Franz napisał(a):korbaczik napisał(a):Aparat przełamuje nieufność.
Zdradza obcego, kogoś spoza rejonu potencjalnego konfliktu.
Pozdrawiam,
Wojtek
Są tacy co nie lubią obcych.
Franz napisał(a): Wracając do samochodu, łapię jeszcze obiektywem kilka skupionych blisko siebie, charakterystycznych dla Albanii bunkrów, po czym ruszam w drogę.
korbaczik napisał(a):Są tacy co nie lubią obcych.
Renatka66 napisał(a):Witam ponownie po dłuższej mojej przerwie ( na usprawiedliwienie powiem,że wszystko już nadrobiłam i jestem na bieżąco z Twoimi relacjami).
Renatka66 napisał(a):W tym roku ponownie ( po 9 latach) odwiedziłam Bałkany i między innymi Albanię. Bunkry znikają. Czy dobrze ?
Z jednej strony trochę straszyły i wyglądały nienaturalnie (szczególnie na plaży) , ale z drugiej strony trochę odróżniały ten kraj od innych, były znakiem rozpoznawczym Albanii.
Renatka66 napisał(a):W tym roku mieliśmy spotkanie ze starszym panem Serbem (w okolicach meandrującej rzeki Uvac) , który miał bardzo mocno zakorzenione poczucie własności. Gonił każdego kto wjechał samochodem na jego nieogrodzony(!) teren. A mógł postawiać bramę i kasować kasę