.Nawet ocet.
anika
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 20.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) anika » 20.06.2004 15:46

krakuscity napisał(a):Cześć
Dobry obiadek : zupka, 2-gie danie z surówkami, deser lub piwko i już Ci poszło 100 kun na osobę. No chyba, że będziesz często jadał pizzę to zapłacisz taniej.
Pozdrawiam

hmmmm...to ile kun dziennie na głowę wydaje sie w Chorwacji? Nawet jakby miało się jeść co drugi dzień w jakiejś "tańszej" knajpce, bo nie wierzę, że wszędzie zapłacę za obiad 100 kun, to myślę że 1000 na 9 dni starczy mi spokojnie, zwłaszcza że wezmę troche jadła z Polski....:> Jak myślicie :?: :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone