Albania - spotkania z synami orłów - oraz Kosowo

remikrmk napisał(a):

typ napisał(a):Ja za to inny kanion bardzo ciekawy jeszcze pamiętam w tamtej okolicy - bardzo mało znany, trafiliśmy tam przypadkiem. Zaraz sobie przypomnę jak się zwał...

Komarnice? Piękny jest I mało znany

Tak jest!
Stałem na jakimś kamieniu a pode mną kilkaset metrów w dół. To było kilka km na pd-wsch od miejsca gdzie spaliśmy

tompie68 napisał(a):

typ napisał(a):No i zawsze lubię jeździć tą drogą z wieloma tunelami

Zapewne chodzi Ci o dojazd do kanionu od strony Trsy. Te tunele są po prostu obłędne aczkolwiek oglądając foty i filmy na YouTube wydawały mi się groźniejsze.
Pozdrawiam Tomek

Niekoniecznie zjazd od Trsy. Całokształt...

typ napisał(a):Być może, ale piszę tutaj o tym udostępnionym turystycznie fragmencie Tary czyli most itd....

Mnie korci by zajrzeć - suchą stopą - w niektóre głębiej położone zakamarki.

Akurat w tej chwili w trzech różnych wątkach znalazłem się na tym samym terenie. Tutaj spoglądam poprzez kanion Pivy z zachodu na wschód, a tutaj - ze wschodu na zachód.

Interseal napisał(a):Interesuje mnie także jak przerzucono nad Pivą ( w jakiej technologii) ten słynny mostek.

Fachowy kąt widzenia.

Pozdrawiam,
Wojtek

remikrmk napisał(a):Komarnice? Piękny jest I mało znany

Witam Cię w tej relacji. Chyba nie miałem jeszcze okazji.

tompie68 napisał(a):A mostek rzeczywiście jest zjawiskowy. Sama jazda nim nie jest aż tak ekscytująca ale widok przy dojeździe.

Widok z mostu też jest nie do pogardzenia.

Pozdrawiam,
Wojtek

typ napisał(a):

remikrmk napisał(a):Komarnice? Piękny jest I mało znany

Tak jest!
Stałem na jakimś kamieniu a pode mną kilkaset metrów w dół.

Tak to jakoś wyglądało?



Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):

typ napisał(a):Komarnice? Piękny jest I mało znany

Tak jest!
Stałem na jakimś kamieniu a pode mną kilkaset metrów w dół.

Tak to jakoś wyglądało?



Pozdrawiam,
Wojtek[/quote]
Piękny jest,nie ma co.
Pozdrawiam
Piotr

Piotrek Byrdziak napisał(a):Piękny jest,nie ma co.

Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zawrzeć z nim bliższą znajomość.

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Widok z mostu też jest nie do pogardzenia.

Zapewne tak ale jako kierowca nie miałem zbyt wiele okazji do rozglądania się na boki. Chociaż jak tak sobie dziś myślę to i tak dużo się rozglądałem i dużo widziałem ale jak napisał któryś z poprzedników chciałbym jechać tam jako pasażer.
Pozdrawiam Tomek

tompie68 napisał(a):Chociaż jak tak sobie dziś myślę to i tak dużo się rozglądałem i dużo widziałem

Też tak mam. Nieco trudniej uchwycić to wtedy obiektywem...

Pozdrawiam,
Wojtek

Franz napisał(a):Przypomina mi się mój przejazd tędy kilka lat wcześniej - kiedy to Czarnogóra stanowiła cel podróży. Pogranicznik spoglądał z podejrzliwością na lekko przyciemniane szyby w moim samochodzie. Spytałem, co mu się w tym nie podoba.

- To jest w Czarnogórze nielegalne - usłyszałem

To następnym razem lepiej podjechać na przejście ze wszystkimi szybami zwiniętymi na dół.

DarCro napisał(a):To następnym razem lepiej podjechać na przejście ze wszystkimi szybami zwiniętymi na dół.

Tak się zastanawiałem, czy i tym razem będą jakieś dziwactwa na granicy.

Pozdrawiam,
Wojtek

Nawierzchnia w bardzo dobrym stanie – to się poprawiło w porównaniu z poprzednią moją wizytą, no i jest ogromny kontrast w stosunku do hercegbośniackiej strony granicy. Ruch na trasie znikomy, mogę więc poświęcić część uwagi na podziwianie krajobrazów – kanion Pivy, to jedna z piękniejszych okolic, jakimi przyszło mi się przemieszczać. Liczne tunele, często surowo wydrapane w skale, czasami tak gęsto usiane, że widać je po kilka naraz. Dojeżdżam na widoczny już wcześniej wysoki most, łączący pionowe ściany kanionu. Kilka wlotów następujących po sobie tuneli czerni się w skałach naprzeciw. Nikt nie jedzie? To pstryknę fotkę i stąd.

Wielu takich miejsc na świecie nie ma
Dobra nawierzchnia dróg staje się powoli normą



Pozdrawiam
Piotr

Franz napisał(a):mogę więc poświęcić część uwagi na podziwianie krajobrazów – kanion Pivy,

Oj też to robiłem w zeszłym roku,zatrzymywałem się gdzie się dało i podziwiałem-a ten kolor wody,nie do opisania.
Pozdrawiam
Piotr

Za rok za rok napewno

piotrf napisał(a):Wielu takich miejsc na świecie nie ma

Piotrek Byrdziak napisał(a):Oj też to robiłem w zeszłym roku,zatrzymywałem się gdzie się dało i podziwiałem-a ten kolor wody,nie do opisania.

Jechałem już trzykrotnie tamtędy, a mam nadzieję, że ostatni raz to jeszcze nie był.

jerry.ie napisał(a):Za rok za rok napewno

Witaj, Jerry.
Byłem w tym roku w Irlandii, ale do Roscrea nie trafiłem. Można by rzec, że objechałem je dookoła.

Pozdrawiam,
Wojtek