Albania - spotkania z synami orłów - oraz Kosowo

napisał(a) **Franz** » 07.08.2017 23:50

Przede mną zamczysko wieńczące wierzchołek wzniesienia. Zrazu wyglądające na niedostępne, odkrywa się jednak szybko otwartym wejściem na podwórzec.

napisał(a) **ajdadi** » 08.08.2017 08:23

Franz napisał(a):W pewnym sensie opisywana podróż jest również tranzytem - do greckiego Epiru.

My też tam jechaliśmy...tyle ,że na wybrzeże.
Pozdrawiam

napisał(a) **Franz** » 08.08.2017 13:36

ajdadi napisał(a):My też tam jechaliśmy...tyle ,że na wybrzeże.

To się uzupełniamy...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **bernidi** » 08.08.2017 21:48

Franz napisał(a):
bernidi napisał(a):U mnie celem zawsze ostatecznie jest własny dom...

U mnie ten dom zdaje się czasami być jedynie kolejnym punktem na niekończącej się trasie...

No jest to pewnego rodzaj nałóg...

"Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka, który pod względem nieprzyjemności, zmęczenia, niebezpieczeństw, utraty czasu, szarpaniny da się porównać tylko z wojną - ostrzegał francuski pisarz Henri Millon Montherlant ( 1893-1973). A jednak wielu ludzi nie może się obyć bez takich "wojen". Ciekawość gna ich coraz dalej i dalej. Nie wystarczy im poznanie własnego kraju - chcą penetrować krainy egzotyczne, przedzierać się przez dżungle, pokonywać pustynie i oceany. Niebezpieczeństwa? One dodają tylko smaku wędrówce."

napisał(a) **Franz** » 09.08.2017 14:04

bernidi napisał(a):"Podróże są diabelskim wynalazkiem człowieka <...>"

Kiedyś gdzieś natknąłem się na cytat Twaina - dawno, więc nie potrafię przytoczyć - mówiący o tym, że podróże powinny być zakazane, bo niszczą w człowieku niektóre cechy, na przykład ksenofobię...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **korbaczik** » 13.08.2017 18:47

A Ty dużo podróżujesz.

napisał(a) **Franz** » 13.08.2017 20:30

korbaczik napisał(a):A Ty dużo podróżujesz.

Pewnie dlatego nie żywię niechęci do żadnej obcej nacji z samego tylko powodu, że ktoś jest inny ode mnie.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Interseal.** » 13.08.2017 21:00

Franz napisał(a):Pewnie dlatego nie żywię niechęci do żadnej obcej nacji z samego tylko powodu, że ktoś jest inny ode mnie.,
Wojtek

Ostatnio ktoś po raz kolejny "delikatnie" i stanowczo przypomniał mi (i nam) napisem na murze, że: "Tu jest Polska!"
Widać mało podróżował.

Wracając do sedna. Jeżeli opuściłeś muzeum, to nie jest to aż tak wielka strata.
Może wyprzedzam sytuację, ale czy byłeś w tym zamku po drugiej stronie zatoki z ostatniego zdjęcia (chyba Weneckim zamkiem się nazywa)?

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 13.08.2017 21:18

Interseal. napisał(a):Ostatnio ktoś po raz kolejny "delikatnie" i stanowczo przypomniał mi (i nam) napisem na murze, że: "Tu jest Polska!"

Wiesz, gdyby traktować rzecz pod kątem geografii, to niczego temu zarzucić nie można. Pytanie - czy ktoś tego nie wiedział, doznał olśnienia i postanowił to wszystkim ogłosić?...

Interseal. napisał(a):Może wyprzedzam sytuację, ale czy byłeś w tym zamku po drugiej stronie zatoki z ostatniego zdjęcia (chyba Weneckim zamkiem się nazywa)?

Nie byłem. Może za kolejną wizytą, bo mam nadzieję, że uda mi się kiedyś ponownie Albanię odwiedzić (chociaż kilka tygodni temu odrobinę albańskiej ziemi podeptałem).

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Interseal.** » 13.08.2017 21:42

Franz napisał(a):Wiesz, gdyby traktować rzecz pod kątem geografii, to niczego temu zarzucić nie można. Pytanie - czy ktoś tego nie wiedział, doznał olśnienia i postanowił to wszystkim ogłosić?...

Pod wszystkimi "kątami" to głupota. Pod kątem geografii rozpatrując, to Polska jest tam dopiero, ale jednak jest - od 1945 roku.

Franz napisał(a):Nie byłem. Może za kolejną wizytą, bo mam nadzieję, że uda mi się kiedyś ponownie Albanię odwiedzić (chociaż kilka tygodni temu odrobinę albańskiej ziemi podeptałem).

Ja też mam nadzieję na kolejną wizytę w Albanii. Najlepiej w miarę szybko zanim deweloperzy rozdrapią resztę wybrzeża i będzie jeszcze gdzie rozbić się z namiotem.

Jakieś trzy kilometry od Butrintu (kanałem w kierunku morza) znajdują się jeszcze ruiny twierdzy Alego Paszy. Dojazd tylko z wody. Też może być ciekawie.

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 13.08.2017 23:07

Interseal. napisał(a):Pod wszystkimi "kątami" to głupota. Pod kątem geografii rozpatrując, to Polska jest tam dopiero, ale jednak jest - od 1945 roku.

To już kontekst geograficzno-historyczny. Ja przyjmuję stan zastany. Wiesz... moja mama przeprowadziła się w 1945 roku z Niemiec do Polski, nie wychodząc z domu...

Interseal. napisał(a):Ja też mam nadzieję na kolejną wizytę w Albanii. Najlepiej w miarę szybko zanim deweloperzy rozdrapią resztę wybrzeża i będzie jeszcze gdzie rozbić się z namiotem.

Zawsze możesz pojechać do Akwitanii na kilometrami się ciągnące, puste w większości plaże.

Interseal. napisał(a):Jakieś trzy kilometry od Butrintu (kanałem w kierunku morza) znajdują się jeszcze ruiny twierdzy Alego Paszy. Dojazd tylko z wody. Też może być ciekawie.

Zapewne. Pokazałem je (z daleka) tutaj.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Interseal.** » 14.08.2017 17:44

Franz napisał(a):Zawsze możesz pojechać do Akwitanii na kilometrami się ciągnące, puste w większości plaże.

Nigdy nie byłem. Przejrzałem więc kilkadziesiąt zdjęć z sieci. Nie są to plaże, które wywołują u mnie ciąg do wyjazdu i chęć poznania. Natomiast poczytałem i poza wybrzeżem jest tam trochę ciekawych rzeczy do zobaczenia.
Dziękuję.

Franz napisał(a):Zapewne. Pokazałem je (z daleka) tutaj.

Przeoczyłem lub pominąłem posta. Z Twojego zdjęcia miejsce wygląda jeszcze ciekawiej.

Pozdrawiam.

napisał(a) **Franz** » 14.08.2017 21:47

Interseal. napisał(a):Nie są to plaże, które wywołują u mnie ciąg do wyjazdu i chęć poznania. Natomiast poczytałem i poza wybrzeżem jest tam trochę ciekawych rzeczy do zobaczenia.

Mnie kilometry kwadratowe płaskiego piachu też zanadto nie ciągną, chociaż chciałbym tam wrócić z analogicznych - jak Twoje -powodów. Ale na najwyższą wydmę w Europie się wdrapaliśmy.

Interseal. napisał(a):Z Twojego zdjęcia miejsce wygląda jeszcze ciekawiej.

Jednak z daleka (zrobiłem też fotkę z przybliżeniem, ale nie zamieściłem, bo ta mi się wydała ciekawsza). Dla mnie ta atrakcja jest trudno dostępna, bo wymaga wejścia do łodzi...

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Franz** » 18.08.2017 00:05

Pusty, wyposażony w ławki z nieciosanych pni drzew i obsadzony tu i ówdzie oleandrami podwórzec jest urokliwy i - trzeba to uczciwie przyznać - zachwycający. A dodatkowo... zaprasza stromymi schodkami na wspięcie się na wieżę.

napisał(a) **korbaczik** » 19.08.2017 11:12

Czyli na schody.