Re: Albania - spotkania z synami orłów
napisał(a) Franz » 21.03.2015 16:30
Wprawdzie znajduję się w miejscu dawnego akropolu - z niego jednak nie ostało się nic - natomiast resztki jakichś umocnień oraz bunkry, to już świadectwa najnowszej historii. Nad jednym wejściem napis "Parti Enver" objaśnia wszystko. Biedny, osaczony, opuszczony przez wszystkich Hodża...
Kierując się do drogi, spotykam żółwia, który chyba się donikąd nie spieszy, a już po chwili ponad krzewami ukazują się wieże i dachy klasztoru.